Firma jako CAŁOŚĆ. Porządkowanie chaosu korporacyjnego/Corporate Global Thinking
Wieńczysława zderzenie z korpo
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej było raczej miło i przyjemnie. Pani Nawrocka z HR robiła, co mogła, żeby wywrzeć dobre wrażenie na dyrektorze działu, do którego rekrutowali kandydata, i wywoływała sztuczny, ale za to jakże krzyżowy, ogień pytań. Koniecznie chciała wiedzieć, jakie są mocne i słabe strony, w tym jakie są trzy największe wady Wieńczysława, co wie o firmie, jaki miał największy problem w ostatnim czasie i co zrobił, żeby go rozwiązać. Wieńczysław mówił krótko i zwięźle, pozycję na krześle miał wyprostowaną i elegancką. Jego granatowa marynarka ślicznie komponowała się z granatowym krawatem i białą jak śnieg koszulą. Elegancki zegarek dodawał szyku i w połączeniu z równie eleganckim strojem powodował przekonanie, że ten człowiek dba o szczegóły, ma solidne podstawy wiedzy o budowaniu wizerunku, jest przygotowany do rozmowy i nie zadowoli się byle czym. Po HR-ówce do natarcia przystąpił kiero
wnik regionalny. Pytania z cyklu „Dlaczego aplikuje pan akurat na to stanowisko?”, „Co ma pan do zaoferowania?”, „Co konkretnie chciałby pan robić i jak wy- obraża pan sobie tę pracę w charakterze handlowca?” to typowe badanie kandydata. Wieńczysław wiedział, co mówić, bo w odróżnieniu od innych kandydatów, którzy często nie byli świadomi, w jakiej są obecnie firmie i o jakie stanowisko się starają, przygotował sobie informacje na ten temat. Nie lubił tracić czasu na głupoty, a kolędowanie od firmy do firmy z CV w ręce nie było dla niego czymś atrakcyjnym. Wszystkie te pytania można przecież znaleźć w internecie, a przygotowanie się do nich trwa pół godziny.
Najśmieszniejsze z tej całej rekrutacji było to, że w zasadzie po serii pytań i odpowiedzi to nie Wieńczysław musiał przekonywać rekruterów do siebie i do tego, że powinni go zatrudnić, lecz to oni zaczęli przekrzykiwać się i przerzucać argumentami, które skłoniłyby go do zostania. Najlepiej tu i teraz podjąć decyzję, załatwić formalności i po okresie wypowiedzenia w poprzedniej firmie przyjść do pracy. Ależ piękny obraz namalowali — młody i bardzo energiczny zespół handlowców, rewelacyjni ludzie, doskonała atmosfera pracy. Podobno ludzie w ogóle nie chcą odchodzić, bo tak fantastycznie im się tu pracuje. Dobre zarobki i jeszcze większe premie, pakiet socjalny z opieką zdrowotną i kar- tą na siłownię, dofinansowanie do wczasów. Oczywiście do dyspozycji samochód służbowy — Astra, laptop, komórka i nienormowany czas pracy, więc jak by coś trzeba było załatwić w ciągu dnia, to można. Jednym sło
wem — RAJ.
Czy nowa firma okazała się tak wspaniała po kilku tygodniach wdrażania się Wieńczysława? Czy spełniła jego oczekiwania?
Ano niestety, nie.
Perfekcyjnie, jak to w korporacji
Chaos, chaos, wszędzie chaos. Fabryka nie nadąża z produkcją, ponieważ zamówienia docierają do niej zbyt późno. Kontrahent otrzymuje nie ten towar, który kupił, albo owszem - ten, tyle że w zbyt małej/zbyt dużej ilości. Faktury kupujący nie dostaje wcale, gdyż zawalona papierami księgowość zapomniała ją wystawić. Dział obsługi klienta gęsto się tłumaczy, szuka winnych, ale nie znajduje, bo w tym samym czasie wściekli handlowcy okupują biurko dyrektora marketingu - przekrzykując się nawzajem, narzekają na marketingowców i pytają: "Gdzie druki reklamowe? Gdzie gadżety?". "Nie ma - broni swoich ludzi dyrektor marketingu. - Nie ma, bo nie złożyliście na czas zapotrzebowania. Zresztą, i tak nigdy nie odbieracie materiałów z magazynu". Zamieszanie, nerwy, bałagan. Stan naturalny w większości dużych przedsiębiorstw.
Czy wiesz skąd to się bierze?
Krótkowzroczność, daleko posunięta specjalizacja, ściśle określony zakres obowiązków na każdym stanowisku wyłączają w umysłach pracowników tzw. świadomość biznesową. Tracą oni zdolność ustalania priorytetów i postrzegania swojej pracy szerzej, z punktu widzenia skuteczności firmy. Tymczasem nawet pojedyncza nietrafnie podjęta decyzja w jednym dziale skutkować może obniżeniem efektywności całego korporacyjnego mechanizmu. Jak to zmienić? Jak wyrwać przedsiębiorstwo z chaosu?
Po pierwsze, trzeba zrozumieć, że ludzie są tylko ludźmi i zawsze będą stawiać własny interes nad interes kolegi z innego działu. Po drugie, sprzęgnąć interes pracownika z interesem przedsiębiorstwa. Proste? Nie, raczej trudne. Wykonalne? Jak najbardziej, jeśli będzie się działać krok po kroku, konsekwentnie eliminując poukrywane po firmowych kątach problemy. Design Thinking to nie tylko metoda tworzenia innowacji produktowych, ale też narzędzie pozwalające na sprawne zarządzanie organizacją.
W książce Firma jako całość.Porządkowanie chaosu korporacyjnego/Corporate Global Thinking autorstwa Łukasza Kucińskiego i Dagmary Mielczarek znajdziesz odpowiedzi na następujące pytania:
- Jak wykorzystać narzędzie design thinking, aby w korporacji żyło się lepiej, a zespół osiągał maksymalną efektywność?
- Jak nauczyć się sprawnej komunikacji i współpracy?
- Jak zwiększyć kreatywność zatrudnionych pracowników?
- Jak w dobie rynku pracownika pozyskać i utrzymać najlepszych specjalistów, a także zwiększyć lojalność już zatrudnionych?
- Jak zmniejszyć wydatki marketingowe już na etapie projektowania produktów i usług?
- Jak pracować w organizacji, wdrażając sposoby pracy Design Thinking oparty na empatii?
O autorach
Łukasz Kuciński — właściciel firmy szkoleniowej Biznes Plus oraz Prezes Zarządu AMS PRESTIGE – Akademia Menedżera Sprzedaży. Współtwórca koncepcji CGT (Corporate Global Thinking) — metody kreatywnego rozwiązywania problemów w przedsiębiorstwach. Specjalizuje się w prowadzeniu szkoleń zi zakresu zarządzania, sprzedaży, marketingu, ze szczególnym uwzględnieniem efektywnych strategii komunikacyjnych opartych na analizie osobowości zawodowej, innowacji w zarządzaniu oraz marketingu 4.0. Twórca autorskiego programu studiów podyplomowych na kierunku Akademia Menedżera Sprzedaży w Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu i w Bydgoszczy, Społecznej Akademii Nauk w Łodzi, wykładowca oraz koordynator bloku Marketing i Sprzedaż na Studiach MBA w Wyższej Szkole Bankowej w Bydgoszczy i Toruniu/Franklin University Columbus/Ohio. Członek Komisji Sędziowskiej w prestiżowym konkursie PNSA (Polish
National Sales Awards) dla wszystkich osób związanych zawodowo ze sprzedażą i zarządzaniem sprzedażą. Organizator wielu konferencji na temat sprzedaży i przedsiębiorczości w ramach programu Łódź Przedsiębiorcza oraz Kujawy Przedsiębiorcze. Prelegent i mówca na ogólnopolskich konferencjach z cyklu Nowoczesne Techniki Sprzedaży. Autoryzowany partner systemu wspomagającego Zarządzanie Zasobami Ludzkimi — Badania Facet5 do diagnozowania osobowości zawodowej. Autor bloga o sprzedaży, zarządzaniu i marketingu oraz wielu publikacji na temat zarządzania.
Dagmara Mielczarek — Ekspert w dziedzinie marketingu, sprzedaży, zarządzania zasobami ludzkimi oraz metodologii Design Thinking . Przez 12 lat tworzyła strategie marketingowe dla firm z sektora MŚP oraz zarządzała zespołami sprzedażowymi. Jest współtwórcą i prowadzącą Akademii E-commerce dla przedsiębiorców z zakresu narzędzi e-marketingu. Obecnie właściciel firmy Design Thinking Centre. Koordynuje i realizuje złożone projekty wykorzystujące Design Thinking jako narzędzie w obszarze budowania przewagi konkurencyjnej, innowacji, restrukturyzacji, sprzedaży, marketingu, komunikacji, rekrutacji i rozwoju kompetencji pracowników na różnych szczeblach. Doradza przedsiębiorcom w zakresie tworzenia strategii, kampanii reklamowych, zarządzania zasobami ludzkimi oraz metod minimalizacji kosztów i ograniczenia ryzyka. Zarządza złożonymi projektami z zakresu budowania marki miejsca, produktu oraz proj
ektowania przestrzeni. Wykładowca w Wyższej Szkole Bankowej oraz Społecznej Akademii Nauk, gdzie prowadzi zajęcia praktyczne dla menedżerów z wykorzystania Design Thinking w działach sprzedaży i marketingu.
|