- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Ocena:
- 5.8/6 Opinie: 6
- Stron:
- 488
- Czas nagrania:
- 20 godz. 1 min.
- Czyta:
- Renata Schmetterling
- Druk:
- oprawa miękka
- Dostępne formaty:
-
PDFePubMobi
- Audiobook w mp3
Opis
książki
:
Amethyst. Of course, Sir
Nowy thriller erotyczny autorki bestsellerowej powieści Emerald!
1 milion odsłon na Wattpadzie!
Czy cena za wolność może być za wysoka?
Verina Berry, przez przyjaciół zwana Rin, od dwudziestu jeden lat - czyli odkąd pamięta - ma tylko jedno marzenie. Chce uciec. Uciec od uzależnionych od hazardu rodziców, uciec z domu, w którym poznała jedynie przemoc i poniżenie, uciec od ciągłego stresu, przez który wpadła w poważne problemy zdrowotne. Są chwile, kiedy myśli, że zrobiłaby absolutnie wszystko, by wyrwać się ze swojego dotychczasowego życia... I właśnie w takiej chwili los mówi do Rin: sprawdzam.
Przystojnym wysłannikiem przeznaczenia jest Zena - fascynujący, choć z całą pewnością niebezpieczny mężczyzna. Jego oferta jest prosta: zabierze Verinę z domu, da jej mieszkanie, pieniądze, raz na zawsze uwolni ją od rodzinnego koszmaru, ale w zamian chce wszystkiego. Dosłownie. Rin ma być jego. Oddać siebie całą, serce, duszę... i ciało. Oszołomiona dziewczyna w pierwszej chwili jest zaszokowana i oburzona. W końcu od sześciu lat jest w związku. Wszystko jednak przestaje mieć dla niej znaczenie, gdy po powrocie do domu po raz kolejny staje się ofiarą przemocy.
Czy Rin rzeczywiście poświęci dla wolności tak wiele? A jeśli tak, to jak smakować będzie wolność zdobyta w ten sposób?
Posłuchaj audiobooka:
Poznaj wszystkie tytuły Autorki
Patroni medialni:
Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.
O autorze książki
Monika Marszałek [FortunateEm] - Od dziecka marzyła, by związać przyszłość z rysowaniem i książkami. Kiedy zaczęła publikować na Wattpadzie, była akurat nadzwyczaj daleko od tych pragnień ― wyszła z bezpiecznego domu prosto w gęsty las szkolnej rzeczywistości. Pisanie opowiadań było jedynym, co nie pozwalało się jej rozpaść. Tak poznała wspaniałych ludzi i w końcu odnalazła siebie, a także to, co sprawia jej największą radość. Czytelnicy kupują w księgarniach jej najprawdziwsze spełnione marzenia: książki z ilustracjami autorki ― dziewczyny, która w najśmielszych marzeniach nie przypuszczała, że będzie częścią świata powieści.
Ebooka "Amethyst. Of course, Sir" przeczytasz na:
-
czytnikach Inkbook, Kindle, Pocketbook, Onyx Boox i innych
-
systemach Windows, MacOS i innych
-
systemach Windows, Android, iOS, HarmonyOS
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących formaty: PDF, EPub, Mobi
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Audiobooka "Amethyst. Of course, Sir" posłuchasz:
-
w aplikacji Ebookpoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych
-
na dowolonych urządzeniach i aplikacjach obsługujących format MP3 (pliki spakowane w ZIP)
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Kurs Video "Amethyst. Of course, Sir" zobaczysz:
-
w aplikacjach Ebookpoint i Videopoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych z dostępem do najnowszej wersji Twojej przeglądarki internetowej
Recenzje książki: Amethyst. Of course, Sir (62) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.
-
Recenzja: cnmancuso.czyta Gertner NataliaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ta książka to kolejne cudo z serii kamienie miami, kolejna książka, którą pokochałam i zostanie w moim czytelniczym serduszku. Verina od zawsze chciała uciec z domu pełnego przemocy jej rodziców hazardzistów. Ciężko pracuje, żeby kupić mieszkanie i znaleźć swój bezpieczny azyl. Cierpi na cukrzycę, a przez prace ciągle się zaniedbuje. Pewnego dnia podczas typowego dnia w pracy, spotyka tajemniczego, zimnego mężczyznę, który może okazać się jej wybawieniem. Propozycja jaką jej składa, pozwala jej spełnić marzenia i doznać spokoju. „-𝙈𝙤́𝙬𝙞𝙖̨ 𝙣𝙖 𝙢𝙣𝙞𝙚 𝙕𝙚𝙣𝙖.-𝙬𝙮𝙨𝙯𝙚𝙥𝙩𝙖ł[..]-𝙎𝙥𝙚ł𝙣𝙞𝙖𝙢 𝙢𝙖𝙧𝙯𝙚𝙣𝙞𝙖. 𝙈𝙖𝙨𝙯 𝙟𝙖𝙠𝙞𝙚𝙨́ 𝙢𝙖𝙧𝙯𝙚𝙣𝙞𝙚, 𝙖𝙣𝙞𝙚𝙡𝙚?” W głównej bohaterce zakochałam się od pierwszych stron. Poczułam do niej ogromną sympatię i współczucie, jej obecną sytuacją. Na początku była bardzo nieśmiała i niepewna siebie oraz innych. Lecz z każdą kolejną stroną pokazywała swoją silną stronę, nie bojąc się samej siebie czy otaczającej ją rzeczywistości. Zena również stał się moją miłością. Był tajemniczy, zimny i zaborczy, lecz w tym wszystkim bardzo opiekuńczy dla Rin. W wielu momentach mogę go uznać za uroczego. Książka od pierwszych stron trzyma w napięciu. Wciągnęłam się od pierwszych stron i ciężko było mi się oderwać od tej historii. Nie mogę doczekać się kolejnej części! Ocena ⭐5/5⭐
-
Recenzja: ksiazkowyelf Borowska MichalinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
3.5/5⭐ Początkowo książka zaczynała się w miarę niewinnie, jednak kontynuując czytanie zaczynaliśmy wchodzić w świat Rin, która za wszelką cenę chciała uciec od swojego dotychczasowego życia. Wtedy pojawia się tajemniczy mężczyzna, który zmienia losy naszej głównej bohaterki. Akcja rozkręca się i coś zaczyna się zmieniać. Uważam, że książka pod względem fabuły mogłaby być znacznie lepsza. Mamy w miarę rozbudowaną historie, jednak wszystko opiera się na smutach, które z biegiem książki przez swoją częstość zaczynały mnie już nudzić. Nie zmienia to faktu, że polubiłam bohaterów i przez zakończenie pierwszej części na pewno sięgnę po dokończenie historii.
-
Recenzja: Instagram.com/nzamecka Natalia ZameckaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Amethyst" dobitnie ukazał mi, że druga szansa może doprowadzić do czegoś świetnego. Po poprzedniej książce autorki miałam mieszane uczucia, co mogliście przeczytać przy recenzji "Emeraldu", jednak gdybym nie zdecydowała się na czytanie kolejnej propozycji, popełniłabym fatalny błąd, bo ta książka totalnie wpisała się w to, co lubię, a wcześniejsze moje zastrzeżenia tutaj nie istniały. Fortunateem w moich oczach zaliczyła wielki pisarski progres. Teraz czytało mi się dobrze, co więcej miałam wrażenie, że ta książka została skrojona pode mnie. Nie raz żarty językowe, które padały na stronach powieści, ja sama mówię w prawdziwym życiu. Historia Zeny I Veriny (duży plus za oryginalne imiona) jest odurzająca, szybka, rozkochująca. Muszę przyznać, że sięgnęłam po "Amethyst. Of course, sir" po usłyszeniu, że główna bohaterka ma cukrzycę. Jako jej dumna posiadaczka od ponad 10 lat, nie było innej możliwości niż sprawdzenie jak to "nas" piszą. Na początku byłam zła, bo fakty się nie zgadzały, aż zrozumiałam, że główna bohaterka nie ma cukrzycy typu 1, a typu 2. Moim zdaniem dużym błędem było nieumieszczenie tej informacji, bo różnice jednak są, a niektóre dialogi mogły pogłębiać stereotypy, z którymi my diabetycy t1 od dawna walczymy. Jak choćby ten gdzie Verina od razu rezygnuje z ciasta, tak jakby ją parzyło (stereotyp, że cukrzyk nie może jeść cukru) lub opowiadanie o bardzo ścisłym jadłospisie (oczywiście może być on stosowany, ale nie jest czymś koniecznym do życia — jak zobaczycie diabetyka z pączkiem, to nie trzeba go zabijać wzrokiem). Jednak mimo to jestem ogromnie wdzięczna za to, że reprezentacja tak słodkich dziewczyn, jakimi są diabetyczki, pojawiła się w literaturze kobiecej. Jest to dla mnie coś wspaniałego. Dziękuje za to. Na uznanie zasługuje również zakończenie. Jest w szoku, co tam się wydarzyło i nadal nie mogę dojść do siebie - po prostu wow. O tej książce nie da się łatwo zapomnieć - to wam gwarantuje.
-
Recenzja: Facebook.com/milczac Jagoda SzusterRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Droga Verino, doczekałaś się! Nadeszła chwila, w której postanowiłam właśnie do Ciebie skierować kilka słów. Nie jestem jednak przekonana co do tego, czy Ci się one spodobają. Już od samego początku miałaś trudne życie. Rodzice uzależnieni od hazardu. Nie ma nic gorszego, uwierz mi. Znam prywatnie osobę, która cierpi na tego typu uzależnienie i wiem z czym to się wiąże. Każda jedna złotówka przeznaczona na chwilę dreszczyku. Takiej osobie należy pomóc. Takiej osobie wręcz trzeba (!) pomóc. Właśnie dlatego Twoim największym marzeniem jest stanąć silnie na swoich nogach i usamodzielnić się. Nie żyć pod jednym dachem z rodzicami. Robisz co możesz, by jak najszybciej się uwolnić. Twoje marzenie może się spełnić szybciej niż myślisz, a to za sprawą mrocznego Zena. Mężczyzna proponuje Ci układ, w którym on da Ci bezpieczeństwo, zapewni Ci byt, a w zamian za to.. oddasz mu się cała. I w tym momencie staje mi przed oczami Twoja przyjaciółka, która usilnie chce Ci wbić do głowy, że przecież jak to możliwe, skoro jesteś osobą homoseksualną, bo jeszcze nigdy nie byłaś z facetem. Jakby..serio? Denerwowała mnie jej osoba do tego stopnia, że odkładałam wielokrotnie książkę, by zacząć coś nowego. Jednak usilnie chciałam przez nią przebrnąć i koniec końców udało się, to wręcz odetchnęłam z ulgą, że nie muszę już czytać tych bzdurnych wywodów. Zena całkowicie uratował tę książkę. Były momenty, w których śmiałam się razem z nim, ale również i wpadałam w chwile konsternacji. Unosiłam się wysoko, by za chwilę rąbnąć z hukiem na ziemię. A w momencie, kiedy słyszałam Zenowskie: "aniele" - rozpływałam się. Koniec końców, jestem zaintrygowana tym, jak potoczą się kolejne losy bohaterów i chętnie sięgnę po drugi tom, J.
-
Recenzja: Zaczytana_booksiara Rydczak MartynaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Hejka! Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki Amethyst! Poznajemy Rin która zaniedbuję swoje życie, zdrowie tylko po ty by zarobić pieniądze potrzebne na samodzielnie życie. Dziewczyna chce uciec od rodziny, w której doświadczyła przemocy i poniżania. Jest w złudnie szczęśliwym związku ze swoją dziewczyną Carolina, która próbuje jej wpoić nienawiśc do mężczyzn. Jednak pewnego dnia spotyka Zene - przystojnego oraz niebezpiecznego mężczyznę, który proponuje jej pewien układ - Rin odda się w całości w zamian bezpieczeństwo i pomoc. Jak się potoczy ich historia? Książka mi się podobała, fakt, jednak przeszkadzały mi częste i długie sceny erotyczne, co akurat powinno mnie nie zdziwić, w końcu książka to thriller erotyczny, jednak chyba ta kategoria nie jest dla mnie😄 Ale myślę, że to u innych akurat może się bardzo podobać, więc zależy to od gustu. Mimo wszystko, książka naprawdę jest ciekawa - rozwijąca się akcja oraz relacja bohaterów. Według mnie warto przeczytać tę książkę!
-
Recenzja: brownie.czyta Jagieła WiktoriaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Czytałam kilka książek, które wyszły spod pióra Moniki. Nie były to tylko dzieła wattpadowe ale także jedna papierowa. Dlatego też kiedy dowiedziałam się, że ,,Amethyst” zostanie wydany uznałam, że koniecznie będę musiała go przeczytać. Jednak bardzo długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki. Lecz przyszedł moment kiedy uznałam, że to jest ten czas w którym muszę przeczytać tę książkę. Nie ukrywam, że trudno czytało mi się te książkę przez zastój czytelniczy w który weszłam. Życie Veriny od zawsze nie było dla niej łaskawe. Dziewczyna próbowała uciec od uzależnionych rodziców hazardzistów jednakże nie było to tak łatwe kiedy rodzice jej zabierali niemal wszystkie pieniądze jakie przynosiła do domu. W domu na około towarzyszy jej przemoc i poniżenie, dodatkowo stres nie polepsza jej sytuacji zdrowotnej. Są dni kiedy dziewczyna uważa, że byłaby w stanie zrobić wszystko byleby tylko uciec z domu. I tym razem los przychyla się do Rin sprowadzając mężczyznę, który może uratować ją od ciągłego bólu i cierpienia. Przystojnym mężczyznom, który ratuje Verinę z opresji jest Zena — fascynujący lecz także niebezpieczny. Oferuje on Rin prostą ofertę: zabierze ją z domu, podaruje jej mieszkanie, pieniądze pozwalając raz, a na zawsze odciąć się od rodziny. Lecz nie wszystko jest tak kolorowe, ponieważ mężczyzna pragnie czegoś w zamian, a tym czymś jest wszystko. Dosłownie wszystko. Rin ma być jego, oddać całą siebie, duszę i ciało. Początkowo oburzona Rin odmawia, jednak po powrocie do domu stwierdza, że to wcale nie jest taki głupi pomysł. Autorka fantastycznie wykreowała bohaterów — urocza Rin i przejażający Zena. Verinę można zaliczyć do tych cukierkowych dziewczyn, które swoją urodą i charakterem przyćmiewają wszystko dookoła. Sprawiają, że ludzie toną w ich uroku. I taka właśnie ona jest. Natomiast Zenę zalicza się do tych fascynujących ale jednocześnie przerażających mężczyzn, którzy swoją aurą zrażają ludzi. Jest on bardzo zaborczy, ale w tym wszystkim jest kochany. Jest on w stanie zrobić wszystko dla młodej dziewczyny i stara się, aby niczego jej nie brakowało. Książka ta jednakże jest specyficzna ze względów na wiele scen erotycznych, ponieważ nie każdy lubi takie książki, mi akurat to nie przeszkadza. Styl pisania autorki jest naprawdę miły co sprawia, że po pewnym czasie wciągamy się w historię i nie możemy od niej się oderwać. Moja ocena: 8/10
-
Recenzja: aleksa.book Piskorska AleksandraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Verina chce pokonać swoje demony przeszłości poprzez przeprowadzkę od rodziców. Od długiego czasu dziewczyna stara się zaoszczędzić na mieszkanie. Na swojej drodze napotyka mężczyznę który jest w stanie zapewnić jej dobre warunki do życia. 5/5 ⭐
-
Recenzja: literacka_baba Ryl KingaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Wrażenia? Książkę po raz pierwszy miałam okazję czytać już na platformie wattpad. To właśnie tam zakochałam się w niej po raz pierwszy, więc gdy tylko dowiedziałam się, że zostanie ona wydana całe moje serce żyło jak na jednej wielkiej ekscytującej imprezie, która umilała mi oczekiwania na premierę tego cuda. Gdy tylko dostałam ją do rąk wpierw nie dowierzałam, że ją trzymam, po czym zarzucona wieloma emocjami zaczęłam ją czytać. Te całe 488 stron pochłonęło mnie zupełnie. Nawet pomimo wcześniejszego poznania tej lektury za drugim razem bawiłam się tak samo świetnie jak nie lepiej. Książka opowiada o losach Veriny i Zeny, którzy uczą się siebie nawzajem, poznają siebie z różnych stron, pokazują jak nie oczywiście może być zbudowana relacja i ile potrzeba do tego by funkcjonowała ona tak by każda osoba czuła się w niej komfortowo. Ważnym elementem jest to, że jest to erotyk, który nie jest dla wszystkich. Sięgając po tą książkę musicie mieć świadomość wielu scen erotycznych, które mogą nie być przyjemne dla wszystkich. Trzeba pamiętać również, że pomimo wielu licznych scen seksualnych, książka nie opiera się na tym, że nie ma przekazu a jedyne o czym czytamy to sex. Występuje tu bardzo wiele wartościowych wątków, które pokazują różne życiowe sytuacje. Poznajemy tutaj inną perspektywę głównej bohaterki, która marzy o rzeczach, które wiele ludzi dostaje od tak od razu po urodzeniu. Dzięki temu budzi się w nas świadomość tego, że te zachowania, które dla nas bywają dosyć podstawowe dla wielu są bardzo pożądane. Dowiadujemy się również jak bardzo czasem człowiek jest podatny na różnego rodzaju perswazje, gdy staje się bezbronny a jedyne czego oczekuje to miłości. Można by opowiadać wiele na temat tego, które zachowania według was były tymi na które najlepiej zwrócić całą swoją uwagę podczas ponownego lub pierwszego czytania tej pozycji jednak ja sama mogę powiedzieć wam jedno tutaj czytając to za pierwszym razem wysnuwałam totalnie inne wnoiski niż za drugim. Jest to jedna z tych książek, że gdy poznamy te główne wątki za drugim razem większą uwagę zwracamy na te mało oczywiste rzeczy. Każdemu z was pragnę polecić tą książkę najlepiej jak tylko potrafię, chcę aby każdy z was komu podobają się takie tematy miał ją w wachlarzu przeczytanych przez siebie pozycji, dlatego że tak książka jest po prostu tego warta!
-
Recenzja: dlvb.29 Markowicz ZuzannaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Po raz pierwszy doczynienia z ,,Amethyst’em”miałam kiedy była jeszcze na wattpadzie. Niestety nie udało mi się tam jej skończyć, więc odrazu jak tylko dowiedziałam się, że będzie w wersji papierowej postanowiłam, że muszę ją mieć. Książkę tę czytałam bardzo długo, ale to nie dla tego że była zła, tylko dlatego że miałam zastój i ciężko było mi cokolwiek czytać. Pomimo tego cieszę się, że nie przeczytałam jej naraz, bo w ten sposób mogłam się nią bardziej nacieszyć i bardziej przywiązać. W historii tej podobali mi się bardzo bohaterowie w szczególności Zena który był tajemniczy, ale przy tym niesamowicie opiekuńczy dla Rin. To jak dbał o nią i o jej chorobę oraz aby miała odpowiedni cukier było niesamowite. Nie oszukujmy się, ale nie wiem czy w naszym świecie znaleźlibyśmy takiego faceta jak Zena, który w lodówce trzyma wszystkie insuliny jakie są na rynku, bo nie wiedział jaka jest twoja i kupił na wszelki wypadek każdą. Moim zdaniem książka była ciekawa i wciągająca. Nie zdarzały się w niej momenty kiedy fabuła nam się nudziła. Sam pomysł na książkę, a bardziej wstęp do historii uważam za naprawdę świetny i pomysłowy chociaż na początku strasznie kojarzyło mi się z Greyem.( funfact wiele razy tam była wzianka o ,,50 twarzy Greya”) Ja osobiście bardzo polecam wam tę książkę i uważam, że warto ją przeczytać, ale wiem, że nie wszystkim się może spodobać, ponieważ w książce znajduje się dość spora ilość SMUT’ów.
-
Recenzja: Prawiewymarlygatunek Kozłowska SylwiaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Wyobraź sobie, że twoim jedynym marzeniem jest ucieczka. Ucieczka z toksycznego domu, gdzie rządzą rodzice hazardziści, przemoc i brak szacunku. Ucieczka od ludzi, którzy traktują cię jak maszynkę do zarabiania pieniędzy i w ogóle, nie martwią się o twoje zdrowie. 🙊 A stan twojego zdrowia nie jest najlepszy, bo przecież chorujesz na cukrzycę. Czy nie zrobiłabyś wszystkiego, żeby wyrwać się z takiego życia? Pewnego dnia, na twojej drodze staje niesamowicie przystojny i równie niebezpieczny mężczyzna. Zena składa Ci ofertę, która może odmienić całe twoje życie. Dostaniesz od niego mieszkanie, pieniądze i nową pracę. Jednak w zamian chcę twojej duszy, ciała i serca. Zgodzisz się na taki układ? 🤔 Mogę Wam zdradzić, że główna bohaterka, Verina Berry, zdecydowała się podpisać pakt z diabłem. Zresztą ja ją rozumiem, bo podejrzewam, że też bym się zgodziła. I to tylko dla samego Zeny. 🙊 Czytając, przed oczami cały czas miałam, mojego kochanego Zayna. Ten mężczyzna, był chyba moim największym crushem za dzieciaka. Mroczny, tajemniczy, ale niezwykle opiekuńczy. 🥰 Chciałabym, żeby kiedyś mój facet się mną tak opiekował, jak On główną bohaterką. Zresztą Verina też była cudowna. Nie uważała się za niewiadomo kogo. Była wdzięczna za każdą szansę i każdy najmniejszy gest. I pomimo swojej trudnej przeszłości, potrafiła okazać radość. ❤️ “Of course, sir” to thriller erotyczny, dlatego książka jest też dość brutalna. 😱 A to na pewno nie będzie pasować każdemu. Ja np. lubię czasami sięgnąć po thriller, a połączenie tego z romansem/erotykiem, jest dla mnie idealne. Do tego wszystkiego dochodzi nam świetne poczucie humoru autorki, które ja kocham odkąd pamiętam. 😁 Mam tylko jedno ale. 🤭 Autorko! Nie kończy się tak książek! A tym bardziej, gdy nie ma wydanej drugiej części! Teraz nie pozostało mi nic innego, jak wyczekiwać kontynuacji. Mam nadzieję, że nie będę musiała długo czekać. 🙊❤️
-
Recenzja: biale.kartki Pawlak KasiaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jedynym marzeniem Veriny Berry jest ucieczka od rodziców. Przez nich, żyje w ciągłym strachu i bólu, co spowodowało jej problemy zdrowotne. Pewnego dnia w pracy dostaje propozycję od tajemniczego mężczyzny, która może spełnić jej największe marzenie. Oferta Zeny jest prosta: on da dziewczynie mieszkanie, pieniądze oraz zapewni jej bezpieczeństwo, Verina za to będzie musiała oddać mu siebie, swoją duszę i ciało. Czy cena za wolność może być za wysoka? Muszę przyznać, że odkąd przeczytałam amethyst na wattpadzie, historia Rinny i Zeny ma specjalne miejsce w moim sercu. Cudownie było móc jeszcze raz przeżywać te wszystkie emocje, które towarzyszyły mi podczas czytania, tym razem zapisane już na papierze. Verina, słodka i niewinna dziewczyna, która przeszła tak wiele. Przez cały czas dąży tylko do tego, aby być wolna. Jej przeszłość jest okrutna, a ona sama nie zasłużyła na to, co ją spotkało. Zena, tajemniczy i mroczny mężczyzna, o którym tak naprawdę mało wiemy. Najczęściej skryty za maską obojętności i chłodu. Verina jest jego promykiem słońca, jego aniołem. Relacja głównych bohaterów jest świetnie prowadzona. Uwielbiam to, że oboje uczą się czegoś od siebie. Mimo że, relacja ta z początku opiera się tylko na zbliżeniach fizycznych, po czasie dołączają do niej również emocje. Bardzo dobrze jest pokazane to, jak główna bohaterka pogubiła się, w tym co czuje, do swojej dziewczyny, jak i do Zeny. Kocham zarówno głównych bohaterów, jak i tych pobocznych, jak Seth, Ron czy Flynn. Kontrast między każdą z tych postaci dodaje książce różnorodności. Ron skradł całe moje serce, to jak troszczył się o Rin sprawiało, że zawsze się uśmiechałam. Na końcu muszę podkreślić, że nie jest to książka dla każdego. Jest to mocny smut, z dużą ilością scen erotycznych i wiem, że wiele ludzi nie lubi tego typu powieści. Jednak, jeśli lubicie to powiem wam jedno: CZYTAJCIE AMETHYST.
-
Recenzja: zaczytan_a Ochrymiuk AlicjaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jakie granice jest w stanie przekroczyć by przestać żyć w ciągłym strachu? Czy jest wstanie oddać swoje ciało za spokój i wolność? Książka ‚,Amethyst Of Course Sir’’ jest thrillerem erotycznym. Opowiada o Kobiecie, która po ciężkich przeżyciach we własnym domu napotyka na swojej drodze mężczyznę, który proponuje bezpieczeństwo w zamian za coś bardzo cennego, dla niej samej. Wykreowane przez autorkę postaci są cudowne, a najbardziej spodobała mi się główna bohaterka jej odwaga oraz dążenie do wyznaczonego celu, jakim jest uwolnienie się od rodziców którzy nigdy nie dali jej miłości jest chwytające za serce. Oczywiście muszę tutaj wspomnieć też o Zenie, który pomimo tajemniczości i złego zachowania wobec innych ludzi, jest zaskakująco kochającym oraz uroczym mężczyzną. Zakończenie tej książki zmiotło mnie z planszy! Nie spodziewałam się takiej akcji przy samej końcówce. Po przeczytaniu tej książki mogę śmiało powiedzieć, że bardzo mi się podobała, jestem zachwycona jak dobrze i szczegółowo jest napisana. Będę napewno polecać każdemu! Mam nadzieję, że druga część będzie jak najszybciej wydana.
-
Recenzja: viso.reads Sobczyk WiktoriaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Amethyst" to drugi tom niesamowicie zapowiadającej się serii Kamienie Miami od FortunateEm. Opowiada o dwójce ludzi z dwóch zupełnie różnych światów. Verina Berry to dziewczyna, która na co dzień żyje w istnym piekle na ziemi, które zgotowali jej rodzice. Natomiast Zena jest mężczyzną, który spełnia wszelkie ludzkie marzenia. Bohaterka potrzebuje spokoju oraz świadomości, że jest kochana i pożądana, co bohater oczywiście stara jej się pokazać. Oboje mają przykre doświadczenia z przeszłości i oboje są dla siebie punktem bezpieczeństwa. Jedno spotkanie, w miejscu pracy dziewczyny wywraca życie panny Berry do góry nogami. Za każdym razem kiedy sięgam po jakąkolwiek książkę mam nadzieję, że doświadczę tego, co doświadczyłam podczas poznawania tej historii. Zbierałam się do przeczytania tego tomu naprawdę długo, ale kiedy tylko zaczęłam kartki przewracały się same, chłonęłam słowa zapisane przez Monikę na tych kartkach. To jak został przedstawiony problem z cukrzycą, nie dbaniem o swoje zdrowie, czy mocnym przywiązaniem się do jednej osoby i kurczowe trzymanie się jej, jest po prostu fenomenalne. Autorka wykonała kawał dobrej roboty podczas tworzenia tego majstersztyka. Myślę, że ta książka przypadnie do gustu każdemu kto lubi erotyczne thrillery. Moja ocena to 9/10!
-
Recenzja: reader_night Wasąg WanessaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Verina Berry to bohaterka, która nigdy nie miała łatwego życia. Każdą wolną chwilę spędza w pracy, w której zbiera pieniądze na upragnioną przeprowadzkę od rodziców, którzy ją wykorzystują pieniężnie i się nad nią znęcają nie tylko psychicznie. Jej wszystkie marzenia zaczynają się spełniać, gdy spotyka tajemniczego mężczyznę, który w zamian za ucieczkę od problemów, będzie chciał ją całą dla siebie. „Amethyst” to kolejna historia autorki z serii Kamienie Miami. Historia o potrzebie bezpieczeństwa, przemocy domowej oraz poszukiwaniu własnej orientacji. Chcę zaznaczyć, że jest to thriller erotyczny, także nie każdemu może przypaść do gustu, ale ja dosłownie uwielbiam całą książkę i jej humor. Uwielbiam to jak są przedstawieni są bohaterowie, a przede wszystkim to jak Monia zadbała o wszystkie szczegóły i obdarzyła bohaterów niezwykłą wyrozumiałość. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, a sama historia jest tak ciekawa, że nie da się jej odłożyć. Dlatego, gdy już damy wciągnąć się do świata Zeny i Veriny, nie potrafimy przestać o nich myśleć. Jestem totalnie zauroczona postacią Veriny i zdecydowanie popadłam w obsesję na punkcie naszego Zeny. To jak Zena opiekował się Veriną było tak cudowne i słodkie, że o mało nie dostawałam cukrzycy. Verina jest do bólu urocza, potrafi cieszyć się najdrobniejszymi gestami i czerpać radość z tego, co ma, choć los jej nigdy nie oszczędzał. Z kolei Zena jest przykładem tajemniczego i bardzo bogatego mężczyzny, który bywa porywczy oraz zaborczy. Lubi mieć wszystko pod kontrolą jednak pod kamiennym wyrazem twarzy kryje swoje uczucia. Pokochałam również bohaterów drugoplanowych - Ron, Eli i Flynn są moimi bezsprzecznymi faworytami. Szeroki uśmiech gościł na mojej twarzy przy każdej stronie, na której się pojawiali, bo wnosili do fabuły niesamowicie dużo poczucia humoru. Całą książkę czytałam z zapartym tchem, a ostatnie strony kartkowałam z ciekawością co się dalej stanie. Ta historia świetnie pokazała, że każdy potrzebuje czuć się bezpiecznym i kochanym. Pokazuje jak wiele czynników z przeszłości wpływa na ukształtowanie naszego charakteru.
-
Recenzja: vajola.reads Sosnowska WiolettaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
To była naprawdę bardzo fajna książka, której nie chciałam kończyć. Historia Zeny i Veriny całkowicie mnie pochłonęła i zachwyciła. Rzadko kiedy spotkam się z tak skomplikowaną relacją i tak dobrze opisaną. Verina nie ma łatwego życia. Jej jedynym marzeniem jest wyprowadzić się z rodzinnego domu, ale zadanie nie jest łatwe, ponieważ większość pieniędzy co Rin zarobi, to jej zabierają. Wtedy też poznaje Zene. Przystojnego i bogatego mężczyznę, który, jak mówi: spełnia marzenia. Da jej mieszkanie, prace i pieniądze. W zamian Rin musi jemu oddać cała. Książkę czytałam wcześniej na wattpadzie, ale historie pokochałam podwójne. I wtedy i teraz jeszcze mocniej. Bohaterowie są świetnie opisani, każdy ma w sobie wady oraz zalety. Były również postacie, które denerwowały, ale dzięki temu książka jest jeszcze lepsza. Autorka zrobiła kawał dobrej roboty, ponieważ książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie, chociaż zakończenie No nie powiem, jest chyba najgorsze z możliwych 😅 Dialogi są świetnie napisane i płynne, a cała historia jedna z lepszych jakie ostatnio czytałam. Jest to książka o wolności, zrozumieniu siebie i toksycznej relacji z rodzicami. A na dokładkę są tu również wydry! Te słodkie zwierzątka całkowicie zdobyły moje serduszko, z reszta tak jak cała książka i wyczekuję drugiej części.
-
Recenzja: Reading_team Szurek KorneliaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
,,Amethyst,, to druga książka z seri #kamieniemiami.Główną bohaterką jest Verina Berry która ma rodziców uzależnionych od hazardu,jest ofiarą przemocy i ciagle żyje w stresie.Przez to ma również problemy zdrowotne.Od zawsze największym jej marzeniem było uciec od problemów i być wolną od rodziców.Dziewczyna podczas jej pracy przypadkowo poznaje mężczyznę który oferuje jej życie o jakim marzy ale za jaką cenę?Tego dowiecie się czytając Amethyst!Osobiście zakochałam się w tej książce.Bardzo mnie wciągnęła i nie mogłam oderwać się od czytania!Autorka ma cudowny styl pisania i z niecierpliwością czekam na kolejne książki.Jeśli ktoś lubi thrillery erotyczne to Amethyst jest dla niego!Ocena 5/5⭐
-
Recenzja: alex.thereader Kwatera AleksandraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Amethyst.Of course,Sir” jest drugą wydaną książką z pod pióra @fortunateemm .Jest to następna część serii #kamieniemiami .Monika w swojej powieści ukazuje życie Veriny Berry, 21-letniej dziewczyny z bogatą osobowością i trudną sytuacją rodzinną.Kobieta pragnie odciąć się od rodziców, uciec i rozpocząć nowe życie z dala od hazardu, stresu, przemocy i używek.Wszystkie te tematy poruszane są na porządku dziennym, co czyni tę książkę bardzo wartościową. Czy cena za wolność może być za wysoka? Verina Berry, przez przyjaciół zwana Rin, od dwudziestu jeden lat - czyli odkąd pamięta - ma tylko jedno marzenie. Chce uciec. Uciec od uzależnionych od hazardu rodziców, uciec z domu, w którym poznała jedynie przemoc i poniżenie, uciec od ciągłego stresu, przez który wpadła w poważne problemy zdrowotne. Są chwile, kiedy myśli, że zrobiłaby absolutnie wszystko, by wyrwać się ze swojego dotychczasowego życia... I właśnie w takiej chwili los mówi do Rin: sprawdzam. Przystojnym wysłannikiem przeznaczenia jest Zena - fascynujący, choć z całą pewnością niebezpieczny mężczyzna. Jego oferta jest prosta: zabierze Verinę z domu, da jej mieszkanie, pieniądze, raz na zawsze uwolni ją od rodzinnego koszmaru, ale w zamian chce wszystkiego. Dosłownie. Rin ma być jego. Oddać siebie całą, serce, duszę... i ciało. Oszołomiona dziewczyna w pierwszej chwili jest zaszokowana i oburzona. W końcu od sześciu lat jest w związku. Wszystko jednak przestaje mieć dla niej znaczenie, gdy po powrocie do domu po raz kolejny staje się ofiarą przemocy. Czy Rin rzeczywiście poświęci dla wolności tak wiele? A jeśli tak, to jak smakować będzie wolność zdobyta w ten sposób? Największą zaletą książki jest szybkość jej czytania.Podczas lektury były wzloty i upadki, lecz koniec końców zostałam przez nią oczarowana.Bohaterowie są barwni i ciekawi, a fabuła zwięzła.Powieść zasługuje na uwagę czytelników gustujących w nieoczekiwanych i niepowtarzalnych historiach. Na końcu chcę zaznaczyć, że mimo niepozornego opisu książka JEST PRZEZNACZONA DLA STARSZYCH CZYTELNIKÓW.
-
Recenzja: wonderfulbooks_ Mulik MajaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Amethyst zdecydowanie skradł moje serce od pierwszych stron! Sama historia zdecydowanie ma w ”sobie to coś” dzięki czemu czytelnik jest zaangażowany od początku do końca książki.Sam w sobie styl pisania jest bardzo przyjemny przez co wy w niesamowicie szybkim tempie pochłonęłam historię tej pary(?). sądzę również że bohaterzy są bardzo ludzcy i z całą pewnością jestem w stanie uwierzyć w ich autentyczność. Nie brakuje również scen erotycznych, które są naprawdę bardzo dobrze napisane. Połączenie Rin i Zena jest napewno niezwykle, nietuzinkowe i warte uwagi.W przyjemnością sięgnę po drugi tom w jak najbliższym czasie. POLECAM SERDECZNIE
-
Recenzja: zaczytana.victoria Guzik WiktoriaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Nie jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, więc wiedziałam, czego się spodziewać. „Of course, sir” czytałam już na Wattpadzie kilka razy, co chyba mówi samo za siebie jak bardzo uwielbiam tę książkę. Każdy z nas ma na pewno jakieś marzenia. Jedne większe, drugie mniejsze. Verina miała tylko jedno - uciec od rodziców i zacząć żyć na nowo. Pragnęła poczuć bezpieczeństwo, znaleźć kogoś, kto ją prawdziwie pokocha i obroni przed światem. Mieszkając z rodzicami przeżyła piekło. Pracowała więcej, niż powinna, a większość wypłaty zabierana zostawała przez jej uzależnionych od hazardu rodziców. Dziewczyna nieraz została skrzywdzona przez nich fizycznie, jak i psychicznie. Bała się wracać do domu, pragnęła wyprowadzić się od nich i wrócić kiedyś do własnego gniazdka, w którym zaznałaby ciszy, spokoju i bezpieczeństwa. Nie chciała obawiać się, że po powrocie zostanie jej odebrana wypłata i nabawi się kolejnych siniaków. Na jej drodze staje tajemniczy mężczyzna. Oferuje jej umowę na dwa miesiące. Dostanie mieszkanie, pieniądze i pracę. Ale jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić? Zena jest osobą, której nie chcielibyście spotkać późną nocą. Jego wygląd zewnętrzny sugeruje, że nie ma w nim czułości i jest groźny. Jak się okazuje, to tylko takie pozory. Mężczyzna jest najlepszym co mogłoby spotkać każdą kobietę. Czuły kochająca i pragnący zapewnić bezpieczeństwo każdemu na kim mu zależy. Po prostu ideał faceta. Jest zaborczy i troskliwy. Wie czego chce od życia i uwielbia mieć wszystko pod kontrolą. Po jego postawie można wywnioskować, że wiele przeszedł i dlatego wybudował wokół siebie mur nie do zburzenia. A jednak pewna fioletowo włosa piękność przebiła się przez niego wprost do serca mężczyzny. Po prostu uwielbiam pióro autorki. Monia pisze dość grube książki, ale niech ilość stron was nie odstraszy, ponieważ przez jej książki dosłownie się płynie. Bardzo podobało mi się jak ich relacja się rozwijała, nic nie było za szybko, mieli czas na poznanie się, a w ich uczucia nic nie wzięło się przypadkowo. Bohaterzy byli zachwycający i nie tylko ci pierwszoplanowi. Fortunatem jest jedną z autorek, które potrafią świetnie przedstawić drugoplanowych bohaterów. Nie są oni nudni i wrzuceni do książki na siłę. Każdy z nich ma swoją własną, cudowną osobowość. Ron i Seth są bliźniakami, którzy pracują dla Zeny. Mimo że z wyglądu są niemal identyczni tak ich charaktery są jak ogień i woda. Ron jest mega Słodziakiem, jego przyjaźń z Veriną jest cudowna. Bardzo podobało mi się, jak się nią opiekował. Seth jest tym bardziej pochmurnym bratem, ponurakiem. (Kto czytał ten wie, o który fragment mi chodzi.) Mimo początkowej niechęci do dziewczyny, przy końcówce książki możemy zauważyć, że nastąpiła pewna zmiana w jego charakterze. Flynn jest kolejną świetną postacią. Jest współpracownikiem Riny i kolejnym z jej przyjaciół. Bardzo podobało mi się, że na wszystko miał jakąś zabawną ripostę. Nie raz doprowadzał mnie do śmiechu, a jego wypowiedzi były zaznaczane w książce. Muszę bardzo pogratulować autorce również napisania najbardziej irytującej postaci, o jakiej kiedykolwiek czytałam. Caroline jest postacią, której wręcz nienawidzę. Każda jej wypowiedź była przeze mnie skomentowana niezbyt miłymi wypowiedziami. Irytowała mnie na każdym kroku, a to, co wmawiała Verinie doprowadzało mnie do szału, najchętniej poradziłabym wam pominąć wszystkie momenty, w których występuje, żebyście nie zirytowali się tak jak ja, ale niestety jest ona ważną postacią. NIESTETY! Verinę trochę wam przedstawiłam wyżej. Jest jedną z tych słodkich i uroczych postaci, czasami wręcz do porzygu, ale taka jest i mimo wszystko bez tego jej postać nie byłaby tak cudowna jak jest teraz. Irytowała mnie momentami, gdy nie wiedziała, czego chce i broniła niektórych osób, ale mimo wszystko bardzo ją polubiłam. Jest ciekawa świata i czerpie z wszystkiego przyjemność, zawsze przystosowuje się do danej sytuacji, ale niestety jest również lekko naiwna. Zena jest za to typowym bogatym facetem, którego oferuje nam większość książek. Ale czy inne książki są o najsłodszym bohaterze, jaki istnieje czy typowym bad boyu? Mężczyzna jest mega słodki, chociaż się do tego nie przyznaje. Potrafił zrobić dla dziewczyny wszystko i na okrągło jej to pokazywał. Nieraz pamiętał o chorobie i wszystkim z nią związane, kiedy Verina zapominała. Jeśli szukacie jakiejś świetnej książki z cudownymi bohaterami i mega słodkim wątkiem romantycznym, a nie przeszkadza wam, że książka jest erotykiem i zawiera dużo scen erotycznych to zamawiajcie ją już teraz!
-
Recenzja: _infinitebook Grelak AnnaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Amethyst to książka opowiadająca o młodej kobiecie Verinie, która uciekła z rodzinnego domu przy pomocy Zeny.W zamian za wolność mężczyzna pragnie Rin. Czy dziewczyna zapłaci tak wielką cenę za wolność?Tego dowiecie się czytając Amethyst! Wspaniała książka, która porusza wiele wartościowych tematów.Moim jedynym zarzutem są niektóre dialogi, które według mnie pisane są żeby były.Mimo tak małej wady książka ma ogromnie dużo plusów, ponieważ jest to jedna z nielicznych książek, która wciąga już od pierwszej strony. Serdecznie zachęcam po sięgniecie po tą pozycje każdemu fanowi erotyków jak i romansów!
-
Recenzja: nitlixx_book Spychaj NataliaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Amethyst. Of course, sir by FortunatEm Verina to młoda dziewczyna, która każdego dnia zmaga się z problemami. Jej rodzice są uzależnieni od hazardu i jedyne czego dziewczyna doświadcza w domu to przemoc. Marzy o tym żeby uciec i pewnego dnia nadarza się do tego okazja. Spotyka Zenę, który proponuje jej układ: uwolni ją od rodziców, da jej dach nad głową i bezpieczeństwo ale w zamian za to, chce jej ciała, duszy i wszystkiego co z nią związane. Czy dziewczyna zgodzi się na propozycje tego niebezpiecznego mężczyzny? Ta książka mnie zafascynowała i dosłownie nie mogłam się od niej oderwać. Relacja Rin i Zeny była tak ciekawa, że nawet nie zauważyłam kiedy przeczytałam te wszystkie strony. Wszystko rozwijało się w idealnym tempie i nie miałam wrażenia, że coś dzieje się za szybko. Ten tytuł trzymał w napięciu do ostatnich stron, a kiedy skończyłam czytać od razu zapragnęłam mieć w rękach drugi tom. Drugoplanowi bohaterowie również byli bardzo dobrze rozwinięci co jeszcze bardziej umilało czas podczas czytania. Z całego serca polecam wam zagłębienie się w tę historię, bo nie pożałujecie. 4,5/5
-
Recenzja: ksiazkowe.slowa //tiktok Buk KalinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Amethyst" zaskoczyło mnie nie raz, nie dwa, nie trzy razy. Zaskakiwało mnie tak wiele razy, że trudno mi zliczyć! Ta książka to było moje pierwsze zetknięcie z tą autorką i z pewnością nie ostatnie. Bohaterowie drugo planowi byli bardzo dobrze i realistycznie wykreowani. Było widać, że autorka o to wszystko zadbała. Mimo, że rzadko się zdarzy, że od pierwszych stron się wciągnę w książkę, to to jest wyjątek! Od razu się w nią wciągnęłam i przeczytalam bardzo szybko. Bardzo polubilam główną bohaterkę. Gdybym miała ją zmienić na cechę, byłaby: odwagą.
-
Recenzja: Tiktok @naylee.czyta Goławska NataliaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Verina Berry od zawsze marzyła o ucieczce z domu. Przez ciężką sytuację rodzinną zbierała w tajemnicy pieniądze i odliczała dni do momentu, w którym uda jej się odejść i rozpocząć nowy rozdział. Niespodziewanie w jej życiu pojawił się Zena — hipnotyzujący mężczyzna, który pragnął zaoferować jej wszystkie skarby świata, w zamian za... Nią. Na początku dziewczyna była tym zaskoczona, jednak czego nie robi się dla wolności? Relacja Rin i Zeny od początku była intrygująca i pełna namiętności. Obaj bohaterowie posiadali silne osobowości — Rinny była słodka i niewinna, natomiast wokół Zeny krążyła tajemniczość, chęć poznania jego skrytych sekretów i pragnień... 🤫 Ciekawym wątkiem w książce jest choroba fioletowo-włosej Veriny! Dziewczyna chorowała na cukrzycę, więc Zena dokładał wszelkich starań, aby ułatwić jej codzienne funkcjonowanie — m.in. miał przygotowane w swoim domu wszelkie rodzaje insuliny czy wprowadził do kawiarni, której był szefem jedzenie z zamiennikiem cukru, po to, aby życie dla diabetyków było łatwiejsze 🥺 Od początku było widać, że Zena wykazywał w stronę Rin troskę, bezpieczeństwo i chęć ochrony, jednak czasem miewał lekkie odchyły w swojej "perfekcyjności" — mam tu na myśli kamery w mieszkaniu Rinny na początku książki czy finałowa akcja z lustrami 😶 Kolejnym wątkiem, który miał duży wpływ na książkę, była relacja Veriny z jej dziewczyną Caroliną. Dawno nie miałam doczynia z tak manipulującą i irytującą postacią! Jej postawa względem Rin była okropna, a szczególnie próba wmówienia Verinie, że jest lesbijką! 😤 Dziewczyny były ze sobą od sześciu lat, a mimo to w ich relacji ciągle występował brak zaufania i próba kontrolowania ze strony Caroline... Za to postaciami, które szczególnie polubiłam byli bracia bliźniacy — Seth i Ron, od których dało się wyczuć "ojcowską" chęć opieki; Flynn — najzabawniejszy chłopak z całej książki oraz wyderkowa rodzinka — Cosmo, Bella & Klaus, którą uważam za bardzo oryginalny pomysł na zwierzątka domowe 🦦🦦🦦 Historia Rin i Zeny jest ciekawa i dopracowana oraz pojawiają się różnorodni bohaterowie. szokujący finał książki. Fortunateem stworzyła niesamowity klimat, zapewniła niezapomniane emocje i szokujący finał, po którym oczekiwanie na drugą część wydaje się trwać w nieskończoność. Polecam 🦦✨
-
Recenzja: Zaczytani Grabiec JakubRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
O dziwo, podobało mi się. Zwykle nie gustuje w podobnej tematyce - moje pięć minut z erotyką miałam podczas świetlnych lat wattpada więc gdyby nie wydawnictwo Editio Red nie miałabym szansy przeczytać "Amethyst". Książka opowiada o dziewczynie, która za wszelką cenę chce opuścić swój rodzinny dom. Dostaje ona propozycję od przystojnego mężczyzny - oferuje on jej mieszkanie, pieniądze i wszystko czego zapragnie wzamian za... całą nią. "Amethyst" jest typowym opowiadaniem z wattpada, kobiecym pragnieniem. Bo kto by nie chciał być pożądanym przez bogatego, przystojnego i troskliwego mężczyznę? Książka nie różni się zbytnio od innych powieści tego rodzaju, mamy dużo seksu, który jest dobrze napisany (choć według mnie było go momentami zbyt wiele), podróży a nawet trochę mafii. Ale co najbardziej mnie zaskoczyło to to, że książka posiada także parę wartościowych tematów. Główna bohaterka miała bowiem cukrzycę, która była ważną częścią książki, a jednym z większych wątków w książce był związek dwóch osób tej samej płci. Choć nie była to zdrowa relacja i często mnie irytowała to byłam zaskoczona, że ją tu znalazłam. Więc pomimo tego, że jest to typowy erotyk z wattpada, zawiera on parę ciekawych tematów oraz naprawdę wciąga. Jeśli ktoś z was lubi ten gatunek to zdecydowanie ją polecam. Kupujcie a ja z wyczekiwaniem czekam na kolejną część!
-
Recenzja: larissa.czyta Wójtowicz AnnaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Po dłuższej przerwie powracam do Was z recenzją niecodziennej książki, jaką jest “Amethyst. Of course, sir” autorstwa Moniki "FortunateEm". Jest to druga część serii #KamienieMiami i zarazem pierwsza część dylogii o Zenie i Rin. Verina Berry jest młodą kobietą, której jedynym marzeniem jest ucieczka z domu rodzinnego przepełnionego nienawiścią, poniżaniem oraz przemocą. Pewnego dnia na jej drodze staje szalenie przystojny Zena, który pragnie samej Rin w zamian za jej wolność. Pozostaje jednak pytanie czy bohaterka zdoła oddać za wymarzoną wolność tak wiele? Przyznam, że “Amethyst” to książka, która zaskoczyła mnie niezliczoną ilość razy. Opowiada historię tak niebywalnie różną na wielu płaszczyznach, ckliwą i brutalną zarazem. Uroczą, ale i niekiedy odpychającą, bezsprzecznie wzbudzającą w czytelniku całą gamę emocji. Verina jest do bólu urocza, potrafi cieszyć się najdrobniejszymi gestami i czerpać radość z tego co ma, choć los jej nigdy nie oszczędzał. Stara się przystosować do nowej sytuacji, jest ciekawa świata, ale niestety również naiwna, a jej dobroć potrafi zaprowadzić ją do zguby. Z kolei Zena jest przykładem tajemniczego, bogatego mężczyzny, który bywa porywczy oraz zaborczy. Lubi mieć wszystko pod kontrolą, kryje się ze swoimi uczuciami pod kamiennym wyrazem twarzy. Nie wiem przez co przeszedł, ale jestem świadoma muru, jaki wokół siebie postawił. Na jego nieszczęście czasami nie jest w stanie powstrzymać Rin, która drobnymi krokami ten mur burzy. Oprócz fascynujących bohaterów pierwszoplanowych ogromną zaletą tej historii są ciekawostki wplecione w fabułę czy też fragmenty o symbolice i mitologii. Pochłonęłam je z niemałym zafascynowaniem. Pokochałam również bohaterów drugoplanowych - Ron, Eli i Flynn są moimi bezsprzecznymi faworytami. Uśmiech gościł na mojej twarzy przy każdej stronie, na której się pojawiali, bo wnosili do fabuły niesamowicie dużo ciepła. W dodatku uważam poczucie humoru Flynna za cudowne! Oczywiście nie mogło też zabraknąć irytującego bohatera. Irytującego do granic możliwości. Autentycznie autorka zasłużyła sobie na moje szczere gratulacje, bo dawno nikt mnie nie denerwował tak bardzo, jak Caroline. W tym wszystkim musicie jednak wiedzieć, że “Amethyst” jest thrillerem erotycznym, więc jeżeli ktoś nie jest fanem tego gatunku, to raczej się w tej książce nie odnajdzie. Ja sama zazwyczaj nie sięgam po książki tego typu i czasami niektóre sceny do mnie nie przemawiały, momentami było ich dla mnie za dużo. Nie mniej jednak bardzo się cieszę, że udało mi się poznać historię Veriny i Zeny. Jestem szalenie ciekawa tego, jak potoczą się ich dalsze losy, bo zakończenie pozostawiło we mnie spory niedosyt. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw! Nie mogę się doczekać części drugiej!
-
Recenzja: Demetiera_ Leżoń KlaudiaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Życie Veriny nigdy nie było łatwe, od dawna jej marzeniem jest ucieczka z rodzinnego domu, gdzie panuje jedynie chaos i przemoc a jej rodzice są uzależnieni do hazardu. Rin pragnie jedynie uwolnienia się od tego wszystkiego aby wreszcie móc zacząć normalnie żyć. Przystojnym wysłannikiem przeznaczenia jest Zena - fascynujący, choć z całą pewnością niebezpieczny mężczyzna. Jego oferta jest prosta: zabierze Verinę z domu, da jej mieszkanie, pieniądze, raz na zawsze uwolni ją od rodzinnego koszmaru, ale w zamian chce wszystkiego. Dosłownie. Rin ma być jego. Oddać siebie całą, serce, duszę... i ciało. Oszołomiona dziewczyna w pierwszej chwili jest zaszokowana i oburzona. W końcu od sześciu lat jest w związku. Wszystko jednak przestaje mieć dla niej znaczenie, gdy po powrocie do domu po raz kolejny staje się ofiarą przemocy. Historię Rin i Zeny poznałam już za czasów wattpada, ale po ponownym przeczytaniu moja miłość do tej dwójki znów powróciła. Od pierwszych stron opowiadanie pochłonęło mnie w całości. Styl Moniki jest bardzo przyjemny i ma coś w sobie że nie można się choćby na chwilę oderwać od czytania. Fabuła jest bardzo dobrze przemyślana, nie zabraknie tam zwrotów akcji, a bohaterowie nie raz nas zaskoczą. Wracając na chwilę do bohaterów to muszę więcej się wypowiedzieć o Zenie, ponieważ to on tu najbardziej zakręcił mi w głowie… jego mroczna strona i tajemnice skrywające, a zarazem opiekuńczość jaką potrafi wykazać względem Rin jest niesamowita. Jest to jedno z tych książek które pokochałam od samego początku. Jest z pewnością godna polecenia i must have’em do przeczytania. Gwarantuję wam że wy również ją zakochacie się w historii Rin i Zeny… a teraz tylko wyczekiwać na kolejny tom <3
-
Recenzja: studyjulkaaa Szatkowska JuliaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
W książce poznajemy historie Veriny - młodej dziewczyny, która chce uciec od swoich rodziców, uzależnionych od hazardu i przestać być przez nich poniżaną. Chce uciec z domu aby wreszcie zacząć, żyć normalnie i zadbać o swoje zdrowie, ponieważ od kilku lat zmaga się z cukrzycą. Na jej drodze pojawia się Zena - starszy od niej mężczyzna, który proponuje jej pewien układ. On pomoże jej się odciąć się od rodziców w zamian za to, że będzie tylko jego. Na początku dziewczyna, jest do układu sceptycznie nastawiona, ale gdy po raz kolejny staje się ofiarą przemocy, zgadza się na ich umowę. Ale czy to będzie tylko układ czy uda im się stworzyć coś prawdziwego? . Do książki, już na początku byłam pozytywnie nastawiona, bo bardzo podoba mi się sposób pisania autorki. Pochłonełam ją w 3 dni, No i zakochałam się tak jak w „Emeraldzie”. Histria Rin bardzo mi się spodobała i cieszę się, ze poruszane są ważne tematy np. Jej choroby i pokazane są skutki jeśli się o siebie nie dba. Postacie są bardzo fajnie wykreowane, rozdziały nie są za długie, więc książkę szybko się czyta. Plusem jest tez to, że napisana jest z różnych perspektyw, co ja osobiście uwielbiam.💕 Były momenty śmieszne, pełne powagi, ale i smutne.😩 . Tak jak mówiłam, książka trafia na moją listę ulubionych historii i zapewne jeszcze do niej kiedyś wrócę💕 . Oceniam ją 5/5⭐ i wam ją serdecznie polecam.
-
Recenzja: lovebypages_ Kubasik MartynaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
AMETHYST. OF COURSE SIR Życie Veriny nigdy nie było usłane różami. Rodzice z uzależnieniem od hazardu i praca od najmłodszych lat to codzienność dla dziewczyny. Jej jedynym marzeniem jest po prostu uciec. Uciec jak najdalej od problemów z którymi udręcza się każdego dnia. Gdy na drodze Riny staje urokliwy ale również niebezpieczny mężczyzna dziewczyna w końcu może zaznać upragnionego spokoju. Proponuje on kobiecie stabilizacje w życiu w zamian za oddanie mu całej siebie. Dziewczyna bez zastanowienia przystaje na propozycję mężczyzny i powoli zaczyna się w nim zatracać… Czytając „Amethyst. Of course,Sir” po raz pierwszy miałam do czynienia z twórczością autorki i muszę przyznać, ze pozytywnie się zaskoczyłam!! Pióro autorki jest tak lekkie, że nie mogłam się od niego oderwać. Dialogi między bohaterami są przede wszystkim naturalne, przez co książkę czyta się szybko. Mam wrażenie, że plan na bohaterów pobocznych był dogłębnie przemyślany, ponieważ prezentowali się genialnie! Początkowo czytając historię Veriny i Zeny nie mogłam znaleźć tam „tego czegoś”, jednak gdy zagłębiałam się w książkę zaczęłam zauważać te małe szczególiki, które mną zawładnęły (np. wyderki). Mam wrażenie, że w całej historii zostało kilka luk, które mam nadzieję, że wyjaśnią się w kolejnej części!! Wbrew pozorom historia tej dwójki porusza również ważne tematy-przemoc w rodzinie czy chociażby „poznanie siebie” i swoich pragnień. Możemy spojrzeć na świat oczami bohaterki i doświadczyć jakiego strachu doświadczała żyjąc w domu z uzależnionymi rodzicami. Książka zdecydowanie przeznaczone jest dla starszych czytelników, ponieważ autorka zawarła w niej dużo scen erotycznych, przez co odradzałabym jej czytać młodszym czytelnikom. Z niecierpliwością czekam na drugi tom, a wam z całego serca mogę polecić historię Riny I Zeny. Czytajcie koniecznie!
-
Recenzja: @frxczxk Frączek JoannaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Pozwolił jej rozwinąć skrzydła ku wolności, jednak przymocował do nich linę, którą cały czas trzymał, by nie odleciała zbyt daleko. Wolność nigdy nie smakowała lepiej. Verina uwolniła się od przemocy ze strony uzależnionych rodziców i trafiła pod skrzydła tajemniczego Zeny. Zawarta przez nich umowa otworzyła przed Rin zupełnie nowe drzwi, które prowadziły prosto do tak długo wyczekiwanego bezpieczeństwa. Nowe życie miało słodki smak. Tę słodycz w końcu zastąpiła brutalna gorycz, która ściskała gardło i nie pozwalała na kolejny oddech. Bo kurtyna w końcu opadła. A wraz z nią opadł mur bezpiecznej przystani Veriny. Autorka sprawiła, że czytając tę książkę czułam całą gamę emocji, których kolory były żywsze niż kiedykolwiek, a w jej stylu pisania ponownie odnalazłam przyjemną dawkę komfortu. Najbardziej skrajne emocje odczuwałam przy głównych bohaterach. Zena niezmiernie mnie irytował i chociaż miał w sobie tę jedną przyciągającą iskrę, to i tak nie mogłam w pełni obdarzyć go sympatią. Verina za to była po prostu jedną wielką słodyczą, której radość mnie uszczęśliwiała, a smutek wprawiał w ból serca. Na temat Caroline mogę powiedzieć naprawdę wiele, ale pokuszę się tylko o stwierdzenie, że nie obraziłabym się, gdyby Zena spełnił swoją groźbę i naprawdę odciął jej palce i język. Cała moja miłość pomaszerowała jednak w stronę Rona, który otulił całą książkę niczym miękki kocyk i roztaczał ogromną dawkę komfortu. Jako, iż książka to thriller erotyczny, to w dużej mierze mojej ocenie podlegały sceny nie przeznaczone dla młodszych czytelników. Autorka spisała się w tej kategorii na medal, gdyż stworzyła coś niesamowicie przyciągającego i intrygującego. Czytając niektóre książki czasami mam wrażenie, że sceny erotyczne są kompletnie wyrwane z fabuły i są tam po prostu, by... cóż, by po prostu być i nie wnosić nic szczególnego. W przypadku tej książki wszystko dobrze i gładko się uzupełniało i nadawało jeszcze lepszy bieg myśli przewodniej. Historia Veriny zapisała się w mojej biblioteczce jako jedna z najbardziej intrygujących i przyciągających uwagę. Z niecierpliwością wyczekuję kolejnej części, gdyż pierwsza pozostawiła po sobie straszny niedosyt.
-
Recenzja: Zaczytana_k Gąsior KorneliaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
🔮 Sięgając po nią na Wattpadzie sądziłam, że trafie na typowy erotyk, lecz nic bardziej mylnego. Sam pomysł na książkę jest świetny, a w stylu pisania autorki zakochałam się od pierwszych stron. Rin- główna bohaterka jest najbardziej zniszczoną osoba o jakiej czytałam. Od dzieciństwa zawsze miała pod górkę , gdy nagle w jej życiu pojawił się anioł- a raczej sam diabeł. Zena wydaje się być typowym zaborczym, mrocznym mężczyzna lecz z każdym rozdziałem miałam inne zdanie o nim. Raz go kochałam, a drugi nienawidziłam, a za trzecim razem to marzyłam żeby taki ktoś jak Zena pojawił się w moim życiu. Już od pierwszych stron nie mogłam się oderwać od książki i zarywałam dla niej noce. Ani razu mi się nie dłużyła. Bardzo dużo osób mówiło że oprócz scen erotycznych w książce nic się nie dzieje, ale według mnie w książce jest całkowicie odwrotnie. Trzeba przyznać że jest tam dużo scen erotycznych, lecz akcja książki cały czas się dzieje. Więc jeśli szukacie książki z dużą ilością emocji i scen erotycznych, Amethyst będzie idealnym wyborem. TA KSIĄŻKA JEST ŚWIETNA !!! I NIECIERPLIWIE CZEKAM NA KOLEJNĄ CZĘŚĆ <33 4/5⭐
-
Recenzja: Bookstagram Szczudło JuliaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ja sięgając po tą książkę byłam zaintrygowana tym jak autorka postanowi poprowadzić całą fabułę. Mamy tutaj na pierwszy rzut oka dosyć schematyczny obrazek głównych bohaterów, Zena- bezuczuciowy, oschły mężczyzna owiany dużą nutą tajemniczości ,który zapragnął zdobyć kobietę zupełnie niepasującą do jego świata. I słowo zdobyć absolutnie nie jest tu przez przypadek. Bowiem przez te niecałe 500 stron możemy dokładnie obserwować jak Zena kawałek po kawałku próbuje zdobyć ciało ,umysł ,a na samym końcu serce Veriny. Jego postać była niesamowicie intrygująca bo ani przez chwile nie wiedziałam czego się po nim spodziewać dlatego te krótkie fragmenty z jego perspektywy były czymś co pochłaniałam bez zastanowienia. 😩🤍 Verina natomiast to urocza kobieta, która jest takim promykiem słońca dla innych ,mimo tego jak wiele cierpienia musiała znieść w całym swoim życiu. Jej historię i trudne wybory ,których musi dokonać czyta się bardzo przyjemnie i z zainteresowaniem. Jej niewinności i chęć posiadania tak przyziemnych i zwykłych rzeczy ,kiedy Zena może dać jej wszystko (co bardzo często podkreśla) sprawiło ,że absolutnie od razu zaczęłam darzyć ją sympatią. Bardzo podobał mi się w tej historii wątek poszukiwania siebie i swojej orientacji seksualnej bo trzeba przyznać ,że nie jest to często poruszany temat w książkach. Był on przedstawiony w bardzo nieinwazyjny sposób ,a rozterki Veriny na ten temat były czymś co przyjemnie się czytało. W ,,Of course, Sir” pojawia się sporooo scen dla dorosłych. Były one napisane w ciekawy sposób i można odczuć ,że autorka czuje się z tym tematem bardzo dobrze i komfortowo. Niesamowicie dobrze czytało mi się o tym jak Verina przełamywała swoje granice i uprzedzenia ,ucząc się własnych pragnień i ciała mężczyzny natomiast pod sam koniec zabrakło mi już w tym jakiejś różnorodności. W tej historii znajdziecie totalny uczuciowy chaos, który pochłonie was bez reszty. Mimo tego ,że tworzy się nam tutaj trójkąt miłosny mogę was zapewnić ,że jest on zupełnie inny od tych ,które mieliście okazję czytać kiedykolwiek wcześniej. Motyw spełniania marzeń skradł moje serce i z rozczuleniem czytałam o szczęściu Veriny gdy mogła ona spełniać swoje kolejne drobne pragnienia ,o których wcześniej nie miała nawet odwagi myśleć. Pod tym względem jestem pewna ,że Zena skradnie wasze serce co najmniej kilkukrotnie. 🤭💖 Jednak żeby nie było, nie jest to absolutnie cukierkowa historia. W "Of course, Sir" znajduje się bardzo dużo niepewności i tej ciemnej części Nowego Yorku ,w którą nie wszyscy mają odwagę się zagłębiać. Bo wiecie co dzieje się w podziemiach kasyn zostaje już tylko tam więc mogę was zapewnić, że znajdziecie w tej książce także trochę krwi… Styl pisania Fortunateem określiłabym jako lekki i bardzo przyjemny dla czytelnika. Mimo tego co autorka opisuje bardzo łatwo "zdobyć" poczucie bycia częścią tej historii i wgłębienia się w nią już po chwili. Podsumowując, absolutnie nie można zabrać tej historii tego ,że jest niesamowicie charakterna i jeśli macie problem, że bardzo szybko zapominacie co działo się w danej książce tutaj tego nie doświadczycie. Jestem pewna ,że jeśli zapytacie mnie o tą historie nawet za kilka tygodni bez problemu będę umiała przypomnieć sobie tych bohaterów i tą fabułę, bo nie znajdziecie drugiej takiej historii na rynku wydawniczym. Ostatni rozdział natomiast to totalny rollercoster emocjonalny i ja nawet kilka dni po lekturze nie wiem do końca co tam się wydarzyło. Pozostaje tylko czekać na dalsze losy historii Veriny i Zeny ,która jestem pewna, że skradnie serca naprawdę wielu z was. 🤭💖
-
Recenzja: bookaholic.in.me Leszczak JoannaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jak wiele jest w stanie poświęcić człowiek dla własnego bezpieczeństwa? Jakie granice jest w stanie przekroczyć, by przestać żyć w strachu? Czy można zmanipulować kogoś tak doszczętnie, że zatraci swoją prawdziwą tożsamość i bezwolnie podda się wszelkim insynuacjom? Gdzie leży granicą między prawdziwą miłością a chorą obsesją? Na te i inne pytanie można szukać odpowiedzi w najnowszej książce FortunateEm. Przesyconej erotyzmem, mnóstwem rozpalających scen, z bohaterami, których trudno zaszufladkować, bogactwem, które poraża i złem, które ciągle jest obecne gdzieś w tle. Verina nigdy nie zaznała kochającego domu rodzinnego. Jej rodzice to nałogowi hazardziści, kompletnie niezainteresowani córką. Zależy im tylko na pieniądzach, które zarabia od najmłodszych lat, nie wzbraniają się także przed zrobieniem jej krzywdy. Przez całą tę sytuację dziewczyna kompletnie o siebie nie dba, pracuje ponad siły, a wszystko po to, by uwolnić się z domu i rozpocząć spokojne, samotne życie. Wydaje jej się, że wie czym jest miłość, za sprawą wieloletniej dziewczyny. Wszystko jednak stanie pod wielkim znakiem zapytania, powodując niemały mętlik w jej głowie, gdy na swojej drodze spotka intrygującego lecz pełnego tajemnic mężczyznę. Czy jego intencje niesienia jej pomocy są szczere ? Zena to człowiek nieustraszony o wielu obliczach. Otoczony ochroniarzami, posiadający ogromny majątek i jeszcze większą władzę. Wydaje się być groźny lecz nie jest taki w towarzystwie Veriny. Przy niej zmienia się w hojnego, troskliwego mężczyznę, który chce ją otoczyć opieką i zapewnić wszystko to, co najlepsze. Okrutnie zaborczy, ma ciągłą potrzebę zaznaczania swojego terytorium. A tym terytorium jest Verina i nie cofnie się przed niczym, by ona także to zrozumiała. Skrzywdzi każdego, kto będzie jej zagrażał. Przychyli jej nieba, byleby tylko zobaczyć jej uśmiech. Spełni każde jej marzenie. Ale jaka jest cena jego obecności w jej życiu? "Amethyst" to niecodzienny obraz relacji dwojga skrajnie różnych osób. Pełen emocji, nie tylko tych pozytywnych, targających głównymi bohaterami. Pożądanie między Zeną a Veriną jest wyczuwalne od pierwszych chwil, jednak prawdziwe intencje mężczyzny są niejasne. Dziewczyna z każdym kolejnym tygodniem coraz bardziej angażuje się w nietypowy układ, który stał się jej udziałem i zatraca w świecie, który miał być tylko przystankiem do jej wolności. Zdrada, niebezpieczeństwo, sekrety, ludzie o wielu twarzach, mafia, przepych i nieokiełznany popęd - tego możecie się spodziewać po lekturze tej książki. Otrzymamy także ciekawe i dokładne opisy wielu sytuacji, które pozwolą przenieść się w świat bohaterów. Wyróżniają się także postaci poboczne, scharakteryzowane jako niejednoznaczne i skomplikowane. To ciekawa propozycja dla miłośników mrocznych erotyków owianych tajemnicą, z wykreowanym groźnym i nieidealnym światem oraz wyrazistymi postaciami.
-
Recenzja: naczteryksiazki Czerwińska JoannaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
To moje drugie spotkanie z twórczością tej autorki i muszę przyznać, że jestem z niego naprawdę zadowolona. Historia ukazana w tej książce wciągnęła mnie już od pierwszych stron i z niecierpliwością wyczekuję kontynuacji. Na pierwszy rzut oka można by powiedzieć, że ta historia gdzieś już się pojawiła. Wpływowy mężczyzna z ogromnym majątkiem oraz zagubiona dziewczyna, która potrzebuje pomocy. W teorii nic nowego, a jednak autorka dodała tak wiele oryginalnych elementów, że aż ciężko wyjść z podziwu. Przeszłość oraz tragiczny stan zdrowia głównej bohaterki pozwala nam zrozumieć podejmowane przez nią decyzje. Verine nie cofnie się przed niczym, aby w końcu wyrwać się z piekła, a Zena gotów jest zrobić wszystko, aby tylko zapewnić bezpieczeństwo tej wyjątkowej kobiecie. Co kryje się za działaniami tego mężczyzny i dlaczego to właśnie Rin stała się obiektem jego westchnień? Czy będzie w stanie przekroczyć jej wszelkie granice? Muszę przyznać, że do tej pozycji podchodziłam dość sceptycznie i nie oczekiwałam wiele. Jednak już po pierwszym rozdziale wiedziałam, że przepadłam. Chociaż nie wszystkie ukazane działania przypadły mi do gustu, nie miałam większych powodów, aby skreślić tę historię. Sam pomysł na fabułę według mnie został wykonany naprawdę dobrze, ale w pewnym momencie miałam wrażenie, iż czytam ponownie tę samą scenę. Nie jestem pewna, czy to kwestia wypełnienia książki, czy może podkreślenia powagi choroby Rin, ale jest to element, na który można przymknąć oko. Dodatkowo warto również wspomnieć o fakcie, jak cudownie zostali ukazani bohaterowie. Jednym z takich przykładów jest Zena, który byłby w stanie wymordować połowę miasta bez mrugnięcia okiem, a jednak jego delikatność i czułość względem Rin jest wyczuwalna na kilometr. To postać, obok której ciężko przejść obojętnie. Mimo delikatnych potknięć uważam, że akurat ta pozycja jest godna uwagi, a spędzony nad nią czas nie będzie zmarnowany.
-
Recenzja: words.of.maleficent Mania AgataRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Amethyst. Of course, Sir” to pierwszy tom dylogii, która opowiada o losach Zeny i Veriny. Książka premierę ma właśnie dziś - 18 maja i ukazuje się nakładem wydawnictwa EditioRed. Historię miałam okazję czytać jeszcze na Wattpadzie i całkowicie dla niej przepadłam. Pochłania ona od pierwszych stron i maluje wypieki na twarzach czytelniczek w zatrważającym tempie. Specyficzny, wulgarny język autorki, czyli FortunateEm albo odrzuca, albo sprawia, że kolejne kartki niemal same się przewijają i w tej drugiej grupie zdecydowanie jestem ja - wręcz uwielbiam styl autorki. Książkę liczącą 488 stron przeczytałam w jeden dzień i na jednym niemal wydechu. Całkowicie pochłonęła mnie opowieść o Verinie, pomimo tego, że znałam ją wcześniej. Fabuła jest dopracowana, sceny erotyczne zdecydowanie pobudzają wyobraźnię, a całość zdecydowanie ma smak. Dodatkowo porusza wiele problemów: zdrowia (Verina ma cukrzycę), przemocy domowej czy problemów finansowych. Opisy każdego wątku są na tyle dobre, że wzbudzają skrajne emocje. Podczas czytania śmiałam się i płakałam na przemian. Zdecydowanym plusem jest też kreacja głównej bohaterki, która jest dla mnie symbolem poświęcenia i walki o swoje. Główny bohater wręcz nieco przy niej niknie, albo to moje wrażenie, bo od początku byłam bardziej zżyta z Rin. Nawet bohaterowie poboczni są niemal żywi, co świadczy o świetnym piórze autorki. Zdecydowanie polecam dla osób, które kochają świetne erotyczne historie z bohaterami, z którymi można się utożsamić, ale również z dużą dawką akcji! W tańcu z książkami Amethyst otrzymuje ode mnie okrągłą 10!
-
Recenzja: nightcourt.nadine Motyka NadiaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
𝐁𝐎𝐎𝐊 𝐑𝐄𝐂𝐎𝐌𝐌𝐄𝐍𝐃𝐀𝐓𝐈𝐎𝐍 "Amethyst. Of course, Sir" __________ Opis: Verina Berry, przez przyjaciół zwana Rin, od dwudziestu jeden lat - czyli odkąd pamięta - ma tylko jedno marzenie. Chce uciec. Uciec od uzależnionych od hazardu rodziców, uciec z domu, w którym poznała jedynie przemoc i poniżenie, uciec od ciągłego stresu, przez który wpadła w poważne problemy zdrowotne. Są chwile, kiedy myśli, że zrobiłaby absolutnie wszystko, by wyrwać się ze swojego dotychczasowego życia... I właśnie w takiej chwili los mówi do Rin: sprawdzam. Przystojnym wysłannikiem przeznaczenia jest Zena - fascynujący, choć z całą pewnością niebezpieczny mężczyzna. Jego oferta jest prosta: zabierze Verinę z domu, da jej mieszkanie, pieniądze, raz na zawsze uwolni ją od rodzinnego koszmaru, ale w zamian chce wszystkiego. Dosłownie. Rin ma być jego. Oddać siebie całą, serce, duszę... i ciało. Czy Rin rzeczywiście poświęci dla wolności tak wiele? A jeśli tak, to jak smakować będzie wolność zdobyta w ten sposób? __________ Moja ukochana opowieść z wattpada, której doczekałam się w wersji papierowej <33 Historia Rin i Zeny od pierwszych rozdziałów skradła moje serce już za pierwszym razem, a teraz kiedy ponownie mogłam poczytać o ich losach, przepadłam ponownie. Verina to taki promyczek, który rozświetla dzień. Jest rozkoszna i nie da się jej nie lubić! Za to Zena…ten to z początku jedna wielka hot zagadka. Władczy, gorący, dominujący mężczyzna, który z czasem zaczyna pokazywać też swoją prawdziwą stronę. W "Yes, please" to jest słodziak totalny, zresztą tutaj też już zaczyna nim być. Jeszcze warto wspomnieć o Ronie, kocham go! To, jak troszczy się o Rinny i jest dla niej niczym ojciec>>>> ZA TO CAROLINE DO WORA, A WÓR DO JEZIORA!!! Flynn by się ze mną zgodził! Wkręcając się na nowo w historię świetnie się bawiłam, oczywiście były chwile, gdzie miałam załamania, ale still kocham tę książkę 😍 @fortunateemm czekam na "Yes, please" z niecierpliwością 😌 Moja ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐/5 Q: czytaliście? That’s all for today! Take care, ~ N.
-
Recenzja: monia.czyta Zielińska MonikaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Pióro @fortunateemm nie jest mi obce, moje serce podbiła książką "Emerald". Czy i tam razem jej się udało? Myślę, że tak. Od pierwszych stron wiedziałam, że przepadnę w tej historii. A jest to spora cegiełka z małą czcionką, ale jaka wciągająca! Verina to 21 letnia kobieta, która choruje na cukrzycę i nie ma miłości ze strony rodziców. Ma jedno marzenie. Uwolnić się od nich, bo są uzależnieni od hazardu. Rin chcę uciec od poniżania i stresu. Na jej drodze staje Zena - fascynujący, ale też bardzo tajemniczy mężczyzna, który spełni jej marzenie. W zamian za wszystko. Verina ma być jego. Czy odważy się na ten układ? Czy cena wolności nie będzie za wysoka? Absolutnie polubiłam główną bohaterkę, która wykazała się niezwykłą odwagą i determinacją podejmując decyzję, która zaważyła o jej losie. Oddała swoją, duszę, serce i ciało obcemu mężczyźnie, ale w jaki sposób! Wszystko było na maksa naturalne, ich relacja opierała się na zaufaniu. A oni pomału poznawali siebie i swoje potrzeby. A uwierzcie mi bywało gorąco, choć czasami brakowało mi elementu zaskoczenia. Zena - to totalna jedna wielka niewiadoma, uwielbiam go za tę troskę i poczucie bezpieczeństwa, którym otulał Rin. Tylko dlaczego to robił? Jakie miał zamiary? Te pytania kłębiły mi się w głowie przez cały czas. Kolejnym plusem jest dla mnie tempo akcji, maksymalnie powolne, autorka jest niezwykle szczegółowa, co niektórych może drażnić, ale ja świetnie się bawiłam. Czytałam tę książkę kilka dni i bardzo przyzwyczaiłam się do wszystkich bohaterów, a było ich sporo. Nie każdy wzbudzał we mnie pozytywne emocje. Na pewno nie Caroline (dziewczyna Rin), zaborcza, zazdrosna - myślącą tylko o sobie. Ta historia świetnie pokazała, że każdy potrzebuje czuć się bezpiecznym i kochanym. Pokazuje jak wiele czynników z przeszłości wpływa na ukształtowanie naszego charakteru. Świetnie przedstawiona zmiana bohaterów, łapie za serce. Jednak zakończenie tej historii pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi.. I mam nadzieję, że nie będziemy długo czekać ,aby je uzyskać.
-
Recenzja: somebookstea Koksztys AleksandraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Dziewczyna o niesamowitym wyglądzie, która ma problemy finansowe oraz rodzinne. Przystojny mężczyzna, który pragnie jej od pierwszego spotkania, i jest w stanie zrobić wszystko by ją zdobyć. Historia Zeny oraz Veriny to pełna pasji opowieść nie tylko o pożądaniu ale i miłości. Pierwszy tom powieści „Amethyst” z serii Kamienie Miami skradnie wam serca dla relacji tej dwójki (i nie tylko).
-
Recenzja: zaczzytanaa Welenc WiktoriaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jaką cenę można zapłacić za wolność? To pytanie zadawała sobie bohaterka książki - Rin. Kiedy kobieta dostała propozycję od nieznajomego mężczyzny, że ten da jej bezpieczeństwo w zamian za coś co było cenniejsze niż wszystko inne. Ją samą. Wykreowane w tej powieści postacie bardzo mi się podobają. Emocje przekazane czytelnikowi i opisy pokazują jak autorka ceni sobie tych bohaterów. BA! Jak ceni sobie nas i to, żebyśmy przeżywali wszystko razem z nimi. Przedstawienie Zeny jako faceta poważnego i nie okazującego emocji to według mnie bardzo dobre posunięcie, bo gdy nagle coś się zmienia (przyznam się) ja sama szczerzyłam się do książki jak wariatka! Rin czasami doprowadzała mnie do szału, dosłownie. Niezdecydowanie, zmienianie zdania i brak asertywności do jednej bohaterki doprowadzała do tego, że dwa razy rzuciłam książką (spokojnie, nie ucierpiała). Co mi się najbardziej podobało w tej historii? Relacja Rin i bliźniaków. Cudownie pokazane, jak obcy pomimo złych relacji z bliskimi, mogą szybko zająć ich miejsce w ten dobry sposób. Powieść czyta się bardzo szybko, pomimo 484 stron. Uwielbiam, gdy książka to gruby kloc (śmieszne, ale tak!). Ja chłonęłam każde słowo, chociaż osobiście nie przepadam za rozległymi opisami, to w niej coś mi nie pozwalało się oderwać! Zakończenie całkowicie zmiotło mnie z planszy! Dosłownie, musiałam odczekać chyba z pięć godzin, aby się uspokoić. Mam nadzieję, że druga część będzie jak najszybciej, bo to co się tam wydarzyło zasługuje na oklaski! Na stojąco! Zatrzymanie historii w takim momencie! Uhh, bosko! Takie zakończenia lubię. 4,5/5⭐️
-
Recenzja: kkssiiaazzkkii Wieczorek AleksandraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
~ Verina przez całe swoje życie musi żyć w strachu. Nie istnieje dla niej miejsce na świecie, które może nazwać „domem”. Od rodziców nigdy nie poczuła miłości, a jak już to jedynie co, to ból fizyczny jak i psychiczny. Cały czas ciężko pracuje, by móc w końcu uciec od hazardu, przemocy, poniżania oraz ciągłego stresu. Myśli, że zrobi wszystko, by się od nich odciąć… i wtedy pojawia się światełko w tunelu. Przystojny i śmiertelnie bogaty Zena mówi dziewczynie, że pomoże jej w każdej sprawie i wyciągnie ją z tego bałaganu. Jednak nic w tym świecie nie jest za darmo. Oczekuje, że w zamian odda mu całą siebie DOSŁOWNIE. Jej serce, dusze, ciało… cała ma być jego. Rin jest oszołomiona i oburzona, jednak kiedy w domu znów zostaje ofiarą przemocy zaczyna poważnie brać pod uwagę propozycje tajemniczego mężczyzny. ~ Po przeczytaniu tej książka sama jeszcze nie wiedziałam do końca co o niej sądzę. Przez jakieś 300 stron mogę powiedzieć, że się nudziłam. Czułam się tak jakbym cały czas czytała to samo i nic się nie zmieniało. Na szczęście im byłam bliżej końca tym ciekawiej się robiło. Relacja głównych bohaterów pod koniec stawała się jaśniejsza, co bardzo mi się spodobało. Sądzę, że zakończenie było strasznie ciekawe i zachęcające do sięgnięcia po drugą część. Oczywiście myślę też, że drugi tom mnie bardziej zaciekawi, ponieważ bohaterowie będą sobie bliżsi i będzie poruszone więcej ważnych aspektów. Co do bohaterów, to ja totalnie zakochana jestem w Ronie. Cudowna postać moim zdaniem, która skradła moje serce. Podsumowując sądzę, że po prostu pierwsza część jest wjazdem na naszą kolejkę górską, żeby w drugiej zjechać z niej z wielkim hukiem.
-
Recenzja: reading.after.dark Lipińska KlaudiaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Amethyst Of course, sir” FortunateEm Verina, odkąd pamięta miała tylko jedno marzenie - wolność. Ucieczkę oraz odcięcie się od jej uzależnionych od hazardu rodziców. Chciała po prostu zniknąć, a cena tego była bez znaczenia. W takiej właśnie chwili, pojawia się dla niej drodze ktoś, kto może jej w tym pomóc. Zena, ma prostą ofertę dla Rin. Da jej wszystko czego pragnie, a nawet więcej, jeżeli odda mu siebie całą. Nie są to słowa jakich spodziewała się dziewczyna, a na pewno nie kiedy jest od dawna w związku. Wszystko jednak przestaje mieć dla niej znaczenie kiedy rodzice przekraczają kolejna granice. Czy Rin rzeczywiście dla wolności poświęci tak wiele? Jak będzie smakować wolność? „Amethyst” to kolejna historia autorki z serii Kamienie Miami. Historia o potrzebie bezpieczeństwa, manipulacji, przemocy domowej, toksycznych związkach, pożądaniu drugiego człowieka oraz poszukiwaniu własnej orientacji. Warto zaznaczyć że książka to thriller erotyczny, dlatego zdecydowanie jest przeznaczony dla starszych czytelników. Czytając pierwszą książkę Autorki „Emerald” trochę się zawiodłam, nie przypadła mi do gustu czytelniczego i dość długo męczyłam się z nią. Zaczynając czytać „Amethyst” obawiałam się że będzie podobnie, ale pozytywnie mnie zaskoczyła i od samego początku zaciekawiła mnie tak, że nie mogłam się od niej oderwać. Męczące jednak trochę były opisy, bo było ich bardzo dużo i bardzo długie. Ale mimo dużej ilości stron i długich opisów, książkę czyta się dość szybko. Większa część książki, jest pisana z perspektywy Veriny, ale znajdą się też rozdziały z perspektywy Zena, przez co możemy poznać ich punkt widzenia, uczucia czy też emocje. Scen erotycznych w tej powieści zdecydowanie nie brakuje. Bohaterowie dobrze wykreowani. Verina, 21- letnia dziewczyna pragnąca uciec od starego życia. Uosobienie delikatności i dobroci. Zena, niebezpieczny, tajemniczy, zaborczy oraz władczy mężczyzna. Powieść zawiera dużo nieoczekiwanych zwrotów akcji oraz wiele zaskoczeń. Książka zdecydowanie zapewni czytelnikowi dużą ilość emocji. Zaskoczeniem dla mnie jest zakończenie, nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak czekać z niecierpliwością na kontynuację!
-
Recenzja: Delilah.readss Mentel WanessaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
“Ametyst. Of course,sir”-Fortunateem Przedpremierowa Recenzja: 5/5 ☆ Człowiek dla wolności i poczucia bezpieczeństwa jest w stanie zrobić wiele. Verina Berry bardzo pragnie obu tych rzeczy. Jednak życie jej nie rozpieszcza. Już od najmłodszych lat musi radzić sobie sama, gdyż jej rodzice zmagają się z poważnym uzależnieniem. Dziewczyna haruję dniami i nocami, by móc się od nich uwolnić. Jednak nie jest to takie proste, gdyż praktycznie każde zarobione pieniądze lądują w rękach jej rodziców. Gdy podczas swojej zmiany w kawiarni, napotyka na mężczyznę o tęczówkach w kolorze najczystszego oceanu, nie jest świadoma, że to właśnie on może uwolnić ją od bolesnej spuścizny. Mężczyzna ten pragnie pomagać innym spełniając ich marzenia. Proponuje Rin układ, który pomoże jej wydostać się ze swojego dotychczasowego życia, jednak w zamian za to, ma oddać mu siebie. Czy pragnienie wolności jest na tyle silne, by dziewczyna zgodziła na jego propozycję? Zena roztacza wokół siebie aurę tajemniczości i mroku. Jest bezwzględnym, oschłym i zimnym mężczyzną. Z rozdziału na rozdział jednak można zauważyć zmianę w jego zachowaniu, jak ta jego otoczka poważnego biznesmena znika. W stosunku do Rin od samego początku jest bardzo troskliwy i opiekuńczy. Ich relacja opiera się głównie na wzajemnym zaufaniu. Za to Verina jest jego przeciwieństwem. Jest słodką, uroczą kobietą. Jednak przez swoją nieciekawą sytuację rodzinną jest zagubiona, a także bardzo podatna na manipulację. Co widać, gdy napotykamy na postać partnerki głównej bohaterki. Głęboko zakorzeniona potrzeba bycia kochaną i chronioną “wpycha” ją w jej ramiona. Caroline jest piękna, pewną siebie kobietą. Aczkolwiek ich relacja jest bardzo specyficzna i osobliwa. Tak jak w poprzedniej książce, autorka wspomina też dużo o bohaterach drugoplanowych. Zdecydowanie nie da się nie zauważyć postaci Rona, Setha i Flynna. Ron i Seth są bliźniakami, o bardzo kontrastowych charakterach. Pierwszy z nich jest bardzo troskliwy, sympatyczny, za to drugi zdystansowany i ponury. Natomiast Flynn’owi nie brakuje poczucia humoru i cyniczności w stosunku do Caroline. Z twórczością autorki miałam okazję spotkać się na wattpadzie. Jej debiutancką książkę “Emerald” pokochałam, jednak to właśnie historia Rin i Zeny skradła moje serce. Naprawę cudowne uczucie móc ponownie przeczytać książkę, która kiedyś dostarczyła mi tak wiele wrażeń. I chodź nie jest to moje pierwsze spotkanie z ich historią, fabuła jest na tyle wciągające, że ciężko było mi odłożyć książkę chociażby na chwilę. Ogromnym zaskoczeniem dla większości jest i na pewno będzie zakończenie. Możliwe, że ja również mogłabym znienawidzić Zene, za to co zrobił, jednak wiem czym się kierował i co pragnął osiągnąć swoim zachowaniem. Dlatego błagam bądźcie wyrozumiali, za jego głupkowatą postawę i dajcie się mu wykazać w 2 tomie. Zniecierpliwiona wyczekuję drugiego tomu, a Was piekielnie zachęcam do poznania historii Veriny i Zeny. Z całego serca polecam!
-
Recenzja: niezapomnimnie_ Patykowska PatrycjaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Recenzja „Amethyst” Jaka jest cena wolności i ile jesteśmy w stanie za nią zapłacić? Jedynym marzeniem Veriny jest uciec od rodziców i odzyskać wolność. Jej rycerzem na białym koniu okazuje się Zena. Przedstawia jej ofertę - da jej nowe życie i uwolni ją od rodziców, ale w zamian chce wszystkiego. Chce, aby była jego w każdym tego słowa znaczeniu. Amethyst pomimo niepozornej okładki jest romansem erotycznym. Jeśli ktoś lubi klimaty „50 twarzy Grey”, to ta książka powinna przypaść wam do gustu. Ich relacja głównie opiera się na seksie. Nie ma tu za dużo romantyzmu. Znajduje się tu wątek mafii, jednak nie jest on głównym. Jest to ten sam świat co w „Emerald”, ale historię bardzo się od siebie różnią. Jak w pierwszym tomie było więcej słodyczy, to tu jest dużo więcej namiętności i brutalności. Historia Veriny i Zeny mnie tak wciągnęła, że z trudem potrafiłam się oderwać. Gdy miałam tylko przerwę w pracy, pierwsze co robiłam, to sięgałam po tę książkę. Lubię, gdy ból bohaterów jest namacalny i można go poczuć. Autorce się to udało, za co daje tej historii dużego plusa.
-
Recenzja: toohottodontread Jamrozik KingaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Genialna książka po prostu. Autorka ma bardzo przyjemny, lekki styl pisania. Gdybym miała więcej czasu, to pewnie pochłonęłabym ją w jeden dzień. Podobało mi się opisanie poważnych zaburzeń ludzi, ale przez to jest ona przeznaczona tylko dla starszych czytelników. Czekam z niecierpliwością na drugi tom! Oceniam na 4,5/5 gwiazdek.
-
Recenzja: ksiazkowemol3 Wajda AntoninaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Amethyst - Of course, sir” to druga książka z serii pt. „Kamienie Miami”, z którą można było spotkać się wcześniej na platformie wattpad. Osobiście czytałam ją jedynie w wersji papierowej. Sięgając po tę pozycję nie miałam wielkich oczekiwań. Nastawiałam się raczej na mało zobowiązującą fabułę z wplecionymi scenami 18+, gdyż jest to opowiadanie erotyczne. Moje przypuszczenia się sprawdziły, ponieważ książka opiera się na relacjach głównych postaci, wiec wątek ten znajduje się na pierwszym planie. Nie spodziewałam się jednak, że tak bardzo się w nią wciągnę. Czytając przeżywałam z bohaterami wszystkie emocje. Śmiałam się i płakałam. Ta historia mocno chwyciła mnie za serce. Jej lektura była dla mnie czystą przyjemnością i wspaniałą rozrywką. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy, ponieważ zakończenie pozostawia po sobie ogromy niedosyt. Serdecznie polecam. Miłego czytania, trzymajcie się ciepło ~ Nina
-
Recenzja: hotpeoplereadbooks Czapiga AleksandraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Czytałam poprzednią książkę autorki, więc z góry wiedziałam, że ta również będzie świetna. I się nie zawiodłam! Od pierwszych stron zakochałam się w bohaterach, jednocześnie nie mogłam się oderwać myśląc, co będzie dalej, a z drugiej strony czytałam ją jak najdłużej, bo tak bardzo nie chciałam jej kończyć! Z niecierpliwością czekam na następne części, losy Veriny i Zeny na długo zapadną mi w pamięć..... Bardzo polecam!
-
Recenzja: TikTok - w.krainie.basni Konstowicz MartynaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Verina miała dosyć swojego życia. Nie rozważała, czy z nim skończyć, bo dążyła do jednego celu. Chciała uzbierać pieniądze nieważne z jakiej pracy. Byle przeprowadzić się od rodziców, którzy znęcali się nad nią psychicznie i fizycznie, aż nagle spotkała jego. Mężczyznę, który spełnia marzenia. Proponuje jej układ - da jej wszystko, czego pragnie od nowego mieszkania po nową pracę za jedno. Musi mu się oddać cała i tylko jemu. Bohaterka na początku kategorycznie odmawia, ale gdy wraca do domu i dostaje kolejny policzek, od najbliższej osoby, zaczyna się poważnie zastanawiać… „Amethyst, Of course, sir” To druga książka z serii „Kamienie Miami”. Jeżeli nie czytaliście pierwszej, nie musicie się martwić, bo dacie sobie radę bez niej. Obie książki opowiadają zupełnie dwie różne historie, tylko bohaterzy są w małym stopniu powiązani. Książka „Emerald” nie spowodowała u mnie żadnych emocji w związku z opuszczeniem bohaterów, jednak przy drugiej części serii już tego powiedzieć nie mogę. Mam taką jedną przywarę przy czytaniu - często omijam opisy. Nie ważnie czy to jest opis przyrody, czy koncertu. W tej książce autorka zaczarowała mnie i przeczytałam dosłownie wszystkie. Podobało mi się również, że pomimo przypisania tej książce do gatunku romansu można zauważyć było elementy psychologiczne. Byłam również zaskoczona prędkością mojego czytania, ponieważ pierwszą lekturę Fortuneteem czytałam w ok. półtora tygodnia, ale tę już tylko trzy dni. Pochłonęła mnie bez reszty i zapomniałam o świecie rzeczywistym. Na koniec powiem tyle - jeżeli jesteś sceptycznie nastawiona/ny po poprzedniej książce autorki, to daj jej drugą szasnę. Obiecuję Ci, że nie pożałujesz.
-
Recenzja: jezykowy.koneser Wojciechowska DariaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Amethyst. Of course, sir” to drugi tom serii „Kamienie Miami”. Jest to lektura, z którą miło można spędzić czas, jednak raczej nie zapada w pamięć. Podobała mi się ta książka, ale nie porwała. Fragmentami wciągała bardziej, innymi mniej. Fabuła jest ciekawa, dużo się dzieje, ale momentami akcja zwalnia i skupia się na bohaterach, co myślą i czują. Bardzo polubiłam bohaterów, jednak nie pierwszoplanowych. Verina nie zaskarbiła sobie jakoś bardzo mojej sympatii, Zeny chwilami miałam dość, ale za to bohaterowie drugoplanowi mieli to coś! Zakończenie było zaskakujące, w ogóle się nie spodziewałam czegoś takiego. Do tego książka się skończyła w takim momencie… Już nie mogę się doczekać, kiedy wyjdzie drugi tom! Myślę, że wszystkim wielbicielom gatunku książka przypadnie do gustu.
-
Recenzja: instagram projekcjauczuc Skoracka DominikaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Świadomość tego, co nas niszczy od środka jest bardzo ważna. Dzięki tej świadomości możemy zmienić swoje życie o 180 stopni. Nigdy nie zapominajmy o sobie. Odcinajmy się od tego co przynosi nam krzywdę i źle na nas wpływa. Obserwujmy swoje uczucia, emocje, reakcje. Bądźmy dla siebie swoim najlepszym przyjacielem i pozwólmy sobie na oddech. Verina od lat chce wyprowadzić się ze swojego rodzinnego domu w którym panuje chaos i przemoc. Nigdy nie czuła się prawdziwie kochana, bezpieczna i chciana. Uzależnieni rodzice odbierający jej zarobione pieniądze oraz przytłaczająca kontrola i wieczne osądy ze strony dziewczyny; Caroline, sprawiają, że Rin czuje się osaczona. Nic więc dziwnego, że kiedy dziewczyna otrzymuje propozycje wyrwania się z monotonii codziennego życia przyjmuje ją bez wahania. Nawet znając konsekwencje układu w który wplątuje się z pomocą tajemniczego Zeny. Z kolei Zena to człowiek zagadka. Na zewnątrz opanowany, potrafiący zamaskować każdą, nawet najmniejszą emocje. W środku skrycie pragnący spokoju i osoby która nie będzie niczego od niego oczekiwać. Bezinteresowność w jego świecie jest obca, dlatego kiedy spotyka Verinę, nie waha się ani chwili by zaproponować jej układ, w którym dziewczyna za otrzymane schronienie i bezpieczeństwo będzie na każde jego skinienie. Na każdy bezgłośny szept. Monika zaskoczyła mnie tą historią ogromnie! To, w jaki sposób powstawało napięcie między bohaterami, aż po kumulacje emocji w momentach kiedy byli sam na sam.. Wow! Ta część zdecydowanie rozbudziła moją ciekawość na kolejny tom, zwłaszcza, że zakończenie wbiło mnie w fotel. Ah no i zapomniałabym wspomnieć; Flynn to mój absolutny ulubieniec! Oby więcej takich bohaterów! Zastrzegam, że książka jest erotykiem na wysokim poziomie, jest tutaj ogromna liczba tzw. smutnych scen więc jeśli ich nie lubicie, ta pozycja może wam się nie spodobać. Jednak sam pomysł, wykonanie i przede wszystkim kreacja bohaterów sprawia, że książkę czyta się z zapartym tchem.
-
Recenzja: alicja_booktok Grześlowska AlicjaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Porywająca historia 21-letniej Veriny Berry, która ma w życiu jeden cel. Pragnie uciec z domu, w którym na co dzień spotyka ją przemoc ze strony uzależnionych od hazardu rodziców. Pracuje ponad swoje siły, by osiągnąć swój cel, zaniedbując tym samym potrzeby związane ze zdrowiem i rozwijająca się na przestrzeni lat cukrzycą. Do czasu aż los stawia na jej drodze przystojnego, bogatego i niezwykle niebezpiecznego mężczyznę. Oferta Zeny jest prosta: da jej wszystko począwszy od mieszkania i pieniędzy aż do upragnionego bezpieczeństwa w zamian za co dziewczyna ma mu się oddać w zupełności. W grę wchodzi nie tylko serce, dusza, ale przede wszystkim ciało. Książka z wąskim zakresem fabuły i dużą ilością scen erotycznych, czyli dokładnie to czego oczekiwałam zabierając się za nią. Szczegółowe opisy tworzą idealny klimat podczas czytania. Mimo, że nie przepadam za dużą różnicą wieku między głównymi bohaterami, w tym przypadku nie odczułam tego zupełnie. Główny bohater jednocześnie zaborczy i dbający o dziewczynę jak najważniejszą część jego życia, czyli zdecydowanie mój ulubiony typ książkowych relacji, sprawił że pokochałam tą dwójkę już od pierwszych stron. I zdecydowanie najważniejsza część, którą stanowi pojawiający się na koniec plot twist. Wydarzenia zmieniły bieg w tak szerokim zakresie, że po zakończeniu nie jestem w stanie myśleć racjonalnie odnośnie moich odczuć względem całej sytuacji jak i poszczególnych bohaterów. 1 tom zakończony z przytupem, przez co już nie mogę się doczekać dalszej części tej historii.
-
Recenzja: daga_czyta Szewczyk DagmaraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Amethyst” - Fotrunateem #1 Of course Sir 4/5 ⭐ Młoda dziewczyna Verina Berry ma tylko jedno marzenie. Zarobić wystarczającą ilość pieniędzy, aby mogła raz na dobre uciec od rodziców. W wieku zaledwie 12 lat musiała iść do pracy i zarabiać na siebie oraz na nich ponieważ jej rodzice uprawiali hazard. Pewnego wieczoru na swojej zmianie poznaje dziwnego mężczyznę, który jak on sam twierdzi „Spełnia Marzenia”. Czy mężczyzna spełni marzenie Veriny? A jeśli tak, to jakim kosztem? Przecież w życiu nie ma nic za darmo… Na samym początku miałam bardzo neutralne uczucie, książkę tę zaczęłam czytać, gdy jeszcze była dostępna na platformie Wattpad, gdzie osiągnęła milion odsłon. Amethyst jest uznany jako thriller erotyczny, czego kompletnie nie rozumiem. Tak naprawdę do ostatnich stron nie znalazłam tam nic co miałoby na to wskazywać. Książka jest bardzo przyjemna, szybko się czyta, a sceny intymne napisane są ze smakiem, co jest trudnym zadaniem, ale dla mnie to nie jest thriller. Po dość zaskakującym zakończeniu na pewno sięgnę po drugą cześć, ponieważ HALO CO TAM SIĘ STAŁO?! Jestem bardzo ciekawa jak autorka pociągnie rozpoczęte wątki oraz jak zakończy dylogię.
-
Recenzja: sztambuchczyta Antczak NataliaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA Istnieje prawdopodobieństwo, że mam obsesję na punkcie Zeny. Istnieje również prawdopodobieństwo, że zakończenie pierwszej części Amethystu zmiotło mnie z powierzchni ziemi i zostawiło z takim chaosem w głowie, że do tej pory nie mogę się pozbierać. Zazwyczaj staram się, żeby moje recenzje były w miarę czytelne i dopracowane, ale tym razem musicie mi wybaczyć. Zostałam zniszczona przez Monikę i do tej pory siedzę i nie wiem, co mam ze sobą zrobić. Verina Berry to bohaterka, która na pewno nie ma łatwego życia. Spędzając każdą chwilę w pracy i zbierając pieniądze na upragnioną przeprowadzkę od rodziców, którzy ją wykorzystują i się nad nią znęcają, stara się funkcjonować względnie normalnie. Dbanie o siebie i swoje zdrowie w takim przypadku nie jest jednak możliwe, ale młoda kobieta jest zbyt skupiona na ucieczce od swojego koszmaru, by choćby przez chwilę pomyśleć o sobie samej. W towarzystwie swojej dziewczyny i z pracy do pracy stara się zarobić jak najwięcej, co przy bezwzględnych i okrutnych rodzicach nie jest prostą rzeczą. W tym całym chaosie pojawia się jednak światełko w tunelu - a raczej wysoki mężczyzna o zimnym spojrzeniu i propozycją, która wydaje się być jej ostatnią deską ratunku. Mężczyzną jest nie kto inny jak Zena - z początku wyglądający jak bogaty biznesmen z dużą ilością kasy i wpływów. Zena za zimnym spojrzeniem i małomównością ukrywa jednak wiele tajemnic, a przede wszystkim krwi, którą ma na swoich rękach. Proponuje Rin układ. Dziewczyna dostanie od niego mieszkanie, pracę i normalne życie w zamian za oddanie mu swojego ciała i całej siebie. Propozycja wydaje się prosta i choć ma drugie dno, o wątpliwościach nie mówi się na głos. To idealna okazja, by wyrwać się ze swojego dawnego życia i zostawić ten koszmar za sobą. Verinie nie pozostaje więc nic innego, jak zgodzić się na układ i otrzymać nową szansę - tym razem w towarzystwie niebezpiecznego mężczyzny, który na pewno ukrywa o wiele więcej niż wydaje się na początku. Wszystko zaczyna się niewinnie. Przełamywanie barier, obdarowywanie prezentami, porozumiewanie się pomiędzy sobą i przedstawianie swoich oczekiwań. Zena i Rin powoli uczą się ze sobą "pracować" i pomimo ich dogłębnych różnic, idzie im to naprawdę dobrze. Muszę jednak przyznać, że kontrast pomiędzy nimi był naprawdę zaskakujący. Podczas gdy Verina jest słodka i niewinna, Zena potrafi zabić jednym spojrzeniem i z wprawą ukrywa wszystkie swoje uczucia. Ich relacja z pewnością przysparza o wiele emocji, a jej rozwój sprawia, że podczas czytania serce człowiekowi zdecydowanie przyspiesza. Uwielbiam te mocne, a jednocześnie bardzo subtelnie opisane sceny zbliżeń. Oboje są dla siebie wyrozumiali i prócz niedoświadczenia Rin i zaborczości Zeny wyznaczają swoje granice i sprawnie się komunikują. Bardzo cenię w tej książce to, że ich historia została poprowadzona w taki, a nie inny sposób. Ona na pewno nie jest idealna. Czasami nie jest nawet zdrowa. Pozwala jednak uświadomić, że dzięki słowom można dojść do najlepszego porozumienia. W tym przypadku tych niektórych słów zdecydowanie zabrakło, ale nie bez powodu Amethyst jest dylogią. I już za chwilę przejdę do tego, co siedzi mi w głowie odkąd tylko przekartkowałam ostatnie strony. Uwielbiam humor w tej książce. Uwielbiam prawdziwość z jaką przedstawieni są bohaterowie, a przede wszystkim wyrozumiałość, którą obdarzyła ich autorka. Uwielbiam to w jaki sposób zadbano o wszystkie szczegóły i to, że na kartkach tej powieści pojawiły się nawet wydry (do tej pory nie mogę z tego nadmiaru miłości do tych stworzeń, przysięgam). Wszystko jest dopięte na ostatni guzik i dopracowane, a sama historia jest tak ciekawa, że nie sposób jej odłożyć. Kiedy już zaczęłam czytać, zwyczajnie nie potrafiłam przestać, a potem myślałam o tej książce przez cały czas, gdy tylko musiałam zająć się innymi rzeczami. Jestem zauroczona tą słodyczą Veriny i zdecydowanie popadłam w obsesję na punkcie Zeny. Ta dwójka bohaterów to mieszanka wybuchowa, która kradnie serca i wywołuje niesamowicie dużo emocji. Z każdą stroną robi się też coraz brutalniej. Dalsze rozdziały czytałam z zapartym tchem, a ostatnie strony kartkowałam tak nerwowo, że ledwo mogłam skupić się na treści. Kocham, kiedy książki tak mocno wpływają na człowieka, a tej zdecydowanie się to udało. Of Course, Sir bezapelacyjnie jest jedną z najlepszych książek, jakie mogłam przeczytać z tego gatunku. Zakończenie zmiotło mnie z powierzchni ziemi. Wyrwało mi serce, złamało je na miliony kawałków, a potem jeszcze pokruszyło i wyrzuciło do kosza, przez co do tej pory funkcjonuję z czarną dziurą w klatce piersiowej. Nie mogę pozbierać się po tych ostatnich stronach nawet teraz. Te kilka kartek z końcówką pierwszej części historii Rin i Zeny utwierdziły mnie w przekonaniu, że ja chyba nigdy nie będę umiała odgadnąć tego, co zaplanowała dla nas Monika. Koniec Of Course Sir to jeden wielki chaos, który burzy jakikolwiek porządek w głowie. Jest pełen emocji i akcji. Ledwo widziałam na oczy - tak bardzo starałam się zrozumieć, co tu się właściwie, do cholery, stało. Nadal tego nie pojmuję i nadal nie potrafię się po tej końcówce ogarnąć. Była doskonała. I w tym przypadku prawdopodobnie wychodzę na masochistę, ale dla tak dobrych książek warto czasami pocierpieć. Z niecierpliwością czekam na kolejną część Amethystu. Mogę was zapewnić, że jest to książka doskonała i kiedy już zaczniecie ją czytać, to nie puści was do samego końca, a może i dłużej. Pokochałam całym sercem Rin i Zenę i teraz pozostaje mi tylko czekać, aż ich dalszą historię będę mogła przeczytać w papierze. Z tego miejsca chciałabym jeszcze raz bardzo podziękować Monice za możliwość patronowania tego cuda. Do tej pory uśmiecham się, kiedy przypominam sobie, że moje logo może znajdować się na tej książce.
-
Recenzja: brylantyna_czyta Milczuszek IlonaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Hej! Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki, na którą bardzo czekałam. Z twórczością autorki miałam okazję zapoznać się na wattpadzie. I nie skłamię, jeśli powiem, że @formunateem to jedna z moich ulubionych autorek. Jej debiutancka książka Emerald skradła moje serce więc, wiedziałam, że nie przejdę wobec jej następnej książki Amethyst to następną część serii #Kamienie Miami. Miałam okazję przeczytać parę pierwszych rozdziałów jeszcze na wattpadzie, jednak ostatecznie cieszę się, że nie zdążyłam jej tam skończyć. Dzięki temu mogłam przeżywać wszystkie te emocje trzymając książkę w rękach Na początku muszę zaznaczyć, że Ametyst to thriller erotyczny, więc nie jest to książka odpowiednia dla młodszych czytelników. Polubiłam postać Veriny. Pomimo że dziewczyna nie miała w życiu łatwo nie poddawała się i za wszelką cenę dążyła do tego, aby uciec od toksycznych rodziców. Szczerze jej współczułam, bo nikt nie powinien doświadczać takich rzeczy w swoim życiu. Verina to jedna z tych postaci z którymi w realnym życiu łączy mnie bardzo dużo. Dlatego tak łatwo było mi zrozumieć z czym bohaterka musiała mierzyć się w codziennym życiu. Mamy też Zene. Tajemniczego, zimnego i bezuczuciowego mężczyznę. Początkowo nie potrafiłam rozgryźć jego postaci, Śmiało też mogę powiedzieć, że obawiałam się go przez jego styl bycia. Jednak z każdym następnym rozdziałem zaczęłam się do niego przekonywać. Moje serce skradł swoją opiekuńczością w stosunku do Veriny. Jejku... Naprawdę ostatecznie jestem nim zwyczajnie zauroczona. Halo... Gdzie mogę znaleźć takiego Zene? Oddam za niego duszę. Chemia między nimi wisiała w powietrzu już od samego początku, jednak podobało mi się, że Zena dążył do wszystkiego małymi krokami. Nie zmuszał dziewczyny do niczego. Starał się by czuła się przy nim komfortowo. Powiem szczerze, że obawiałam się tego, że wszystko będzie działo się tutaj za szybko. Jednak autorka pozytywnie mnie zaskoczyła i ich relacja rozwijała się w dobrym tempie Muszę też wspomnieć o bohaterach drugoplanowych. Caroline - od samego początku wiedziałam, że jej nie polubię. Zaborcza, wkurzająca i wszczynająca kłótnie o wszystko. Nie lubię tego typu ludzi. Za każdym razem, kiedy pojawiała się w książce miałam ochotę wytargać ja za te jej kudły i kazać się ogarnąć. Niestety im dalej w las tym zachowywała się coraz gorzej. Za to uwielbiam postać Rona. Ten bohater wskakuje na podium bohaterów drugoplanowych których uwielbia. Nie wiecie jakie pozytywne uczucia wywołał we mnie ten bohater. Troskliwy, pozytywny mężczyzna, który zawsze służył dobra radą. Naprawdę do rany przyłóż! Akcja w książce wciąga, pochłonęła mnie do tego stopnia, że ciężko było mi odłożyć książkę chociażby na chwilę. Ogromnym zaskoczeniem była dla mnie końcówka. Do tej pory jestem w wielkim szoku i zastanawiam się jak autorka mogła zostawić nas z takim zakończeniem I jak wytrzymam w tej niewiedzy? To nie jest lekka książka i tego każdy powinien być świadomy, jednak to książka, która porusza bardzo istotne tematy: takie jak przemoc domowa, poszukiwanie własnej orientacji. Z czystym sumieniem mogę polecić wam tę książkę. A ja już nie mogę się doczekać drugiej części.
-
Recenzja: nala.wie Wiencek NataliaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Verina ma dwa marzenia - uciec od rodziców i zacząć nowe życie. Marzenia zaczynają się spełniać, gdy spotyka tajemniczego mężczyznę, który w zamian za ucieczkę, będzie chciał ją całą dla siebie. Dziewczyna zrobi wszystko, żeby uciec od rodziców. Jest gotowa zapłacić za to ciałem. Zena daje jej dwa miesiące, w których dziewczyna ma zapewnione mieszkanie, pracę i jego ochronę. Na początku trzyma mężczyznę na dystans, ale z ubiegiem czasu się do niego przekonuje i nie może wyobrazić sobie rozłąki. Zena to mężczyzna, który spełnia marzenia. Jest bardzo zaborczy i wie czego chce. Nikt nie może mu zabronić dążenia do upragnionego celu. Jego wygląd zewnętrzny sugeruje, że jest osobą groźną i nie ma w nim czułości, natomiast wewnątrz jest czułym człowiekiem, który zrobi wszystko, żeby ochronić ludzi, których kocha. Verina jest kobietą, która szuka kogoś, kto ją pokocha, będzie ją pielęgnował i zapewni jej bezpieczeństwo po tym, co przeżyła z rodzicami. Jest krucha i szuka kogoś, który obroni ją przed światem. Gdy wchodzi w relacje z Zeną myśli, że nie będzie odpowiadać, to co on będzie z nią robić, niestety bardzo się myliła. Przede wszystkim okładka jest cudna, ale to nie okładka czyni książkę dobrą. Całościowo, książka mi się podobała. Na początku, historia była trochę monotonna, ale w połowie coś się zmieniło i że tak powiem, zaczęło się dziać. I to bardzo. Dowodem na to są znaczniki w książce, których jest tam pełno (iykwim) W ogóle nie spodziewałam się, że książką tak się skończy i żałuje, że nie ma przy mnie drugiej części.
-
Recenzja: thebookishglimmer Wacławik MagdalenaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Zaczęłam tę książkę z dość sporym entuzjazmem, bo porusza ona ciekawy temat. Początkowo faktycznie byłam zaintrygowana. Bohaterowie tej powieści są silnie nacechowani w określony sposób: Zena- bezuczuciowy, oschły mężczyzna i Verina- urocza kobieta, która jest promykiem słońca dla innych. Postać Zeny owiana jest nutą tajemniczości, której odsłonięcia nie mogłam się doczekać. Z czasem jednak zaczęły mi przeszkadzać pewne elementy. W dialogach między bohaterami zabrakło mi głębi. Znaczna część z nich opierała się na utartym schemacie, który cyklicznie powtarzał się w dalszych częściach książki. Sprawiło to, że pod koniec przytłoczyła mnie ilość powtarzanych wypowiedzi i moc przekazu w moim odczuciu znacznie osłabła. Warto zaznaczyć, że "Amethyst" to thriller erotyczny, dlatego zdecydowanie będzie to książka odpowiednia dla nieco starszych czytelników. Scen erotycznych w tej powieści nie brakuje. Często są one surowe i pełne pasji, jednak w zbliżeniach między głównymi bohaterami także zabrakło mi różnorodności. Ponadto nie jestem ogromną fanką motywu zdrady, który tutaj się pojawia i według mnie nie jest przedstawiony w sposób autentyczny. Mimo wszystko książkę czytało mi się przyjemnie i momentami czułam się wciągnięta w akcję. Ogromnym zaskoczeniem okazało się dla mnie zakończenie, które było bardzo intensywne i mieszające w głowie. Powieść nie należy do lekkich romansów, czego należy mieć świadomość. "Amethyst. Of course, sir" to dobra książka z potencjałem, która porusza także istotne tematy, takie jak poszukiwanie własnej orientacji seksualnej. Niestety, ze względu na monotonię, jestem w stanie ocenić tę książkę jedynie na 3/5. Z pewnością sięgnę po jej kontynuację!
-
Recenzja: @i_love_books_pola Hyrny PolaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Amethyst” - podtytuł „Of course, sir”, mogę zakwalifikować jako książkę "na relaks". Nie jest to wybitna literatura, która poszerzyłaby moje horyzonty, jednak jest dobrze napisana i nie można się oderwać od czytania. Główni bohaterowie - Verina i Zena są bardzo szeroko opisanymi postaciami. Poznajemy ich praktycznie z każdej strony, łącznie ze wszystkimi słabościami. Verina jest silną, niezależną kobietą, która większość swojego życia zbierała pieniądze, by uciec od przemocowych, uzależnionych rodziców. Gdy na jej drodze staje Zena, nie przystaje od razu na jego propozycję pomocy, ale myśli o jej skutkach, rozważając plusy i minusy. Dopiero po tym dziewczyna decyduje się na przyjęcie oferty Zena. Zena możemy początkowo odebrać jako specyficznego człowieka. W końcu nie codziennie spotyka się mężczyznę, który proponuje pomoc pod pretekstem spełniania marzeń. Dobrze czytacie, Zena postawił sobie za cel spełnianie marzeń innych i tak też przekonał Verinę do siebie. Ale wracając do samej postaci Zena. Jest on z pozoru groźny, zaborczy i zawsze musi postawić na swoim. Jednak gdy chodzi o osoby, które kocha, jest w stanie zrobić dla nich wszystko. Jest opiekuńczy, troskliwy oraz niesamowicie hojny. Można go określić jako misia z twarzą groźnego biznesmena 😁 Ciekawy był dla mnie fakt, że autorka nie skupiła się tylko na głównych postaciach, ale także na osobach z drugiego planu. Dowiadujemy się o nich naprawdę dużo zważywszy na fakt, że nie są gwiazdami powieści. Poznajemy ich cechy charakteru, różne sytuacje, w których zmienia się ich zachowanie, autorka pokazuje nam ich życie prywatne czy rozterki, z którymi się zmagają. Ocena 8⭐️/10
-
Recenzja: ninareadbooks Nachel NinaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Szczerze mówiąc na początku trochę sceptycznie podchodziłam do tej historii, ale nie sądziłam, że aż tak mnie ona zaintryguje. Muszę podkreślić, że znajdowało się tutaj dużo scen erotycznych, także to już zależy od preferencji czytelnika, ale w mojej opinii zdecydowanie na plus jest to, że były one dość różnorodne. Jestem fanką stylu pisania autorki, ponieważ nie brakuje w nim humoru oraz przez tekst się wręcz płynie. Spodobał mi się fakt, że autorka skupiła się, również na bohaterach drugoplanowych, ponieważ niektórych z nich bardzo polubiłam. Postać Zeny jest bardzo tajemnicza i interesująca. Nie jest on osobą, z której można czytać jak z otwartych kart, wiec sądzę, że jego postać jest niesamowicie intrygująca. Co do Veriny mam mieszane odczucia. Jest ona, wręcz przesadnie słodką oraz ogromnie zagubioną bohaterką. Nie ukrywam, że momentami jej zachowanie mnie bardzo irytowało, lecz zdecydowanie nie odebrało mi to przyjemności z czytania. Nie sądziłam, że aż tak wciągnę się w tą historię i zniecierpliwieniem czekam na kontynuację.
-
Recenzja: gabezzcka Nowak GabrielaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Amethyst Of course, sir Verina Berry, przez przyjaciół nazywana Rin, od dwudziestu jeden lat, czyli praktycznie od zawsze, chce uciec. Chce uciec od rodziców, którzy są uzależnieni od hazardu i uciec z domu w którym zawsze towarzyszyła jej przemoc, poniżanie. Chce uciec od stresu przez który popadła w poważne problemy zdrowotne. Berry pracuje na 2 zmiany jako kelnerka w kawiarni. Dziewczyna choruje na cukrzyce odkąd skończyła 12 lat, przez wyczerpujący ją styl życia zaniedbuje swoją dietę, przez co pogarsza się jej stan zdrowia. Dziewczyna o fioletowo-różowych włosach wpada w oko tajemniczemu mężczyźnie o imieniu Zena Vercetti. Błękitnooki zwraca szczególna uwagę na jej chorobę, oferuje jej pomoc w zamian za to, że będzie ona cała do jego dyspozycji 24/7. Mężczyzna proponuje jej mieszkanie i pieniądze na własne utrzymanie. Dziewczyna w pierwszej chwili jest oszołomiona jego propozycją, lecz po powrocie do domu kolejny raz staje się ofiara przemocy. Rin zgadza się na ten układ, przeprowadza się do apartamentu, który dostała od niego, otrzymała również ofertę pracy w jego firmie, gdzie miała pracować w kawiarni. Zgodziła się również i na to, bo mogła czuć się bezpieczniej i być z dała od swoich rodziców. CZY CENA ZA WOLNOŚĆ MOŻE BYĆ ZA WYSOKA? Jaki haczyk kryje się w ich układzie? Czy Verina zakocha się w niebieskookim? Kolejna książka autorki, która skradła skrawek mojego serca wraz z poprzednim dziełem. Tyle emocji targało mną czytając to, że nie da się tego opisać. Nie obyło się oczywiście bez łez czy śmiechu. Koniec książki zmiótł mnie.(dosłownie)JEDNEN OGRMNY PLOT TWIST. Teraz tylko mogę zadać sobie pytanie CO BĘDZIE DALEJ ?
-
Recenzja: zaczytana14 Balus WeronikaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Na wstępnie chce zaznaczyć, że książka zdecydowanie nie jest dla osób poniżej 16/17 lat, ponieważ występuje tam ogromnie dużo scen erotycznych. I to jest właśnie jeden minus tej książki. Oczywiście rozumiem, zamawiając tę książkę do recenzji byłam świadoma tego, że to erotyk, ale nie spodziewałam się, że sceny 18+ będą pojawiać się tam tak często. Na dodatek są opisywane praktycznie identycznie:(. Oprócz tego książkę naprawdę przyjemnie mi się czytało i nie zawiodłam się na niej. Głowni bohaterzy są fajnie wykreowani aczkolwiek czasami mocno irytowało mnie ich zachowanie. Wcześniej nie miałam możliwości przeczytania tej książki, dlatego podczas czytania jej ciągle byłam ciekawa co stanie się dalej. Niesamowicie mnie pochłonęła i jestem pewna ze sięgnę po drugą część!
-
Recenzja: Gabriela Wszędybył Wszędybył GabrielaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
4,5/5 Zacznę od podziękowania autorce, za stworzenie bohaterki z chorobą, która dotyka coraz więcej osób. Jako jedna z tych osób, cieszę się, że dałaś możliwość poznania naszej perspektywy i codzienności. Wielokrotnie, ludzie skrajnie reagowali na moją chorobę, myśleli, że to wszystko polega tylko na zmierzeniu cukru raz kiedyś, bez ograniczeń i konsekwencji. To było nowe i trudne doświadczenie, ale też przypomnienie, że nie jestem sama. Dzięki temu, potrafię utożsamić się z Rin, jak z żadną inną bohaterką. Przekonała mnie do siebie już na początku, gdy wielokrotnie podzielałam i rozumiałam jej wybory. Gdy tylko pojawił się Zena, skradł moje serce w momencie. Pomimo swojej zewnętrznej wizytówki i otoczki szefa, obdarzył Rin pełną troską, zaangażowaniem i bezpieczeństwem. Jego każdy ruch, wsparcie w chorobie i nie tylko, jest przykładem ideału. Zakochałam się w każdym jego czynie marząc, że sama kiedyś spotkam kogoś takiego. Ich relacja pomimo pewnego początku, cały czas się rozwija. Uczucia i emocje idą na przód, zabijając wszelkie wątpliwości. Przede wszystkim te uczucia rodzące się w bohaterce, chwytają za serce i pojawiają się w idealnych momentach. Choć ze strony Zeny są one dość klarowane i pewne, w tej części nie dowiemy się, co się za tym kryje. Muszę przyznać, że trochę mnie to zasmuciło, ale sprawiło że jeszcze bardziej wyczekuję kolejnej części! Oprócz cudownych bohaterów głównych, pojawiają się inne postacie, które mają swoje chwile i czarują czytelnika. Flynn swoim poczuciem humoru, Rob ojcowską troską czy Eli, który rozczuli niejednego. Akcja i fabuła jest świetna. Idealnie rozłożona w czasie, wszystko ma swój moment. Nic nie dzieje się bez przyczyny lub niepotrzebnie. Ciekawe tło akcji, jak wycieczki za granicę, bale a nawet codzienność, ma swój urok. Ta książka to majstersztyk, od którego nie byłam w stanie się oderwać. Pochłonęła mnie w dwa dni, a w głowie siedziała przez kilkanaście następnych. Dopracowana w każdym szczególe, napisana na bardzo wysokim poziomie i sprawiająca, że po skończeniu chce się ją przeczytać jeszcze raz.
-
Recenzja: book_besties Grzegorek JoannaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ogromnie wyczekiwana premiera - szczera opinia! Dzisiaj opowiem trochę o „Amethyst. Of course, sir.”. Verina mieszka w przemocowym domu i mimo choroby, dużo pracuje, by zebrać pieniądze na wyprowadzkę. Nagle pojawia się Zena, który proponuje jej przeprowadzkę, ale za wysoką stawkę… Więcej nie zdradzam! Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Momentami jednak wszechobecny wątek romantyczny był już przytłaczający i lekko się dłużył. Rin czasami mnie irytowała, ale zwrot akcji na końcu był genialny! Moja ocena to 3.75/5 i mimo wszystko polecam!
-
Recenzja: bookstagram.olivia Siedlecka OliwiaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
4/5⭐ 4,5/5🌶 ☆Jest to pierwszy tom Amethyst z serii Kamienie Miami, tą dylogia z pewnością będzie jedną z moich ulubionych jakie czytałam do tej pory! ☆Verina Berry, dziewczyna z fiołkowo-różowymi włosami, wpada w oko niejakiemu Zenie Vercetti. Spotyka tajemniczego mężczyznę o błękitnych oczach, pracując w kawiarni jako kelnerka. Dziewczyna była wychowana wśród przemocy i hazardu, sytuacja w domu sprawiała jej więcej kłopotów, niż można sądzić. Panna Berry, pracując na dwie zmiany zaniedbuje swoją dietę, której powinna się stosować przez cukrzycę, od kiedy skończyła 12 lat. Jej stan zdrowia ulega pogorszeniu się, dlatego też Zena sporą uwagę przykłada na jej chorobę, opiekując się nią. On oferuje jej pomoc w postaci mieszkania i pieniędzy na własne utrzymanie w zamian za nią, by była do jego dyspozycji 24|7 i oddała się mu. Rin zgodziła się na ten układ, chciała mieć poczucie bezpieczeństwa, wracając z pracy, że nikt nie odbierze jej ciężko zarobionych pieniędzy i zostanie po raz kolejny z niczym. ☆ Uwolnienie się od swoich rodziców było jednym z jej marzeń, które chciała jak najszybciej spełnić za wszelką cenę. Gdy przeprowadziła się do apartamentu, który dostała od niego, otrzymała również propozycję pracy w jego firmie. Zgodziła się od razu na pracę w kawiarni, piętro wyżej i mogła wieść spokojne życie z dala od rodziców i hazardu. Myślała, że do szczęścia już nic jej nie brakuje, ale jednak się myliła. Co tak naprawdę kryje się za tą umową? Czy Verina się zakocha w tym tajemniczym mężczyźnie? ☆Ich relacja była wyjątkowa i nietypowa, namiętność, jaka między nimi była rosła z każdą stroną i akcja rozwijała się w idealnym tempie. Bardzo mi się spodobała ta historia i wyczekuje na drugi tom Amethyst!
-
Recenzja: tik tok (pseudo.ksiazkara) Kędziora NataliaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Książka sama w sobie fenomenalna. Nie ukrywając autorka już drugi raz wpadła w moje serce wraz z jej kolejnym dziełem. Trudno mi skomentować jak wiele emocji przeżywałam razem z bohaterami tej lektury. Nie obyło się bez śmiechu, łez i niedoczekania… Autorka cudownie opisała każdą scenę zbliżenia, stosunku między bohaterami. Odnosząc się do wykreowanych osób, cudownie i szczegółowo stworzone. Każdy dzięki swojej wyobraźni może w łatwy sposób stworzyć sobie wizje danej postaci. Fabuła była tak ciekawa, że całą historie pochłonęłam w DWA DNI. Kończąc „Amethyst” jestem pozostawiona w wielkim szoku i ze złamanym sercem. Takiego zakończenia chyba nikt się nie spodziewał. Teraz pozostało jedynie czekać aż na nowo spotkamy się w kontynuacji tej porywającej serca opowieści. Osobiście nie miałam z nią do czynienia na wattpadzie, co odrobinę mnie zasmuca, gdyż miałabym możliwość szybciej czytać o cudownej Verinie i jej zaborczym szefie Zenie. Co do tych postaci jestem mega pozytywnie nastawiona. Przysięgam, że nie mogę doczekać się CO BĘDZIE DALEJ. Dodatkowo na końcu książki jest taki plot twist, który mnie osobiście zwalił z nóg… Jednym epitetem, który przychodzi mi na myśl odnośnie tej książki to - wybitny.
Szczegóły książki
- ISBN Książki drukowanej:
- 978-83-283-8969-4, 9788328389694
- Data wydania książki drukowanej :
- 2022-05-18
- ISBN Ebooka:
- 978-83-283-9609-8, 9788328396098
- Data wydania ebooka :
- 2022-05-18 Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@onepress.pl.
- ISBN Audiobooka:
- 978-83-283-9558-9, 9788328395589
- Data wydania audiobooka :
- 2022-05-18 Data wydania audiobooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@onepress.pl.
- Format:
- 140x208
- Numer z katalogu:
- 158883
- Rozmiar pliku Pdf:
- 2.8MB
- Rozmiar pliku ePub:
- 3.6MB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 8.2MB
- Rozmiar pliku mp3:
- 998MB
- Pobierz przykładowy rozdział PDF »
Spis treści książki
Playlista
Prolog. Verina
Rozdział 1. Verina
Rozdział 2. Verina
Rozdział 3. Verina
Rozdział 4. Verina
Rozdział 5. Verina
Rozdział 6. Verina
Rozdział 7. Verina
Rozdział 8. Verina
Rozdział 9. Verina
Rozdział 10. Verina
Rozdział 11. Verina
Rozdział 12. Verina
Rozdział 13. Verina
Rozdział 14. Verina
Rozdział 15. Verina
Rozdział 16. Verina
Rozdział 17. Verina
Rozdział 18. Verina
Rozdział 19. Zena
Rozdział 20. Verina
Rozdział 21. Verina
Rozdział 22. Verina
Rozdział 23. Zena
Rozdział 24. Verina
Rozdział 25. Verina
Rozdział 26. Verina
Rozdział 27.
Rozdział 28. Verina
Rozdział 29. Verina
Rozdział 30. Verina
Podziękowania
Dzięki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany.
Dla naszych Czytelników wydrukowaliśmy dodatkową pulę egzemplarzy w technice druku cyfrowego.
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Druk na żądanie":
- usługa obejmuje tylko widoczną poniżej listę tytułów, którą na bieżąco aktualizujemy;
- cena książki może być wyższa od początkowej ceny detalicznej, co jest spowodowane kosztami druku cyfrowego (wyższymi niż koszty tradycyjnego druku offsetowego). Obowiązująca cena jest zawsze podawana na stronie WWW książki;
- zawartość książki wraz z dodatkami (płyta CD, DVD) odpowiada jej pierwotnemu wydaniu i jest w pełni komplementarna;
- usługa nie obejmuje książek w kolorze.
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep@onepress.pl
Książka drukowana
Oceny i opinie klientów: Amethyst. Of course, Sir Monika Marszałek [FortunateEm] (6) Weryfikacja opinii następuje na podstawie historii zamowień na koncie Użytkownika umiejszczającego opinię.
(5)
(1)
(0)
(0)
(0)
(0)
więcej opinii