Zgarnij darmową książkę w promocji 3za2! |
|
Świąteczna promocja Onepress 3 za 2 cieszy się tak dużym zainteresowaniem, że postanowiliśmy ją przedłużyć! Dzięki temu jeszcze do 24 grudnia, przy zakupie dwóch książek, trzecią dostajesz całkowicie za darmo! A co bardzo ważne - czytelnicy sami kompletują zestaw!
Nie polegaj na czyimś wyborze! Sam najlepiej znasz swoje upodobania.
Poczuj potrójną satysfakcję i wybieraj spośród całej oferty Onepress.pl.
|
|
|
Rewolucja, która sprzyja przystosowanym
Krajobraz po zmianie, jaka dokonała się za sprawą mediów społecznościowych, prezentuje się obiecująco i niepokojąco zarazem. Social media skupiają już wokół siebie ponad miliard ludzi na całym świecie. Co trzeci z nich dzieli się wrażeniami dotyczącymi konkretnych marek. Tej rewolucji towarzyszy zmiana najskuteczniejszych narzędzi i kanałów dotarcia do klienta.
|
|
Przenieś swoje działania marketingowe na wyższy poziom (gry)!
Teorię wykorzystania mechaniki gier do celów biznesowych świat marketingu powitał w roku 2009 dzięki badaniom prof. Byrona Reevesa z Uniwersytetu Stanforda i jego kolegi J. Leightona Reada, założycieli firmy badawczej Seriosity. W Polsce wyzwanie podjął Paweł Tkaczyk.
|
|
Ameryka w oczach (i uszach) korespondenta Polskiego Radia
Światowe supermocarstwo czy kolos na glinianych nogach? Ostoja wolności i demokracji czy dżungla, w której ludzie sami wymierzają sprawiedliwość? Przystań dla imigrantów czy miejsce, gdzie przybysze z zagranicy są obywatelami drugiej kategorii? Neutralne światopoglądowo państwo czy kraj fanatyków religijnych?
|
|
Na początku było słowo… słowo INTERNET
Gadu-Gadu, Merlin.pl, Allegro.pl, Wirtualna Polska, Onet.pl, Money.pl — te nazwy weszły już do naszego kodu kulturowego, a reprezentowane przez nie marki codziennie towarzyszą nam w pracy i czasie wolnym. Jak powstawały? Skąd pomysł? Kto je stworzył? Z jakimi trudnościami stykali się krajowi pionierzy internetu?
|
|
Czy duit to właśnie Ty?
Dlaczego jesteś w korporacji? Bo zawsze chciałeś. Bo lubisz czuć za sobą siłę dużej firmy. Bo dobrze płacą i dają służbowy samochód. Bo tak jakoś wyszło. Teraz nie ma to żadnego znaczenia. Pracujesz w korporacji i musisz z tym żyć. Jako duit. Kim jest duit? To pracownik, który wykazuje stosunek uniżenie poddańczy wobec korporacji, w związku z czym daje się wyssać jak cytrynkę. I zrobić w konia. Słowo pochodzi od angielskiego "do it" - zrób to.
|
|
|
|