Recenzje

Nowy Rok to zawsze dobry moment żeby zacząć pewne rzeczy na nowo, na świeżo. Pełni optymizmu (zazwyczaj) wstępujemy w kolejny rok mając głowę pełną pomysłów, głowę pełną marzeń. Tylko jak nie pogubić się w tym wszystkim? Życie jest życiem i często niestety bywa tak, że nasze plany, marzenia zastępujemy marudzeniem. Szybko okazuje się, że stare, złe nawyki powracają z zaskakującą szybkością. Oczywiście nie u wszystkich. Prawda jest taka, że znam to po prostu z autopsji - jeśli mam wszystko dobrze zaplanowane, jeśli skupię się to zazwyczaj osiągam swoje cele. Jeśli natomiast pozwolę sobie na lenistwo, brak planów, jeśli pozwolę na chaos w głowie, to już niestety pojawiają się schody, a rzeczy, które muszę zrobić nawarstwiają się z zastraszającym tempie. Na szczęście są kalendarze! Często z nich korzystam, zapisuję najważniejsze rzeczy, dzięki czemu oczyszczam głowę z niepotrzebnych myśli: "tylko pamiętaj! tylko pamiętaj!". "Kalendarz 2024 by Mateusz Grzesiak" to doskonały materiał, dla takich ludzi jak ja! Co zawiera? Oprócz standardowego kalendarza, czyli strony na każdy dzień, zawiera wiele przydatnych plannerów, jak np. plan na ten miesiąc, to-do list, cele tygodniowe. Każdy miesiąc to inny temat poruszany przez autora, np. finanse czy planowanie - a co za tym idzie - każdy dzień dostarcza nam nowych, cennych informacji w teorii oraz ćwiczeniach udoskonalających dany temat. W taki nienahalny sposób stajemy się lepszą wersją siebie każdego dnia - rewelacja! Z czystym sumieniem polecam Wam ten konkretny kalendarz!

Książka jest poradnikiem, który podpowiada jak najlepiej budować relacje z innymi ludźmi, jak do nich dotrzeć, jak zdobyć ich zaufanie. Nie jest to łatwe, szczególnie w czasach w których obecnie żyjemy. Można to jednak zmienić i nauczyć się komunikować się z ludźmi na wiele sposobów. Poradnik jest momentami napisany naukowo, lecz zrozumiale dla czytelnika. Czasami trzeba się zastanowić nad pewnymi rzeczami i przemyśleć to co zostało nam przekazane. Zawiera ciekawy przekaz oraz naucza jak być lepszym słuchaczem i jak radzić sobie w konfliktowych sytuacjach. Już na początku możemy przeczytać, że nie jest to lektura do przeczytania na jeden raz. Aby postępować tak jak zalecają, należy powrócić do tej książki nawet kilka razy, notować w niej swoje przemyślenia i traktować ją jak dziennik. Nie należy odkładać jej od razu na półkę i o niej zapomnieć, lecz zaglądać do tekstu i postępować zgodnie z wiedzą autora. Osobiście jest to jedna z książek, która do mnie przemówiła, dobrze się ją czytało, nie nudziła, a wręcz prowadziła do refleksji na dany temat. Wiele informacji posłuży mi w dalszym życiu, co bardzo cenię, ponieważ lubię, gdy zostaje we mnie cząstka książki. Mimo, że nie należy ona do grubych wydań, na pewno jest warta przeczytania oraz zapoznania się z naukami autora.

Nowy Rok to symboliczny nowy początek. Dlatego też z jego nadejściem zwykle robimy plany, składamy obietnice, których zwykle … nie dotrzymujemy. Dzieje się tak z różnych przyczyn - cel, który sobie zakładamy, może wcale nie być naszym pragnieniem, ustawiamy sobie zbyt wiele celów, nasze cele wzajemnie się wykluczają, są nierealne, wcale nie wierzymy w sukces. Te powody można mnożyć i to one sprawiają, że zwykle już 2 stycznia o części postanowień zapominamy, część kolejną odkładamy na bliżej nieokreśloną przyszłość. Do kolejnego roku jest daleko, wciąż zatem zwlekamy z rozpoczęciem działań, wydaje nam się, że mamy czas i nawet się nie obejrzymy, jak nadchodzi koniec kolejnego roku, a my jesteśmy w tym samym miejscu, w jakim byliśmy dwanaście miesięcy temu. Jak zatem to zmienić? Przede wszystkim planować swoje działania, skupić się na realizacji jednego, dwóch celów, zastanowić, się, jakie kroki nas do tego celu przybliżą, a później … zapisać konkretne działania w kalendarzu. W planowaniu, organizowaniu czasu, ograniczaniu dystraktorów służyć może rewelacyjny kalendarz „Kalendarz Create Yourself 2024 by Mateusz Grzesiak”. Opublikowany przez wydawnictwo OnePress rozwojowy kalendarz, to sposób na to, by przeżyć coś wyjątkowego w trakcie 366 dni Nowego Roku i znacząco ulepszyć swoje życie i to na każdej płaszczyźnie. Po kalendarz mogą sięgnąć zarówno biznesmeni, studenci, właściciele własnych firm, jak i gospodynie domowe - każdy znajdzie tu bowiem coś dla siebie. Dodatkowo, elegancka oprawa, minimalistyczna okładka, piękna szata graficzna i papier sprawiają, że już samo posiadanie kalendarza sprawi, że poczujemy się wyjątkowo. Każdy miesiąc kalendarza (czyli naszego życia), poświęcony jest innemu obszarowi, w każdym planować będziemy swoje cele, wykonywać ćwiczenia pozwalające ustalić stan wyjściowy, podjąć działania czy nawet zyskać wgląd w obecną sytuację. Sporo miejsca przy każdym dniu pozwala nie tylko zaplanować swój dzień godzina po godzinie, ale także dokonać podsumowania najważniejszych lekcji/wniosków. Dodatkowo otrzymujemy przy każdym dniu nieco teorii, a także kolejne ćwiczenia. I tak w styczniu zajmujemy się tematem planowania, w lutym motywacją, w marcu finansami, zaś w kwietniu - rodziną. W maju zajmiemy się wyglądem, w czerwcu relacjami, zaś lipiec i sierpień poświęcimy odpowiednio na pielęgnowanie duchowości oraz zdrowie. We wrześniu zajmiemy się pracą, w październiku komunikacją, zaś listopad stanie pod znakiem zmiany. Grudzień zaś stanie pod hasłem uczenia się, jako kluczowej umiejętności przyszłości. Każdy miesiąc rozpoczyna się opisem danego tematu, czyli tego, czym będziemy się w danym miesiącu zajmować. Następnie znajdziemy graficznie rozrysowany plan na ten miesiąc, listę celów oraz sposobów ich osiągnięcia do uzupełnienia, a także to-do list, po czym - na początku każdego tygodnia, strona z celami na dany tydzień. Pozwala to podzielić cel główny na krótsze odcinki, a także podejmować cele krótkookresowe. Całości dopełniają jeszcze inspirujące cytaty, a na dwóch ostatnich stronach dodatkowe miejsce na notatki. Tego rodzaju kalendarze są odbiciem naszej pracy nas sobą, są rzeczami, których nie wyrzucamy- chociażby po to, by prześledzić swój rozwój. Po tych dwunastu miesiącach intensywnej pracy nad sobą i swoim życiem przekonamy się, że wysiłek się opłacił!

Górny Śląsk ma w sobie coś wyjątkowego. Z jednej strony zadymiony, duszny, niebezpieczny. A z drugiej intrygujący, dynamiczny i niesamowicie bogaty kulturowo. Kamil Iwanicki zaprasza czytelnika do wnętrza familoków, do kopalni, na mniej i bardziej znane dzielnice, do śląskich szkół i śląskich kościołów. Dzięki tej książce można poznać nie tylko historie tego regionu, ale także historie konkretnych dzielnic, fabryk, kopalni, rodzin... i w końcu - ludzi. Na okładce przecież widnieje napis: "Opowieści o mieszkańcach ceglanych domów". Czy było to dokładnie to, czego się spodziewałam? Nie. Spodziewałam się mglistej opowieści o górnikach i ich codzienności. Jak możecie się domyślać, dostałam o wiele więcej. Autor przedstawia wiele historii - od samych familoków zaczynając, aż po legendy Górnego Śląska, zahaczając o edukację, religie, wojnę i wiele innych tematów. Nie potrafię dobrze streścić tej książki w paru zdaniach. Musicie sami się przekonać, o czym ona dokładnie opowiada. Od siebie muszę jednak dodać ważny wniosek: nie spodziewałam się, że Górny Śląsk może być tak intrygującym, klimatycznym i wciągającym światem. Nie sądziłam, że familoki mają do zaoferowania tak dużo historii i tak dużo tradycji. Może byłam ignorantką. Przyznaje się. Nigdy nie interesował mnie ten temat. Ale teraz, po tej lekturze, z pewnością będę nosić w sobie duży sentyment do tego miejsca i do tych historii. Serdecznie polecam każdemu zapoznać się z książka Kamila Iwanickiego. Napisana w bardzo przystępny sposób, a jednocześnie pełna rzetelnej wiedzy i wciągających historii.

❔ Czy sprawi Wam problem określenie tego, co jest dla Was ważne? ❔ A czy zdarza się Wam skłaniać ku refleksji nad tym, czy Wasze codzienne działania są ukierunkowane właśnie na najważniejsze aspekty Waszego życia, czy jednak to, co najistotniejsze rozmywa się w natłoku obowiązków, narzucanych trendów czy zewnętrznych ocen? 👀 Jeżeli zdarza się Wam czasem tracić z oczu istotę Waszego życia, zaproście do swojej biblioteczki tę oto książkę. 👍 Mając ją przy sobie i mogąc w każdej chwili do niej wrócić, nie zejdziecie z obranego kierunku. 📅 Przyznam, że ta publikacja jest ze mną już od sierpnia i choć czyta się ją płynnie i przyjemnie, nie jest to smaczek na jeden wieczór. 💓 Każda przeczytana część budziła we mnie potrzebę głębokich przemyśleń, więc kosztowałam ją stopniowo, kawałek po kawałku, wydobywając po kropelce esencję wypływającej z niej mądrości. 💝 Dzięki tej lekturze i zawartemu w niej ćwiczeniu poczułam się bogatsza wewnętrznie. 🤲 Zrozumiałam, że to ja trzymam w rękach stery mojego życia i tylko ode mnie zależy na ile pieniądze, opinie innych, nieprzepracowana przeszłość oraz niewłaściwe nawyki wpłyną na moje postrzeganie świata oraz poziom mojego szczęścia. 😶 W gąszczu atakujących nas reklam, narzucanych norm i oczekiwań z łatwością możemy się pogubić. Dlatego jestem ogromnie szczęśliwa z istnienia tej właśnie książki.