Recenzje

Jeżeli ktoś do tej pory wątpił, że Internet to ocean problemów dotykających najbardziej fundamentalnych praw obywatelskich, albo nie wątpił, lecz nie końca nie wiedział, dlaczego te wątpliwości są uzasadnione, to powinien przeczytać tę książkę. W jakim stopniu Sieć poszerza, a w jakim ogranicza nasze prawa do informacji, do prywatności, do wolności słowa, do własnego utworu? Nie na każde z tych pytań "vagla" daje odpowiedź - prawdę mówiąc, nie daje na żadne z nich, ale podaje cenny zbiór materiałów, które jeżeli nawet nie wyjaśniają problemów do końca, to przynajmniej je formułują i naświetlają. To korzystna okoliczność, że znalazł się w kraju cyberpunk z solidnym wykształceniem prawniczym, w dodatku chętnie chwytający za pióro; znaczy się, za klawiaturę.

Okazuje się, że słowa mogą czynić cuda. Oczarowują, osaczają, hipnotyzują i co za tym idzie, przekonują. Ułatwiają lub wprost przeciwnie, niepotrzebnie komplikują nasze relacje z ludźmi. Koniecznie sięgnij po tę książkę, by uświadomić sobie, jak często bywasz manipulowana, choć o tym nie wiesz. Koniecznie musisz nauczyć się przed tym bronić. KU przestrodze, by nie dawać się więcej zwodzić "gładkim słówkom".

Internet to wciąż w dalszej mierze nieznany ląd, stopniowo kolonizowany i cywilizowany. Regulacje prawne w internecie są tematem żywo dyskutowanym zarówno na forum krajowym, jak i międzynarodowym. Ukuto nawet pojęcie "społeczeństwo informacyjne", mające oddawać charakter obecnego konglomeratu ludzkiego zamieszkującego naszą planetę. Książka "Prawo w sieci. Zarys regulacji internetu" to zbiór felietonów Piotra Waglowskiego publikowanych przez autora w ramach prowadzonego przezeń od 1997 roku serwisu internetowego. Autor, piszący o prawnych aspektach internetu z pasją i językiem zrozumiałym nie tylko dla prawników, opowiada o sporach sądowych dotyczących sieci, o regulacjach prawa polskiego i międzynarodowego z tego zakresu i ich genezie, o ochronie prawa autorskiego w sieci, handlu elektronicznym i marketingu, wreszcie o zagrożeniach czyhających on-line. A wszystko to czyta się jak dobrą powieść sensacyjną i czasami aż strach bierze, gdy klikamy na monitorze na symbol "e".

Jak reklamować się w Internecie, na co zwracać uwagę przy kupowaniu czy sprzedawaniu w sieci - to tylko niektóre z tematów podjętych przez autora nowej publikacji. Problemy prawne związane z Internetem od kilku lat podejmuje w felietonach publikowanych na swojej stronie internetowej Piotr Waglowski. Teraz wydał książkę będącą zbiorem rozważań dotyczących styku prawa i globalnej sieci.

Pisze m.in. o własności intelektualnej, handlu elektronicznym, marketingu, prawach konsumenta i zagrożeniach czyhających w Internecie. Przytacza orzecznictwo polskich sądów dotyczące problemów prawnych związanych z siecią. Sądy zajmowały się już m.in. sporami o adresy domenowe, spam (przesyłanie nie zamówionych informacji), sporami pracodawców i pracowników w związku z korzystaniem z Internetu. Atutem książki są też licznie przywoływane wyroki sądów zagranicznych.

Dłużnik nie chce oddać należnych ci pieniędzy? Masz trzy możliwości. Przekazać sprawę do sądu, który może za kilka lat nakaże dłużnikowi zwrot wierzytelności. Zwrócić się do firmy windykacyjnej, która z pomocą wygolonych osiłków z kijami bejsbolowymi odzyska pieniądze, a ich lwią część zatrzyma. Albo przeczytać książkę "Negocjacje z dłużnikami", której autor Jarosław Holwek przekonuje, że wszystko da się załatwić rozmową. W swojej książce uczy, jak prowadzić negocjacje w odpowiedni sposób, tłumaczy, jak zapobiec powstawaniu wierzytelności i jak zbierać informacje o dłużniku oraz jakie sankcje może zastosować wierzyciel wobec dłużnika. Wszystko to okraszone anegdotami z życia windykatora.