ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Wyzwoleni. Czy freelancing jest dla Ciebie?

Ależ ta książka była mi potrzebna. Akurat teraz Już dawno nie zarwałem wieczornej rutyny, żeby przeczytać jakąś książkę na jedno podejście. Tym razem było inaczej. Jak siadłem do książki, to odłożyłem tablet dopiero po jej skończeniu. "Wyzwoleni. Czy freelancing jest dla Ciebie" to książka, a raczej zbiór wywiadów Marek Gonsior z osobami, które w swoim zawodowym życiu były na ścieżce pracy jako wolny strzelec. I albo na niej nadal są, albo poszły w innym kierunku. To nie jest laurka dla stylu pracy jako freelancer. To pokazanie i jasnych i ciemnych stron tej drogi. No ale nie po to piszę tego posta, żeby opisywać książkę. Tę po prostu polecam przeczytać. Tego posta piszę bo chcę się z Wami podzielić tym, co dla siebie z niej zabieram. ✔️ Bycie freelancerem to nie jest budowanie firmy. Jak ktoś zaczyna się bawić w struktury, procesy, zatrudnianie ludzi to przestaje być freelancerem a staje się przedsiębiorcą ✔️ Powrót na etat to nie jest porażka. Po prostu każdy z nas ma inne predyspozycje. Jedna osoba bardziej ceni sobie wolność, druga poczucie bezpieczeństwa i przewidywalność. I obie ścieżki są OK. W jednym i drugim przypadku trzeba zgodzić się na pewne kompromisy. Każdy po swojemu musi rozsądzić w którym kierunku iść ✔️ Nawet pracując na etacie możemy realizować po godzinach projekty dla innych klientów. Dzięki temu mamy tę przewagę, że nie zamykamy się w schematach jednej firmy i możemy cały czas wnosić świeże spojrzenie i doświadczenie z innych branż. ✔️ Niezależnie od ścieżki którą wybierzemy, budowanie marki osobistej ma dziś ogromne znaczenie. Na drodze bycia freelancerem jest wręcz niezbędne. Należy pamiętać też, że po odpięciu od swojego nazwiska dużej marki i budżetów, książka adresowa bardzo mocno się przewietrzy. Dlatego nad budowaniem swojej własnej reputacji cały czas trzeba pracować. I z takimi myślami dziś Was zostawiam.
www.linkedin.com Marcin Osiak

Wyzwoleni. Czy freelancing jest dla Ciebie?

U sąsiada trawa jest zawsze bardziej zielona. Ile to razy słyszałem dylematy związane z rozwojem kariery zawodowej. A może powinienem pójść na swoje? Komu z nas nie marzy się czasem idealna praca, gdzie nie mamy głupich szefów, nie musimy się nikomu tłumaczyć, przekonywać o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. Jak to jest cudownie zanurzyć się w marzeniach, że nie musimy prosić o urlop, jesteśmy panami samych siebie, podziwiani i wskazywani jako Ci którym udało się wyrwać z kołowrotka korporacyjnego biegania. Czasem pojawiają się myśli o pójściu na swoje, kiedy nie czerpiemy satysfakcji z wykonywanej pracy, popadamy w frustrację, czujemy brak sensu, ogarnia nas wypalenie zawodowe lub jesteśmy mobbowani. Czasem myśli o założeniu własnej firmy czy przejściu na freelancing dopadają nas w momencie, kiedy od dłuższego czasu nie możemy znaleźć pracy. Droga w stronę freelancingu bywa jednokierunkowa, bo mało przychylnie spogląda się na osoby, które odeszły z korpo i chciałyby powrócić na łono nudnej, pełnej wad, mało satysfakcjonującej pracy, ale za to stabilnej i przewidywalnej finansowo. I mimo, że doświadczenia bycia freelancerem bywają niezwykle wzbogacające powroty bywają bolesne. Zanim podejmiesz decyzje o Twoim przejściu na freelancing koniecznie przeczytaj książkę Marka Gonsiora „Wyzwoleni Czy freelancing jest dla Ciebie?” To książka, która pozwoli Ci zrozumieć, jak wygląda świat freelancingu i czy jest on dla Ciebie. To książka bez retuszu, kolorowania lub obstawania po którejś ze stron. To książka, która zadaje bardzo trafne pytania a odpowiedzi pomagają w podjęciu właściwej decyzji. W książce znajdziesz wiele żywych przykładów z życia wziętych. Znajdziesz tam perspektywy osób, które odnalazły się w nowej roli jak i te, które podjęły decyzje, że to nie jest droga dla nich. Wszystkie te perspektywy łączy jedno, szczerość co nadaje szczególnej wartości tej książce. Jeśli myślisz o byciu sterem żeglarzem okrętem to pozycja obowiązkowa. Marku gratuluje, bo to cenna pozycja niosąca nieocenioną wartość wszystkim tym, którzy chcą „przejść na swoje” Książka wydana prze ONEPRESS Gorąco polecam
www.linkedin.com Ernest Wencel

Ucz się jak Einstein. Jak zapamiętywać więcej, czytać szybciej i z łatwością zdobywać nowe umiejętności

Masz problemy z nauką? Nie potrafisz robić dobrych notatek na zajęcia? To jest książka idealna dla ciebie! Umówmy się, nie każdy z nas musi być orłem w każdej dziedzinie. Jednak są momenty, gdy trzeba coś wkuć lub nauczyć się na egzamin. W książce "Ucz się jak Einstein" znajdziesz wiele przydatnych sposobów na poradzenie sobie z problematycznym materiałem. Są tu opisane różnorodne sposoby na naukę, wiele dróg którymi możemy przekazać informacje do naszego mózgu, tak, aby jak najwięcej zapamiętać. Każdy z nas korzysta z różnych sposobów na naukę, lub ma swój ulubiony. Tutaj mamy zarówno spis wielu różnych metod nauki, autor też kilka historii osób, które korzystają z przedstaionych metod. Na koniec książki rozwiążesz zagadkę Einsteina! Nie jest ona tak trudna jak się z poczatku może wydawać...choć sama potrzebowałam czasu, żeby ją zrozumieć.

ksiazkowe_tiramisu Kuryło Klaudia

Narcyz. Jak nie dać się skrzywdzić i jak nie krzywdzić innych

"Narcyz. Jak nie dać się skrzywdzić i jak nie krzywdzić innych" to fascynujące i aktualne opracowanie, które rzetelnie przygląda się problemowi narcyzmu w dzisiejszym społeczeństwie. Autor, Jarosław Gibas, socjolog i entuzjasta dużych motocykli, prezentuje czytelnikowi kompleksowe spojrzenie na narcyzm, zaczynając od analizy jego powszechności w mediach społecznościowych, polityce, aż po jego wpływ na życie zawodowe, rodzinne i uczuciowe. Gibas w zrozumiały sposób przystępuje do analizy tego, co sprawia, że narcyzm stał się tak powszechny i zauważalny w dzisiejszym świecie. Czy to rzeczywiście epidemia narcyzmu, czy może bardziej uwydatnienie się tego zjawiska dzięki technologii i mediom społecznościowym? Autor nie tylko stawia pytania, ale również dostarcza czytelnikowi narzędzi do zrozumienia, jak rozpoznać narcyza i jakie strategie wykorzystuje, by manipulować otoczeniem. Książka nie pozostaje jedynie na poziomie analizy narcyzmu u innych, ale kładzie nacisk na to, jak radzić sobie z narcyzami w różnych obszarach życia. Gibas przedstawia praktyczne wskazówki dotyczące tego, jak chronić się przed wpływem narcyza, jak nie pozwolić mu na wywarcie negatywnego wpływu na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. To ważne przesłanie, zwłaszcza w kontekście relacji zawodowych czy osobistych, gdzie narcyzm może prowadzić do stresu i wyczerpania. Jednym z atutów książki jest także spojrzenie czytelnika na samego siebie. Autor skłania do refleksji nad własnymi zachowaniami, sprawdzić, czy nie sięga on nieświadomie po narcystyczne tendencje. To ważny element, który wzbogaca treść i sprawia, że czytelnik zaczyna analizować nie tylko otaczający go świat, ale i własne postawy. Warto także podkreślić, że Gibas przedstawia te zagadnienia w sposób przystępny i zrozumiały dla każdego czytelnika, niezależnie od jego doświadczenia w dziedzinie psychologii czy socjologii. Książka jest napisana w przystępny sposób, niepozbawiona lekkości, co sprawia, że czytanie staje się zarówno edukacyjne, jak i przyjemne. Dodatkowym atutem jest obecność informacji o autorze na końcu książki, co pozwala czytelnikowi lepiej zrozumieć perspektywę, z jakiej Gibas podchodzi do tematu narcyzmu. Jego doświadczenie jako socjologa, dziennikarza i nauczyciela sprawia, że ma solidne podstawy do analizy tego zjawiska. Podsumowując, "Narcyz. Jak nie dać się skrzywdzić i jak nie krzywdzić innych" to książka nie tylko dla tych, którzy chcą lepiej zrozumieć narcyzm u innych, ale również dla tych, którzy pragną rozwijać swoją świadomość własnych zachowań i relacji z otoczeniem. Gibas dostarcza czytelnikowi nie tylko teoretycznej wiedzy na temat narcyzmu, ale również praktycznych narzędzi do radzenia sobie z tym zjawiskiem w codziennym życiu.
Czytadło

Everything is F*cked. Gdy pozostaje tylko nadzieja

" Gdy nasz Mózg Emocjonalny coś odczuwa, Mózg Racjonalny zabiera się do pracy i buduje narrację, która ma to coś wyjaśnić " Już sam wstęp tej książki mnie urzekł. Główny przekaz był taki, że musimy w coś wierzyć by przeżyć i że problemy stwarzamy sobie MY sami. Podoba mi się też to, że jest ona poparta mnóstwem artykułów( np autor pisze o tym, że w krajach bogatszych częściej ludzie popadają w depresję no i dostajemy artykuł lub książkę, w której możemy doczytać o tym, więc jest ogrom ciekawostek. Można by wiele zacytować, ale nie ma co spojlerować, to po prostu trzeba przeczytać, obowiązkowo. ( oczywiście jeśli ktoś nie jest fanem psychologii to odradzam, bo są informacje z tej dziedziny zawarte jak i sporo jest opisane o założycielach nurtów I też dopiero dzięki tej książce uświadomiłam sobie co to jest mózg emocjonalny i racjonalny( więcej też o tym znajdziemy w książce "Pułapki myślenia " Kahmana). Warto się w to zagłębić i myślę, że dzięki temu jakość życia może się totalnie odmienić. Jestem na nie jeśli chodzi o cały rozdział poświęcony wierze. Po prostu. Nie jestem fanką tej tematyki. Kropka. Ciekawy był też ostatni rozdział poświęcony sztucznej inteligencji, w którym były też pewne szachowe ciekawostki. 🙂

introwertyczne.ksiazki Ila Wiktoria