ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Opinie czytelników - Zbrodnie przyszłości. Jak cyberprzestępcy, korporacje i państwa mogą używać technologii przeciwko Tobie (8)

55

2020-03-27
Bartłomiej
Polecam, dużo nowinek czasów bieżących oraz z przyszłości.
2016-02-24
bez podpisu
Niesamowita ksiazka, dawno czegos takiego nie czytalem ;)
2016-12-12
looc3z , b.d.
Moim zdaniem bardzo przyjemnie się czyta. Można się wiele dowiedzieć o postępie tudzież rozwoju technologii, która się rozwija obecnie w tempie wykładniczym... (stopień "wykładniczy" przewija się bardzo często w niniejszej książce i czasami owe powtórzenie staje się trochę irytujące... no cóż ale taki jest koszt postępu...)
2016-02-18
RK
Czytałeś Mitnicka przeczytaj i to. Warto
2017-09-10
bez podpisu
Bardzo dobra książka dla wszystkich, którzy choć odrobinę zdają sobie sprawę z tego jak zaawansowany technicznie jest dzisiejszy świat i nie jest im to obojętne. Szczerze polecam.
2016-10-30
Szymon Grabinski , teleinformatyk
Wszystkie recenzje umieszczone na stronie helion.pl przy tej pozycji + opinie czytelników z lutego 2016r. są w mojej opinii prawdziwe. Czytając książkę ma się wrażenie, że autor się powtarza, zwłaszcza na koniec tematów/rozdziałow. Są jednak w książce liczne fragmenty ciekawych przykładów dokąd może doprowadzić nas technologia. To wszystko sprawia, że książkę czyta się jednym tchem. Polecam zwłaszcza fanom FB i gadżetów IT, którzy bez ograniczeń korzystają z tych rzeczy.
2016-03-24
Marcin Wierzbicki
Dopiero co kupiłem i przeczytałem, książka bardzo dobra, daje do myślenia w sprawie naszego bezpieczeństwa.
2016-02-25
bez podpisu
Książka niesamowicie rozwlekła. w kółko powtarzane jest to samo. Całość spokojnie by się zmieściła na jakiś 150 stronach. Wartość merytoryczna tego co by zostało po odchudzeniu zresztą i tak by była nader skromna i w dodatku pełna rozlicznych przekłamań i manipulacji. Nie wiem dla kogo jest ta książka. Osoby mające jakieś choćby niewielkie pojęcie o bezpieczeństwie IT raczej się uśmiechną z politowaniem. Reszta czytelników może się nabawić nerwicy. Z podobnym skutkiem można by czytać kroniki policyjne podrasowane przez jakiegoś trzeciorzędnego pisarza kryminałów. Człowiek by się bał wyjść z domu bo przecież za każdym rogiem czai się złodziej i gwałciciel a co 3 przecznice maniakalny morderca czeka z tasakiem. Tu podobnie strach dotknąć myszki bo zły haker porazi Was prądem a podstępna korporacja wszczepi Wam nanoroboty jak spojrzycie na jej serwis w internecie. Bez większej przesady w takim to właśnie tonie jest utrzymana ta książka. Zresztą o to chyba autorowi chodziło, żeby na skróty wbić się na listę bestsellerów. Wiadomo w dzisiejszych medialnych czasach najłatwiej to osiągnąć wydając coś krzykliwego, szokującego czy kontrowersyjnego. Jedyne co pozytywnego można powiedzieć to to że na koniec autor snuje jakies wizję bezpiecznego internetu warte rozważenia. Stąd dwie gwiazdki a nie jedna. Rozdziały o zagrożeniach przyszłości pominę litościwym milczeniem bo futurolodzy jak dla mnie cieszą się estymą zbliżoną do jasnowidzów i innych wróżek. Czyli żadną. Autor nie jest zresztą żadnym specjalistą w dziedzinie stricte cyber bezpieczeństwa. Na Uniwersytecie Osobliwości wykłada... prawo i politykę. I zajmował się bezpieczeństwem ale na.. ulicach jako policjant. Krótko mówią strata czasu i pieniędzy. Są dużo lesze pozycje na ten temat.