ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »
« < 1395 1396 1397 1398 1399 ... 1841 > »

Prawa sukcesu według Napoleona Hilla. Zasady samodoskonalenia

Do refleksji nad własnym rozwojem pobudzić nas może także książka Wydawnictwa Onepress „Prawa sukcesu według Napoleona Hilla. Zasady samodoskonalenia". Napoleon Hill prezentuje zasady psychologii sukcesu, których nieznajomość często nas samych wiedzie na manowce, lub też sprzyja tym, którzy chcą nas na bezdroża wyprowadzić. Przy odrobinie cierpliwości - bo nie jest to bynajmniej „broszura", a raczej księga osobistego rozwoju - dowiemy się, którędy wiedzie droga do naturalnej harmonii oraz jak pozbyć się wszelkich blokujących ograniczeń. Nauczymy się precyzować życiowe cele i tak postępować, by je osiągnąć (docenimy przy okazji siłę działania skutecznej autosugestii na drodze do sukcesu).

Spróbujemy opanować sześć blokujących lęków, takich jak: krytyka, utrata miłości, choroba, ubóstwo, starość oraz śmierć. A to dopiero początek tej interesującej lektury...
POLSKA - DZIENNIK ŁÓDZKI .N, 2011-09-12

Zakamarki marki. Rzeczy, o których mogłeś nie wiedzieć, zapomnieć lub pominąć podczas budowania swojej marki

Marka rozkodowana

Podstawowym celem budowania marki jest zakodowanie w świadomości pożądanego wizerunku firmy czy też jej produktu lub usługi. Najpopularniejsze marki mają zwykle proste przesłanie, które dzięki przemyślanej i starannie zaplanowanej strategii, pozostaje w pamięci konsumentów na lata. Najlepsze z nich swój sukces opierają na charakterystycznych cechach, wyjątkowych właściwościach odpowiednio przez specjalistów wyeksponowanych. Jak jednak uniknąć błędów popełnionych przy budowaniu marki, jak podkreślić unikatowe korzyści płynące z nabycia naszego produktu czy usługi? Sekrety marki (a właściwie jej zakamarki) odsłoni przed nami Paweł Tkaczyk, specjalista od nowoczesnego marketingu i brandingu, współpracujący z wieloma czasopismami branżowymi jak na przykład Brief. Autor wprowadzi nas w arkan sztuki budowania przemyślanej strategii marki, która przełoży się nie tylko na wzrost rozpoznawalności, ale i na wysokość sprzedaży. Tkaczyk operuje językiem korzyści- wskazuje co osiągniemy stosując się do prostych zasad, których część tkwiła gdzieś w naszej świadomości, choć ich nie wdrażaliśmy w życie, a także tych o których nie wiedzieliśmy. Głównym atutem książki jest to, że unika ona oględnego pisania o temacie, czy nudnej teorii nie mającej niekiedy odzwierciedlenia w rzeczywistości. „Zakamarki marki” są bowiem praktyczną książką napisaną przez praktyka marketingu, adresowaną do praktyków marketingu oraz wszystkich zainteresowanych tematem. Do lektury można podejść na różne sposoby - albo czytając „od deski do deski” (polecałabym choć raz takie spotkanie z książką) bądź korzystając z poszczególnych rozdziałów z których każdy opisuje w zwarty sposób konkretny przypadek czy też zagadnienie. Poznamy na przykład różnice pomiędzy wizerunkiem a logo i przekonamy się, że zdobycie lojalności klienta będzie wymagało znacznie większego wysiłku, niż tylko zaprojektowania znaczka graficznego. Odpowiemy na pytanie czym tak naprawdę jest marka oraz poznamy działanie efektu halo. Jednym z elementów budowania marki jest stworzenie odpowiedniej strategii komunikacyjnej, czyli dopasowanie komunikatu reklamowego do odbiorcy i cyklu życia produktu. Tkaczyk krok po kroku przeprowadzi nas przez ten proces, rozpoczynając od szczegółowego określenia, czym dla konsumenta ma być nasza marka, a także czym nie jest (i nie będzie). Musimy jednak pamiętać, że sukces tworzenia i dodawania wartości do marki nie będzie możliwy do osiągnięcia, jeśli nie będziemy mieli dobrego produktu. Wszelkie działania zmierzające do umocnienia istniejącej marki powinny być poprzedzone obiektywną oceną naszej oferty pod kątem spełnienia oczekiwań klientów i użyteczności. Dowiemy się również, co oznacza pojęcia kreacji marki oraz poznamy różnice pomiędzy wartością i ceną odkrywając największą wartość marki - obietnicę marki. Podejmiemy rozważania na temat źródeł przewagi konkurencyjnej oraz podstawowych kryteriów marki. Niejako w prezencie dostaniemy krótki kurs „dopieszczania” wizualnego marki, począwszy od symboliki logotypu, przez znaczenie kolorów i rady, jak zaprojektować dobre logo, po kreatywne wizytówki. Jeden z rozdziałów książki prezentuje narzędzia i trendy będące symbolem XXI wieku, a których nie sposób ignorować kreując wizerunek marki. O czym mowa? Internet, blogi, media społecznościowe, gry online - wszystko to stało się częścią naszej rzeczywistości, czemu zatem nie wykorzystać tego do budowania relacji z klientem? Tkaczyk podpowiada jak zrobić to najlepiej, z jakich kanałów korzystać i na co zwracać uwagę, by nie zaliczyć bolesnej (także finansowo) wpadki. Wszystkie te rady, zasady i reguły podane przez autora oparte są na jego doświadczeniach jako wieloletniego praktyka marketingu i zobrazowane przykładami, które pomagają lepiej zrozumieć ich sedno. To wszystko sprawia, że „Zakamarki marki” nie są książką jedną z wielu na rynku, których lektura nie wnosi nic nowego do naszego życia i firmy. Wręcz przeciwnie- ten kieszonkowy zestaw rad może, a nawet powinien towarzyszyć nam w codziennej pracy, niezależnie od zajmowanego stanowiska czy też branży. Warto od razu zapisywać na dołączonych stronach przeznaczonych na notatki wszelkie wątpliwości pojawiające się podczas lektury i wspaniałe pomysły, które z pewnością przyjdą nam do głowy. Jeśli tylko będą spójne z naszą strategią to stworzą nową jakość działania, które będzie motorem napędowym do zmian i kreowania naszej marki. Zamiast pięciu książek na temat marketingu z regułkami i przytoczonymi statystykami proponuję jedną, która nie tylko pozwoli nam zaoszczędzić czas i pieniądze, ale przyciągnie do nas klientów. Wzrost sprzedaży będzie wówczas wartością dodaną.
granice.pl Justyna Gul

Organizacje pozarządowe. Zarządzanie, kreowanie wizerunku i współpraca z mediami w III sektorze

Dwoje aktywnych działaczy olkuskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego „Res Sacra Miser” - Emilia Kotnis-Górka i Mateusz Wysocki - wydało bardzo ciekawą publikację pt. „Organizacje pozarządowe. Zarządzanie, kreowanie wizerunku i współpraca z mediami w III sektorze”. Publikacja ukazała się na polskim rynku wydawniczym kilka dni temu, nakładem Wydawnictwa Helion. Autorzy piszą: „Publikacja ta przyda się zwłaszcza przedstawicielom organizacji mniejszych lub tych, które stawiają dopiero pierwsze kroki, czyli dla stowarzyszeń, które nie mają wielu specjalistów w zakresie zarządzania, pozyskiwania środków czy też wizerunku i public relations. Ilość organizacji należących do tzw. III sektora jest imponująca - około 150 tysięcy. Jest to wielki ruch społeczny skupiający tysiące ludzi. W części pierwszej swojej publikacji, autorzy, jak wspomniano należący do tego ruchu, w sposób fachowy i kompetentny wyjaśniają, co to jest III sektor (NGO-non-governmental organization), czyli organizacje pozarządowe, ruch, który powstał we współczesnych czasach. W przestrzeni publicznej funkcjonują trzy sektory: - publiczny (administracja publiczna) - rynkowy (firmy, przedsiębiorcy) - organizacje pozarządowe. III sektor - to stowarzyszenia, fundacje, związki, federacje, organizacje kościelne czy też koła, np. osiedlowe. To są najbardziej popularne formy organizacji pozarządowych, nie wyczerpujące wszakże całego zakresu tego pojęcia. Segmenty tego sektora to: działalność społeczna, działalność kulturalna i edukacyjna, działalność integracyjna, działalność zawodowa, hobbystyczna i działalność związana z bezpieczeństwem. Autor tej część publikacji, Mateusz Wysocki, precyzyjnie wyjaśnia, co znajduje się w poszczególnych segmentach. Takie działania mają również miejsce w Olkuszu, żeby wymienić Społeczną Szkołę Podstawową w Witeradowie, stołówkę dla bezdomnych „Caritas”,propagowanie kultury wysokiej, lokalne stowarzyszenia hobbystyczne, np. działkowców czy hodowców gołębi pocztowych, ochotnicze straże pożarne, kluby sportowe i inne. Organizacje pozarządowe nie są finansowane ze środków państwowych, mają swoje prawa i obowiązki precyzyjnie określone państwowymi przepisami - od Konstytucji do rozporządzeń ministrów - razem 12 ogólnych, podstawowych przepisów prawnych. Autor bardzo precyzyjnie, można powiedzieć krok po kroku, wyjaśnia, jak się zakłada stowarzyszenie i fundację, jak się zarządza organizacją pozarządową, pozyskuje finanse i zarządza nimi, prowadzi kosztorysy i sprawozdawczość. Publikacja jest niemal informatorem dla tych, którzy chcą podjąć się społecznej działalności w organizacji pozarządowej. Mówi, jak trzeba zabiegać o uczestników ruchu, jak sprytnie pozyskiwać sponsorów (sponsor- dziś słowo klucz do wszelkiej działalności). Szczególnie ciekawy jest rozdział o wolontariacie, w którym uczestniczy coraz więcej również olkuskiej młodzieży, ale i ludzi starszych, emerytów. Ze względu na młody na ogół wiek wolontariuszy, praca z nimi wymaga od organizatorów dużej odpowiedzialności i delikatności. Te dwa rozdziały książki mogą wyjaśnić czytelnikom szereg istniejących nieporozumień i pytań, które słyszmy w obiegowych rozmowach, czasem nieżyczliwych względem tego ruchu. Np. co roku słyszymy pytanie, dlaczego ludzie ufają Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i Fundacji „Mimo wszystko” Anny Dymnej, a o innych nie zawsze mają dobre zdanie. Niektórzy twierdzą, że Wielka Orkiestra jest wyrazem społecznej rozpaczy; jeśli państwo nie potrafi zapewnić opieki nad dziećmi - w imię ratunku substancji narodu - sami je musimy ratować. Dyskusje wywołują fakty, że organizacje pozarządowe są dofinansowywane przez administrację państwową czy samorządową, krytycy nie zdają sobie jednak sprawy, że organizacje te wykonują powierzone im zadania po prostu taniej. Rozdział 3: „Wizerunek organizacji pozarządowej” i rozdział 4: „Współpraca organizacji pozarządowych z mediami” jest autorstwa Emilii Kotnis - Górki. Składają się one z kilkunastu mniejszych rozdziałków tematycznych.Ta część książki szeroko i szczegółowo omawia, jak należy prowadzić marketing organizacji przez współpracę ze środkami masowego przekazu. Bo organizacje pozarządowe muszą kierować się metodologią działalności zorganizowanej i dbać o swój wizerunek medialny. Autorka przedstawia stan wzorcowy, idealny, po zapoznaniu z którym, mniejsze organizacje mogą popaść w popłoch, szczególnie po przeczytaniu rozdziału: „Elektroniczne narzędzia promocji stowarzyszenia”. Oto niektóre inne rozdziały: „PR wewnętrzny i zewnętrzny”, „Rola rzecznika prasowego, „Konferencje prasowe od A do Z”, „Współpraca z mediami” . Wartość tych rozdziałów polega na tym, że jest to podręcznik dla początkujących dziennikarzy pracujących w organizacjach pozarządowych, napisany według amerykańskich wzorów. Bardzo praktyczny jest temat w rozdziale 4 „Konferencja prasowa – w blasku reflektorów”. Ponadto, jak należy pisać informację prasową, co zrobić, jeśli wolontariusz okaże się złodziejaszkiem, „7 x Nie: 1. Nie unikaj dziennikarzy, 2. Nie zwlekaj z udzieleniem informacji, 3. Nie wiem, ale się dowiem, 4. Nie kłam, 5. Nie lekceważ żadnego pytania, 6. Nie spóźniaj się, 7. Nie okazuj braku sympatii”. Albo: jak nazwać stowarzyszenie, jak wybrać logo, kolory i slogan, jak wykonać ulotki, plakaty, foldery i banery.
www.instagram.com/katherine_the_bookworm/ Franciszek Lisowski

Zakamarki marki. Rzeczy, o których mogłeś nie wiedzieć, zapomnieć lub pominąć podczas budowania swojej marki

Kreowanie wizerunku własnej marki to wciąż w Polsce temat nowy. Mało kto zdaje sobie sprawę, jak ważne i skuteczne może być to przedsięwzięcie. Wie o tym doskonale Paweł Tkaczyk, nasz polski guru brandingu. Wie i dlatego już niedługo będziemy mieli okazję przeczytać jego książkę „Zakamarki marki”.

Mi udało się to zrobić trochę wcześnie. Dzięki uprzejmości Pawła miałem okazję zapoznać się z obszernymi fragmentami jego pierwszej książki „Zakamarki marki”, jeszcze przed premierą. Przyznam szczerze, że już od dłuższego czasu czekałem na tę książkę i zastanawiałem się jak ten debiut wyjdzie Pawłowi.

Kto czyta jego bloga (http://paweltkaczyk.midea.pl/) wie, że ma coś z talentu pisarskiego. Kto bywał na konferencjach i widział Pawła w akcji (http://www.youtube.com/watch?v=cTINvhYYei0) nie zaprzeczy, że zaciekawić słuchacza to On potrafi. Jednak książka to coś poważniejszego. Napisać dobrą, interesującą, wciągającą książkę jest cholernie trudno. Zresztą – sami czytacie książki, wiecie jak to jest, gdy trafi się na nudny tekst, nawet o najbardziej ciekawym zjawisku na świecie. Ziew.

Jak na tym tle wypadają „Zakamarki marki”? Powiem tyle – jest dobrze, jest naprawdę dobrze :) . Książkę czyta się znakomicie. Z jednej strony dostajemy lekki styl, luźną formę, przyjemność i łatwość czytania. Z drugiej, w tym wszystkim zaszyte jest mnóstwo rzeczowych informacji. Bez akademickich teorii, bez pompatycznych wykładów. Paweł na prostych, życiowych, wreszcie – często swoich własnych case’ach opisuje od podstaw po co i jak kreować wizerunek marki.

To krótki fragment (o tym jak warto tworzyć wizytówki), najlepiej chyba pokazujący jak to wszystko wygląda w książce:

Na początku w ogóle byłem tylko ja. Zrobiłem wizytówkę z napisem „Paweł Tkaczyk, prezes zarządu”. [...] Od tej pory w firmie Midea nie ma już nikogo z oficjalnym stanowiskiem na wizytówce. Obecnie nadal pełnię funkcję prezesa, ale mój opis (zmieniający się wraz z kolejnymi dodrukami wizytówek) to „+10 do świadomości marki”. Kto gra w gry RPG, ten nie będzie miał problemu z rozszyfrowaniem znaczenia tej karty. Dla innych jest to ciekawy wstęp do dyskusji czy przełamania lodów. [...] Potraficie sobie wyobrazić lepszą reklamę? A na przestrzeni 10 lat w firmie pracował m.in. „flamaster” (specjalista od Flasha) czy copywriter ze stanowiskiem „słów cięcie i gięcie”.

Prawda, że przyjemnie? I takie właśnie, doskonale obrazujące wszystko, przykłady przewijają się przez całą książkę.

A co w niej dokładnie znajdziemy? Oto najważniejsze tematy:

Silna marka – po co ci ona? Strategia komunikacji marki – nadaj znaczenie swojej marce i „ubierz ją w słowa” Identyfikacja wizualna – dopieszczanie wizualne marki Relacja Klient – marka – klienci jako równorzędni partnerzy w dialogu Nowy marketing – internet, blogi, socialmedia, gry online Case studies – czyli to, co tygrysy lubią najbardziej ;)

Książka przyda się zarówno laikom, jak i ludziom już trochę siedzącym w temacie. Ja ze swojej strony polecam ją szczególnie wszystkim startupom. Kreowanie własnej marki to coś, co powinno wam już od początku budowania projektu siedzieć z tyłu głowy. Nie zrobicie tego doskonale, ba… popełnicie mnóstwo błędów, ale unikniecie pułapki nijakości. Mówię to Wam ja – ktoś, kto jeszcze nie tak dawno temu uważał, że w końcu przecież dobry produkt sam się obroni… Nieprawda! Kreowanie marki, nawiązywanie żywej, ciekawej, szczerej relacji z Waszymi klientami – to powinna być podstawa. I do tego książka Pawła nadaje się znakomicie.
blog.tkwadrat.pl Tomasz Tomaszewski, 2011-07-26

Zakamarki marki. Rzeczy, o których mogłeś nie wiedzieć, zapomnieć lub pominąć podczas budowania swojej marki

Marka rozkodowana

Podstawowym celem budowania marki jest zakodowanie w świadomości pożądanego wizerunku firmy czy też jej produktu lub usługi. Najpopularniejsze marki mają zwykle proste przesłanie, które dzięki przemyślanej i starannie zaplanowanej strategii, pozostaje w pamięci konsumentów na lata. Najlepsze z nich swój sukces opierają na charakterystycznych cechach, wyjątkowych właściwościach odpowiednio przez specjalistów wyeksponowanych. Jak jednak uniknąć błędów popełnionych przy budowaniu marki, jak podkreślić unikatowe korzyści płynące z nabycia naszego produktu czy usługi? Sekrety marki (a właściwie jej zakamarki) odsłoni przed nami Paweł Tkaczyk, specjalista od nowoczesnego marketingu i brandingu, współpracujący z wieloma czasopismami branżowymi jak na przykład Brief. Autor wprowadzi nas w arkan sztuki budowania przemyślanej strategii marki, która przełoży się nie tylko na wzrost rozpoznawalności, ale i na wysokość sprzedaży. Tkaczyk operuje językiem korzyści- wskazuje co osiągniemy stosując się do prostych zasad, których część tkwiła gdzieś w naszej świadomości, choć ich nie wdrażaliśmy w życie, a także tych o których nie wiedzieliśmy. Głównym atutem książki jest to, że unika ona oględnego pisania o temacie, czy nudnej teorii nie mającej niekiedy odzwierciedlenia w rzeczywistości. „Zakamarki marki” są bowiem praktyczną książką napisaną przez praktyka marketingu, adresowaną do praktyków marketingu oraz wszystkich zainteresowanych tematem. Do lektury można podejść na różne sposoby - albo czytając „od deski do deski” (polecałabym choć raz takie spotkanie z książką) bądź korzystając z poszczególnych rozdziałów z których każdy opisuje w zwarty sposób konkretny przypadek czy też zagadnienie. Poznamy na przykład różnice pomiędzy wizerunkiem a logo i przekonamy się, że zdobycie lojalności klienta będzie wymagało znacznie większego wysiłku, niż tylko zaprojektowania znaczka graficznego. Odpowiemy na pytanie czym tak naprawdę jest marka oraz poznamy działanie efektu halo. Jednym z elementów budowania marki jest stworzenie odpowiedniej strategii komunikacyjnej, czyli dopasowanie komunikatu reklamowego do odbiorcy i cyklu życia produktu. Tkaczyk krok po kroku przeprowadzi nas przez ten proces, rozpoczynając od szczegółowego określenia, czym dla konsumenta ma być nasza marka, a także czym nie jest (i nie będzie). Musimy jednak pamiętać, że sukces tworzenia i dodawania wartości do marki nie będzie możliwy do osiągnięcia, jeśli nie będziemy mieli dobrego produktu. Wszelkie działania zmierzające do umocnienia istniejącej marki powinny być poprzedzone obiektywną oceną naszej oferty pod kątem spełnienia oczekiwań klientów i użyteczności. Dowiemy się również, co oznacza pojęcia kreacji marki oraz poznamy różnice pomiędzy wartością i ceną odkrywając największą wartość marki - obietnicę marki. Podejmiemy rozważania na temat źródeł przewagi konkurencyjnej oraz podstawowych kryteriów marki. Niejako w prezencie dostaniemy krótki kurs „dopieszczania” wizualnego marki, począwszy od symboliki logotypu, przez znaczenie kolorów i rady, jak zaprojektować dobre logo, po kreatywne wizytówki. Jeden z rozdziałów książki prezentuje narzędzia i trendy będące symbolem XXI wieku, a których nie sposób ignorować kreując wizerunek marki. O czym mowa? Internet, blogi, media społecznościowe, gry online - wszystko to stało się częścią naszej rzeczywistości, czemu zatem nie wykorzystać tego do budowania relacji z klientem? Tkaczyk podpowiada jak zrobić to najlepiej, z jakich kanałów korzystać i na co zwracać uwagę, by nie zaliczyć bolesnej (także finansowo) wpadki. Wszystkie te rady, zasady i reguły podane przez autora oparte są na jego doświadczeniach jako wieloletniego praktyka marketingu i zobrazowane przykładami, które pomagają lepiej zrozumieć ich sedno. To wszystko sprawia, że „Zakamarki marki” nie są książką jedną z wielu na rynku, których lektura nie wnosi nic nowego do naszego życia i firmy. Wręcz przeciwnie- ten kieszonkowy zestaw rad może, a nawet powinien towarzyszyć nam w codziennej pracy, niezależnie od zajmowanego stanowiska czy też branży. Warto od razu zapisywać na dołączonych stronach przeznaczonych na notatki wszelkie wątpliwości pojawiające się podczas lektury i wspaniałe pomysły, które z pewnością przyjdą nam do głowy. Jeśli tylko będą spójne z naszą strategią to stworzą nową jakość działania, które będzie motorem napędowym do zmian i kreowania naszej marki. Zamiast pięciu książek na temat marketingu z regułkami i przytoczonymi statystykami proponuję jedną, która nie tylko pozwoli nam zaoszczędzić czas i pieniądze, ale przyciągnie do nas klientów. Wzrost sprzedaży będzie wówczas wartością dodaną.
granice.pl Justyna Gul
« < 1395 1396 1397 1398 1399 ... 1841 > »