ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Opinie czytelników - Zen Steve'a Jobsa (23)

4

2013-02-01
Rafał Drost , działalność
Obowiązkowa pozycja dla każdego MacUser-a
2012-08-24
Kolmanka
O Stevie Jobsie wiem niewiele. Oczywiście każdy z nas wie, że był jednym z najpotężniejszych umysłów biznesowych na świecie, jednym z założycieli firmy Apple - informatycznego giganta. Miesięcznik Forbes, dziennikarz Caleb Malby oraz firma JESS3 postanowiła przedstawić nam Jobsa z zupełnie innej strony w bardzo nietypowy i ciekawy sposób. W formie komiksu. Ta krótka historia opowiada o niezwykłej przyjaźni pomiędzy Jobsem, a Otogawą - buddyjskim kapłanem zen, który wyemigrował do USA z Japonii. Już jako młody człowiek, Steve interesował się kulturą wschodu, filozofią zen i technikami medytacji. Życiowe mądrości jego guru i nauczyciela, pozwoliły mu na utworzenie imperium, o jakim nawet nie śnił. Jednak poznaje mądrości z dalekiego wschodu zajęły założycielowi firmy Apple długie lata i kosztowały wiele przemyśleń i niezliczonych godzin pracy. Pracy nad samym sobą, nad stanem umysły, opanowaniem i cierpliwością. Przyznam, że jestem pozytywnie zaskoczona metodą jaką wybrali autorzy komiksu na przedstawienie nam sylwetki Jobsa. Ukazali nam człowieka,którego znaliśmy z pierwszym stron biznesowych gazet jako myśliciela, mędrca i człowieka oddanego medytacji. Całość stanowi bardzo ciekawy zabieg, z którym warto się zapoznać.
2013-01-18
Katarzyna Kołatka , animator kultury
Komiks "Zen Steve'a Jobsa" opowiada o tym kto i jak wywarł wpływ, czy też całkowicie zmienił myślenie samego Jobsa. Jest to historia znajomości szefa Apple (szefowanie w NeXT i Pixar też się tu przewija) z buddyjskim kapłanem Kobunem Chino Otogawą. Historia ich spotkań poprzetykana jest z późniejszymi wydarzeniami. Pewne przełomy w myśleniu Jobsa wynikające z rozmów i medytacji z Kobunem pokazane są w kontekście przełomowych zdarzeń w Apple lub kultowych już prezentacji nowych produktów. Przyznam, że to bardzo ciekawa forma takie skakanie w chronologii, choć dla osób niezorientowanych w biografii Jobsa może wprowadzić lekkie zamieszanie. Jest to pewna próba pokazania dlaczego produkty z jabłkiem są tak wyjątkowe. Myślenie o nich, nie jak o przedmiocie czy części przemysłu, tylko jak o sztuce, o filozofii, leżało u samych podstaw koncepcji. To właśnie pokazuje ten komiks. Być może trochę tłumaczy dlaczego Apple nie ma klientów, tylko wyznawców :-) Ważne jest to, że nie mamy do czynienia z produktem zrobionym na szybko, póki o Jobsie jeszcze głośno. "Zen...", przynajmniej moim zdaniem, podchodzi do tematu dość oryginalnie - zarówno od strony scenariusza jak i rysunków. Dla fanboyów Apple - pozycja obowiązkowa. Dla reszty - na pewno ciekawa pozycja na półce. Mi osobiście bardzo się podoba.
2013-01-20
bez podpisu , informatyk
Zen Steve'a Jobsa to niezwykle motywująca pozycja. Piszę to zupełnie poważnie, choć ona pewnie na taką nie wygląda. :-)
2013-01-16
Kamil Mulak , Handlowiec
"Widzicie? Prostota. Chcę aby użytkownicy tego doświadczyli..." Super komiks przedstawiający przyjaźń Stave Jobsa z jego buddyjskim kapłanem, który insprował jego rozwój i dążenie do doskonałości w prostocie i designie późniejszym produktów Apple. Prostota i ciekawa oprawa graficzna ksiązki oddają sens filozofii Stava Jobsa [KSIĄŻKA ROKU 2012 - nominacja]
2017-07-04
Hubert , Grafik komputerowy
Sympatyczna :)
2012-09-05
Aleksandra Wysocka-Zańko , Dyrektor marketingu
Inspirująca i dająca do myślenia. Pozwala spojrzeć na siebie i swoją pracę z bardziej filozoficznego punktu widzenia. Warto przeczytać.
2013-02-03
Magdalena Czech , marketing manager
Dzięki tej książce można polubić komiksy, a przede wszystkim ujrzeć związek pomiędzy pracą a duchowością.
2013-04-17
Tomasz Miernik , system administrator
Ciężko ocenić tą pozycję ze względu na formę oraz zawartość. Ciekawy sposób przedstawienia historii i motywacji do podniesienia się z "desek". Ciężko się czytało na czytniku elektronicznym.
2013-03-07
bez podpisu
Ciekawa i inspirująca książka.
2013-02-07
Artur
Bardzo ciekawy pomysł na przedstawienie historii, która jest jednocześnie wciągająca i inspirująca.
2012-07-06
Mariusz
Zen Steve'a Jobsa - czyli moje własne słów kilka... Osobiście nie jestem ani pasjonatem iRzeczy, ani fanatykiem iJabłek. Nie używam tych produktów i nie uważam ich za coś niezbędnego w moim prostym, nieskomplikowanym życiu. A wręcz uważam produkty te za całkowicie zbędne. Jednak to nie przeszkadza mi w podziwianiu w jaki sposób Steve Jobs wmówił milionom ludzi na świecie, iż produkty jego firmy są najlepsze i jedyne w swoim rodzaju, oraz niezbędne każdemu do codziennego życia. Ale nie o tym miał być ten wpis, a o komiksie. Zatem spróbuję w kilku słowach wyrazić swoją opinię. Komiks jest dosyć nietypowy zarówno jeśli chodzi o treść jak i formę. Strasznie krótki niestety, do pochłonięcia przy jednym krótkim posiedzeniu przy kawie. Sposób narracji i skakanie pomiędzy różnymi okresami życia i połączenie tego w jeden ciąg narracyjny zasługuje na uznanie. Taki przekładaniec ukazuje zazębianie się pewnych idei z różnych okresów czasu i jak po latach nabyta wiedza procentuje, jednak z drugiej strony powoduje duży niedosyt, gdyż zabrakło miejsca na głębsze zarysowanie postaci oraz relacji między nimi. Wszystko pędzi nawet na chwilę nie przystając i nim człowiek się obejrzy jest już przy końcowej okładce.
2012-08-22
bez podpisu
Przyjemna lektura dla kogoś kto lubi opowiadania w formie komiksów.
2012-07-03
Kamil
powiem szczerze, że ciężko mi ocenić książke ze względu na jej formę... kilka chwil i komiks przeczytany grafika na b.dobrym poziomie, fragmentami merytorycznie inspirująca
2013-09-19
Przemyslaw Muszynski
Od ładnie napisany komiks o życiu Jobsa.
2014-02-18
bez podpisu
Dla fanów Jobsa całkiem przyjemny komiks :)
2013-02-12
Mateusz Pośpieszny , Manager marketingu
Ciekawa forma przekazania fragmentów życia Steve'a Jobs'a wyjaśniająca część z jego specyficznych zachowań czy podejścia do tematów projektowania wybitnych produktów. Szkoda tylko, że to taka krótka pozycja aczkolwiek na pewno warta uwagi. Z drugiej strony - ktoś, kto przeczytał wcześniej biografię napisaną przez Isaacsona, oczekuje chyba jednak trochę większej dawki informacji, ponieważ można odnieść wrażenie, że "to już było" i wcale nie zostało rozszerzone/zobrazowane w jakiś wybitny sposób.
2013-05-12
bez podpisu , Front End Developer
Książka dziwna. Mam wrażenie że napisana przez pasjonatów Jobsa liczących na jego popularność po śmierci. Kupiłem ją w promocji i moim zdaniem taka jest właśnie jej wartość. Zero ciekawostek z życia Jobsa i jego kontaktów z Zen. Zapatrzeni w Apple na pewno ją kupią. Dla innych jedynie jako ciekawostka.
2015-03-28
bez podpisu
Komiks, który nie przekazuje konkretnej treści.
2013-03-28
Robert Grabiński
Spodziewałem się czegoś lepszego i zdecydowanie dłuższego. Fajny przegląd przez kawałek życia Jobsa. Niestety tylko kawałek :/ Mam wielki niedosyt po tej książce z tąd taka ocena...
2020-10-27
Patrycja
Sam pomysł na wykonanie tego w formie komiksu i jego specyficzna struktura są warte uwagi. Powiem nawet, że mi się to podoba. Niestety treść jest bardzo, bardzo, bardzo uboga. Nie wnosi nic w żywot czytelnika. Pomysł super, natomiast wykonanie...
2012-10-16
bez podpisu
Uwaga: Oceniam niniejszym nie samą treść komiksu, ale jego wydanie w formacie .mobi, na którym mi zależało ze względu na posiadany czytnik. Otóż wydanie jest F-A-T-A-L-N-E. Dymki dialogów są z trudem czytelne na moim Kindle Touch. Widać, że skład przygotowano w formie odpowiadającej stronom wydania papierowego i to wraz z jego marginesami. Nie mam pojęcia dlaczego ich nie usunięto. Jak dodamy do tego marginesy stron dokładane przez czytnik - czy na ich wielkość składający książkę ma wpływ i jaki to już nie jestem pewien - to robi się nieciekawie. W efekcie mamy nieczytelne obrazki otoczone przestrzeniami wolnego miejsca. Gdyby je wykorzystać komiks mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Mam nadzieję, że Helion weźmie to sobie do serca i przygotuje wydanie poprawione. Przynajmniej jeśli zależy mu na tym aby ebooki znajdowały nabywców. Przy okazji: ciekawy zbieg okoliczności, że bohaterem komiksu jest Steve Jobs dla wielu będący synonimem wizualnej, choć nie tylko, perfekcji.
2013-09-12
Mikołaj , programista
Ja nic z tej książki nie skorzystalem. Na końcu C.M. tłumaczy się dlaczego użył takich kolorów i dymków a nie innych, co dla mnie służy bardziej jako zapychacz stron. Myslę, że w polu komentarza autor zmieściłby treść, którą chciał przekazać za pomocą komiksu... Szczerze nie polecam, te 23 - 30 zł lepiej przeznaczyć na oficjalną biografię Steva Jobsa